Teraz moja prośba... następne, pokrzywdzone przez los dzieci potrzebują pomocy.
UDOSTĘPNIAMY! AKCJA! :-)
Dwie kochające się siostry.
7-letnia Amelka i 2-letnia Kalinka. (Kalinka Sobolewska -
Walka z nowotworem złośliwym)
Los doświadcza ich niesamowicie. Starsza cierpi na zapalenie
nerek, młodsza zaś na złośliwy nowotwór - zwany NEUROBLASTOMĄ. Rodzice w
pościgu od jednej do drugiej córeczki, walcząc z czasem, lekami, kolejnym
cyklem chemioterapii nie są w stanie podołać finansowo ze wszystkim 😞
Dlatego ogromna prośba o paczuszki/rzeczy/drobiazgi:
Dla Kalinki potrzebne jest mleko (Bebiko IV), kosmetyki i
ubranka - 98.
Amelka nosi rozmiar: 134 i będzie przeszczęśliwa z każdego
drobiazgu.
Obie są fankami Frozen :):)
Adres:
Kalina/Amelia Sobolewska
Ul. Grunwaldzka 99
06-330 Chorzele
Na koniec parę fotek ogrodowych;)
rudbekia
goryczka
Zakochana jestem w hortensjach bukietowych, mam ich siedem, są jeszcze małe, ale oczyma wyobraźni już widzę te ogromne kwiatostany;)
U góry Phantom, poniżej Vanille Fraise.
Jedna z moich ulubionych traw, zapomniałam nazwę hehe, wydaje mi się że piórkówka, ubiegłoroczny zakup;)
Moje ulubione tygrysice. Po żółtych przyszedł czas na pomarańczowe, miałam jeszcze bordowe i złote, gdzieś wsiąkły, przepadły, nie ma:(
Zmaltretowany oleander zakwitł (może na razie) tylko kilkoma kwiatkami.
Driakiew kaukaska... kwiaty mało ozdobne(poniżej), ale nasienniki (powyżej)zachwycają.
przegorzan kulisty
W tunelu wciąż się dzieje. Najszybciej rosną chwasty, ale na zbiory pomidorów, a teraz papryk, nie mogę narzekać.
Czekałam za żółtymi pomidorami, powiem Wam - pycha;) Mało nasion, a smak fantastyczny!
Tą piękną różyczką "Chopin" dziękuję za wszystkie Wasze komentarze:) Pozdrawiam cieplutko:)
Śliczny aniołek:-) Fotki ogrodowe są świetne:-)
OdpowiedzUsuńAniu, aniołek i kwiaty jednakowo zachwycają ;)
OdpowiedzUsuńPiękny aniołek wyszywany :-)
OdpowiedzUsuńBiedne te dwa małe i chore aniołki :-(
A u Ciebie bogato w ogródku...
Pozdrawiam serdecznie Aniu !
Aniu, uwielbiam Twój ogród. I Twoje wspaniałe serce...
OdpowiedzUsuńAniołeczek jest prześliczny!
Pozdrawiam niedzielnie:)
ANIU MASZ WIELKIE SERCE!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowny ogród
OdpowiedzUsuńPiękny aniołek, taki subtelny, ogród super!
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik! Pomidory obrodziły. :))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Uroczy hafcik, a w ogródku masz cudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny aniołeczek, a ogród -jak zawsze- zachwycający:)
OdpowiedzUsuńAniu Aniołeczek jest cudowny, a Twoje serduszku ogromne. dzielisz się wszystkim co masz . Postaram się i ja coś wysłać. Na Twoje działeczce pięknie wszystko kwitnie a pomidorki takie prosto z krzaczka mniam.. pychotka.
OdpowiedzUsuńBuziaczki udanego tygodnia.
Śliczny aniołek :-)
OdpowiedzUsuńVery nice flowers, nawanna! I also love to stitch and gardening
OdpowiedzUsuńNadezda
http://nadezda-garden.blogspot.ru
Uroczy aniołek, a kwiaty w ogrodzie przepiękne.
OdpowiedzUsuńCudowny aniołek, minimalistyczny i pełen uroku. A zdjęcia po prostu zachwycają.
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek. Prawdopodobnie tez nie haftowałabym ostrokrzewu. W ogrodzie pięknie się dzieje. Podoba mi się kształt hortensji Vanille Fraise. Domowe warzywka najlepiej smskują :)
OdpowiedzUsuńAniu, aniołek cudny,zresztą wszystko co tworzysz jest niepowtarzaln.
OdpowiedzUsuńW Twoim ogrodzie zawsze pięknie kwitną kwiatki, a warzywka z własnej uprawy to dopiero zachwyt i ten niepowtarzalny smak :)
U mnie też już dojrzewają pomidorki :)
Gorąco pozdrawiam .
Aniołek mega:)
OdpowiedzUsuńMasz WIELKIE serducho :*
a to takie nad "kaukazem" to co to???
OdpowiedzUsuńbo nie opisałaś...
Uwielbiam Cię Dorotko, bo jesteś tak samo zakręcona jak ja hihi. Nad kaukazem jest nasiennik kaukaza, co opisałam przy kaukazie;)
UsuńBuziole:)