Obserwatorzy

czwartek, 8 listopada 2012

Moja zdolna córcia...

... od czasu do czasu też wyszywa. Najpierw były to mniejsze hafciki, teraz wzięła się za coś poważniejszego i sami zobaczcie ... 
 Ja z kolei jak już złapałam druty, to dziergnęłam komin... Wystawiłam go na bloga http://niebianskie-swiatlo.blogspot.com/  Włóczka sama w sobie jest bardzo ładna, więc nie wymyślałam żadnych fantazyjnych wzorów ...




 W ogrodzie już coraz smutniej, ale nie ma co narzekać, przecież mamy listopad...


Ciepełka Wam życzę:):):)

9 komentarzy:

  1. Obrazek zapowiada się rewelacyjnie :-)
    Komin genialny - zgadzam się z Tobą - śliczna włóczka :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. obrazek cudny ... zdjecia cudne ... wogle wszytsko piene pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję:) Po takich komentarzach, aż się chce rękodzielniczyć hehe:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudny haft, zdolna Córcia i wiadomo po kim :) A ogród raczej wiosennie wygląda, czyżbyś nie miała w październiku śniegu i przymrozków??? A komin śliczny i wygląda na cieplutki. Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Haft śliczny,a komin wygląda na bardzo milutko no i włóczka ładnie się prezentuje.Pozdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  6. niesamowicie zdolna dziewuszka... chyba zdolniejsza od mamy ... hihi

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczny haft tylko podziwiać,dobra szkoła Mamy!Komin super!pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. obrazek już widać, że będzie jest super! gratuluję córy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie haftuje Twoja córcia:)
    fajny komin:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)