Obserwatorzy

piątek, 11 maja 2012

Weekendowo

Najbardziej kocham piątkowe popołudnia... można wtedy zwolnić tempo, zająć się w końcu na spokojnie ogrodem, robótkami, czytaniem... Idealnie było by czytać lub rękodzielniczyć w ogrodzie, ale na to będzie chyba  czas dopiero w wakacje, chociaż też nie jestem tego taka pewna.
Ostatnio przeczytałam pierwszą części  serii Stinga Larssona „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet”. Jest to powieść kryminalna, dość gruba, ale fajnie się ją czyta.
Według informacji na książce... Dziennikarz i wydawca magazynu „Miillennium” Mikael Blomkvist ma przyjrzeć się starej sprawie kryminalnej sprzed czterdziestu lat, kiedy zniknęła bez śladu Harriet Vanger. Do pomocy dostaje młodą, intrygującą outsiderkę i genialną researcherkę. Blomkvist i Kalander tworzą niezwykły team. Wspólnie szybko wpadają na trop mrocznej i krwawej historii rodzinnej.
Następne części to:  „Dziewczyna, która igrała z ogniem” i "Zamek z piasku, który runął”... niestety w bibliotece nie było drugiej części, więc wypożyczyłam "Ognisty krzyż" Diany Gabaldon

 Jeszcze nigdy nie czytałam takiego opasłego tomiska... ma aż 1244 strony!!! By zabrać się za taką pozycję trzeba mieć psychiczny luz - ja niestety ostatnio mam nerwy napięte jak postronki, więc...
 ...zaczęłam od lekturki lekkiej, łatwej i przyjemnej... Juliusza Verne "Napowietrzna wioska"

Z robótek robię mało, ponieważ kończę z uczniami dwa rękodzielnicze projekty unijne i jestem zajęta oprawianiem ich hafcików. Drugi projekt związany jest z koronczarstwem...  ośmioletnie dzieci nie zrobią po kilkunastu godzinach nic co nadawałoby się na wystawy, kiermasze, ... cieszę się że opanowały już podstawy szydełkowania, jednak prace będę musiała przygotować sama. Na razie przygotowałam taki zestawik i myślę co dalej...

 Cały czas dziergam też elementy na Magiczny Kocyk, no i zaczęłam następne poncho, ale jeszcze nie ma się czym chwalić.
 Ogród również zajmuje bardzo dużo czasu - robię w nim na okrągło w każdej wolnej chwili: wsadzam, przesadzam, podwyższam rabaty, odchwaszczam... Dziś tylko jedna ogrodowa fotka, bo już i tak post mi się wydłużył...

Spokojnej nocy:)

5 komentarzy:

  1. Ale dzisiaj u Ciebie pięknie...i książkowo i robótkowo i ogrodowo...bardzo ciekawie:) Pozdrawiam i również miłej nocki życzę:)))))

    OdpowiedzUsuń
  2. widzisz ... a ja nie mam luzu psychicznego i nie mam czasu na czytanie książek ...
    każda wymówka jest dobra ... hihi

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu, dla mnie czytanie to nałóg...hehe, nie zasnę bez przeczytania choćby paru stron. Dawniej, jak jeszcze mogło się tak zdarzyć, że biblioteka była zamknięta - biegłam do kiosku i kupowałam nawet harlequina, bym w ogóle miała co czytać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam i zapraszam po wyróznienie na mojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana zapraszam po wyróżnienie!papa Ps.Za chwile ukaże się post...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)