Wylatywałam z poznańskiej Ławicy z międzylądowaniem we Wrocławiu.
"...Kreta, wyspa śród morskiej rzucona otchłani,
żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej,
roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów
moc tam różnego szczepu i mowy narodów...
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
gdzie lat dziesiątek włada Minos, Zeusowy druh serdeczny..."
/Homer, Odyseja/
Kreta to największa grecka wyspa, powstała w wyniku wypiętrzania się podwodnych łańcuchów górskich.
Krajobraz jest niezwykle malowniczy - góry i doliny z gajami oliwnymi,...
...malownicze wysepki...
... i piaszczyste, czasem kamieniste plaże. W niektórych miejscach w wodzie i na plaży można było spotkać jeżowce, na szczęście tylko w niektórych.
Niestety, w czasie tygodniowego pobytu nie sposób zobaczyć wszystkiego co się chce. Ja wybrałam się na Santorini, ale o tym w innym poście.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za wszystkie głosy oddane na mój blog:)
Witam serdecznie moją nową Obserwatorkę - Babcię Danutę:) Cieszę się że do mnie trafiłaś i pozostałaś:)
Witaj Aniu:) W pięknych okolicznościach przyrody odpoczywałaś:))) pozwiedzałaś ciekawe miejsca, fajna wycieczka!
OdpowiedzUsuńJa też, mimo niskiego peselu nie leciałam jeszcze samolotem i...raczej nigdy nie polecę:) strach silniejszy niż ciekawość...
Pozdrawiam, spokojnej nocy Ci życzę:)
Trochę Ci zazdroszczę :) Jednak chyba do gorącego kraju się nie wybiorę, wystarczą mi afrykańskie upały u nas...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały wypoczynek. Zdarzyło mi się lecieć samolotem dwa razy, ale tylko w kraju. Z Warszawy do Gdańska samolot leci pół godziny, a ze startem i lądowaniem całość zajmuje 45 minut. Szybko prawda?
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńja boję się latać i raczej nigdy się na to nie zdecyduję...
Piękne zdjęcia, mam nadzieję, że wakacje były udane ;)
OdpowiedzUsuńnie ma jak spełnienie marzeń Aniu !!!
OdpowiedzUsuńbuziaczki
widoki przepiękne
Wróciłaś ?
OdpowiedzUsuńJa tak sobie lubię latać,
a Ty widzę polubiłaś :-)))
Fantastyczne wakacje :-)
No i cóż ja mogę napisać.Normalnie powaliło mnie.
OdpowiedzUsuńAniu, to co zobaczyłaś i przeżyłaś, to Twoje. Super, że odważyłaś się na lot; ja niestety nie dam rady, podchodziłam 2 razy i .. strach silniejszy ode mnie.
OdpowiedzUsuńDzięki za zdjęcia.
Roślinki w drodze.
Pozdrawiam z Sądecczyzny.
Aniu to udane piękne wakacje miałaś :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak się cieszę że miałaś taki udany wypoczynek! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się że wróciłaś :) jak również, że miałaś udane wakacje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch, jak pięknie:) oglądam zachłannie:)
OdpowiedzUsuń