Witajcie!
Już myślałam że na dłuższy czas odcięto mnie od świata:(
Wczoraj wieczorem i w nocy szalały nawałnice: burze, wichura i ulewa:( Horror! Nie wiedziałam czy pilnować dachu czy wycierać wodę, bo mimo szczelnych okien wiatr tak siekł w nie ulewą, że woda lała się po parapecie:( Prąd na szczęście był, ale Internet padł, cieszę się że w końcu wrócił.
Skoro przywrócili mnie światu hihi, raczej mi przywrócili świat, to pokażę ślubne karteczki jakie ostatnio powstały, tzn. jedna ostatnio, druga trochę wcześniej.
Jeszcze chciałabym pochwalić się następną karteczką od Beatki.
Dziękuje Beatko że zawsze o mnie pamiętasz:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Nie zazdroszczę takiej pogody, teraz niech Ci tylko słoneczko świeci :) A karteczki jak zawsze śliczne.
OdpowiedzUsuńWspółczuję takiej pogody i wyrządzonych szkód. Piękne karteczki Aniu. Pozdrawiam i życzę dobrej aury!
OdpowiedzUsuńO kurcze, to umarłabym ze strachu :-)
OdpowiedzUsuńU nas słońce , ale zimno 2 st.C, kto to widział taki maj...
Może to już 3 ogrodników ??
Karteczki śliczne jak zwykle u Ciebie ,masz złote ręce.
Pozdrawiam Aniu serdecznie :-)
Piękne karteczki - w ślicznych kolorkach, i ile na nich perełek. Bardzo ładny jest ten wykrojnik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i spokojnej pogody już życzę:)
Aniu, współczuję. U nas zimno, ale na szczęście burze i nawałnice jakoś omijają.
OdpowiedzUsuńA karteczki jak zawsze piękne i pełne harmonii - uwielbiam!
Buziaczki.
U nas też nieciekawa pogoda wtedy była, całym domem trzęsło, miałam wrażenie. :(
OdpowiedzUsuńPiękne kartki ślubne, cuda wyszły :)
Fantastyczne karteczki:)
OdpowiedzUsuńKartki prześliczne :-) U nas ulewa była wtedy tylko w nocy, ale szkód żadnych nie wyrządziła.
OdpowiedzUsuńNawałnicy nie zazdroszczę mam nadzieje że nic nie poniszczyła...
OdpowiedzUsuńAniu karteczki cudne piękna to pamiątka :)