W nocy trochę popadało, do południa dzień mglisty, ale po południu wyszło słoneczko i można było popracować w ogrodzie. Mam jeszcze tyle pracy, że nie wiedziałam za co się zabrać:(
Dziś chciałam pokazać Wam motyla, którego po raz pierwszy u siebie widziałam dwa lata temu. W ubiegłym roku pojawił się na chwilę, ale akurat nie miałam aparatu, zanim przyniosłam motyl odfrunął.
W tym roku miałam szczęście, chociaż nie do końca, bo zapadał już zmrok i zdjęcia nie są dobrej jakości.
Fruczak gołąbek, bo o nim mowa, zwany jest polskim kolibrem. Nie jest jednak ani gołąbkiem, ani kolibrem, a motylem należącym do rodziny zawisakowatych. Tak jak koliber potrafi zawisnąć nad kwiatem długą ssawką spijając nektar.
Dziś karteczka na 85. urodziny.
Pozdrawiam Was cieplutko:)
Miałam przyjemność pierwszy raz widzieć go w ogródku w tym roku (pierwszy raz w ogóle), niesamowite jak szybko macha skrzydełkami. Podziwiam Aniu, że udało Ci się tak pięknie uchwycić go na zdjęciu. Różowe kwiatuszki - cudne. Karteczka też bardzo ładna, stonowana, stosowna do zacnego wieku. Pozdrawiam Aniu.:)
OdpowiedzUsuńAniu, ale jesteś szczęściarą! Tak wspaniale uchwycić go na zdjęciach! A kartka cudna i piękne urodziny :)). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten motyl, nie widziałam takiego w swoim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńKomplecik urodzinowy wyszedł wspaniale - jest śliczny i bardzo elegancki.
Miłej niedzieli Aniu :)
no nie, to sie mi nie zdarzyło. Strona się przelogowała i wsio co napisałam znikło nim zdążyłam zatwierdzić :((
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia zrobiłaś! On jest taki malutki i taki ruchliwy, a Ty masz takie cudowne zdjęcia!
U mnie w ogrodzie rzadko go widuję, ale wiem że są rośliny które szczególnie lubi i muszę sobie takie sprawić to może będzie mnie częściej odwiedzał :)
Przepiękna karteczka!
OdpowiedzUsuńMotyl faktycznie wyjatkowy:-) Pozdrawiam cieplutko:-)
Do as regularnie przyfruwa od wielu wielu lat. Do floksów, do wiciokrzewu i kilku innych kwiatów. Ślicznie go uwieczniłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBajeczne zdjęcia:) Dzięki nim możemy podglądać przyrodę, bo nie zawsze jest na to czas. Karteczka pełna wdzięku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anuś serdecznie. Spokojnego tygodnia. Buziaki
Aniu cudna karteczka i zacny wiek Jubilatki:)
OdpowiedzUsuńa fruczaka to tylko u Ciebie mogę oglądnąć i dzięki za Ci za to:)
Aniu, ale miałaś wspaniałego gościa. Karteczkę podziwiam całym sercem!
OdpowiedzUsuńDopracowany każdy szczegół! Piękna kartka!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie uchwyciłaś gościa :) Ja podobnego widziałam w dzieciństwie i baaaardzo długo myślałam, że to koliber i zachodziłam w głowę jak to możliwe. Gdyby wtedy był internet...
OdpowiedzUsuńKartka śliczna!
Aniu, mialas wyjątkowe szczęście, że uchwyciłaś go na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńU mnie też był na białych floksach. Niestety, byłam bez aparatu.
Karteczka prześliczna, jak zwykle perfekcyjna.
Słonecznego, ciepłego tygodnia.
Pozdrawiam:)
wspaniale że o tym piszesz,u mnie ten cudny owad pojawia się latem
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam takiego motyla, ale muszę przyznać, że jest śliczny. Fajnie, że udało Ci się zrobić zdjęcie. Kartki bardzo ładne i ciekawie je zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Jaka piękna wiosna u Ciebie i na kartce i w ogrodzie;-) Gołąbki czasem odwiedzają moje kwiatki, ale żadnego nigdy nie upolowałam, zazwyczaj zwiewają zanim wrócę z aparatem, co ciekawe zazwyczaj dostrzegam je właśnie wieczorem, po zachodzie słońca. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Cieszę się, ze Basi się udało znaleźć pomoc.
Piękna karteczka - na pewno spodoba się solenizantce!!!
OdpowiedzUsuńWidziałam nieraz to stworzenie przy moich kwiatach, ale nie wiedziałam jak się nazywa!!
Polski 'koliberek' wygląda cudnie -wspaniale go uchwyciłaś na zdjęciach. Kartka świetna. Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńZacna rocznica urodzin, to i karteczka wyjątkowej urody!
OdpowiedzUsuńWspaniale chwytasz w kadry piękno przyrody, zdjęcia kapitalne!!!
Ciekawy okaz, a śliczną kartką dogodziłaś mi kolorystycznie :-)
OdpowiedzUsuńThanks for sharing good blog.
OdpowiedzUsuńwinwin