Obserwatorzy

niedziela, 31 lipca 2016

Mały aniołek i prośba

Wyszywałam go już nieskończoną ilość razy, wzór jest odrobinę inny, na sukieneczce ma gałązki ostrokrzewu, pomijam je, odcienie zapełniam na wyczucie.






Teraz moja prośba... następne, pokrzywdzone przez los dzieci potrzebują pomocy.

UDOSTĘPNIAMY! AKCJA! :-)

Dwie kochające się siostry.

7-letnia Amelka i 2-letnia Kalinka. (Kalinka Sobolewska - Walka z nowotworem złośliwym)

Los doświadcza ich niesamowicie. Starsza cierpi na zapalenie nerek, młodsza zaś na złośliwy nowotwór - zwany NEUROBLASTOMĄ. Rodzice w pościgu od jednej do drugiej córeczki, walcząc z czasem, lekami, kolejnym cyklem chemioterapii nie są w stanie podołać finansowo ze wszystkim 😞

Dlatego ogromna prośba o paczuszki/rzeczy/drobiazgi:

Dla Kalinki potrzebne jest mleko (Bebiko IV), kosmetyki i ubranka - 98.
Amelka nosi rozmiar: 134 i będzie przeszczęśliwa z każdego drobiazgu.

Obie są fankami Frozen :):)

Adres:

Kalina/Amelia Sobolewska
Ul. Grunwaldzka 99

06-330 Chorzele


Na koniec parę fotek ogrodowych;)

 Liliowce

rudbekia

goryczka

Zakochana jestem w hortensjach bukietowych, mam ich siedem, są jeszcze małe, ale oczyma wyobraźni już widzę te ogromne kwiatostany;)
U góry Phantom, poniżej Vanille Fraise.

Jedna z moich ulubionych traw, zapomniałam nazwę hehe, wydaje mi się że piórkówka, ubiegłoroczny zakup;)

Moje ulubione tygrysice. Po żółtych przyszedł czas na pomarańczowe, miałam jeszcze bordowe i złote, gdzieś wsiąkły, przepadły, nie ma:(

 Szałwia z własnego siewu...

Zmaltretowany oleander zakwitł (może na razie) tylko kilkoma kwiatkami.

 Driakiew kaukaska... kwiaty mało ozdobne(poniżej), ale nasienniki (powyżej)zachwycają.

przegorzan kulisty

 W tunelu wciąż się dzieje. Najszybciej rosną chwasty, ale na zbiory pomidorów, a teraz papryk, nie mogę narzekać.
Czekałam za żółtymi pomidorami, powiem Wam - pycha;) Mało nasion, a smak fantastyczny!



Tą piękną różyczką "Chopin" dziękuję za wszystkie Wasze komentarze:) Pozdrawiam cieplutko:)

20 komentarzy:

  1. Śliczny aniołek:-) Fotki ogrodowe są świetne:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, aniołek i kwiaty jednakowo zachwycają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny aniołek wyszywany :-)
    Biedne te dwa małe i chore aniołki :-(
    A u Ciebie bogato w ogródku...
    Pozdrawiam serdecznie Aniu !

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, uwielbiam Twój ogród. I Twoje wspaniałe serce...
    Aniołeczek jest prześliczny!
    Pozdrawiam niedzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ANIU MASZ WIELKIE SERCE!!!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny aniołek, taki subtelny, ogród super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny hafcik! Pomidory obrodziły. :))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy hafcik, a w ogródku masz cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny aniołeczek, a ogród -jak zawsze- zachwycający:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu Aniołeczek jest cudowny, a Twoje serduszku ogromne. dzielisz się wszystkim co masz . Postaram się i ja coś wysłać. Na Twoje działeczce pięknie wszystko kwitnie a pomidorki takie prosto z krzaczka mniam.. pychotka.
    Buziaczki udanego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Very nice flowers, nawanna! I also love to stitch and gardening

    Nadezda
    http://nadezda-garden.blogspot.ru

    OdpowiedzUsuń
  12. Uroczy aniołek, a kwiaty w ogrodzie przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny aniołek, minimalistyczny i pełen uroku. A zdjęcia po prostu zachwycają.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny aniołek. Prawdopodobnie tez nie haftowałabym ostrokrzewu. W ogrodzie pięknie się dzieje. Podoba mi się kształt hortensji Vanille Fraise. Domowe warzywka najlepiej smskują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aniu, aniołek cudny,zresztą wszystko co tworzysz jest niepowtarzaln.
    W Twoim ogrodzie zawsze pięknie kwitną kwiatki, a warzywka z własnej uprawy to dopiero zachwyt i ten niepowtarzalny smak :)
    U mnie też już dojrzewają pomidorki :)
    Gorąco pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  16. Aniołek mega:)
    Masz WIELKIE serducho :*

    OdpowiedzUsuń
  17. a to takie nad "kaukazem" to co to???
    bo nie opisałaś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam Cię Dorotko, bo jesteś tak samo zakręcona jak ja hihi. Nad kaukazem jest nasiennik kaukaza, co opisałam przy kaukazie;)
      Buziole:)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz:)