Na miesiąc wrzesień Danusia w Cyklicznych Kolorkach wymyśliła kolor oliwkowy.
Już myślałam że polegnę, bo... po pierwsze - wrzesień, po drugie kolor którego nie cierpię (w szafie nie mam ani jednej oliwkowej rzeczy), po trzecie - nie lubię oliwek, po czwarte - nie mam żadnych oliwkowych kordonków, koralików, papierków i innych duperelków:(
Długo myślałam, w końcu udało się, znalazłam kawałeczek oliwkowej włóczki, no i powstała mini sówka Oliwka;)
Od razu wyszła w plener i zażyczyła sobie ujęć w różnych miejscach;)
Najpierw przysiadła na kamieniu...
... i chociaż był nagrzany, ale w pupę jakoś twardo, więc pofrunęła w kwiaty;)
W końcu schowała się za kaktusem, a że to wiercipięta i jednego miejsca długo nie zagrzeje...
... przycupnęła na samych kolcach:( Na tym zakończyła sesję, teraz leczy pokłutą pupę;)
Cieszę się że jednak nie odpuściłam września, ale coś mi się wydaje że w tym roku Danusia da nam do wiwatu hehe.
Pozdrawiam cieplutko:)
Mimo koloru niezbyt przypominającego słodkości sówka jest bardzo słodka i urocza ;)
OdpowiedzUsuńAniu, sóweczka cudowna :) Przeurocza i słodka :)
OdpowiedzUsuńJaka fajna sówka : )
OdpowiedzUsuńJaka ona śliczna z tymi frędzelkami.
OdpowiedzUsuńA mnie się Twoja sówka podoba, świetna jest :)
OdpowiedzUsuńSówka Oliwka pozowała w plenerach niczym zawodowa modelka:) Śliczniutka:)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka sówcia
OdpowiedzUsuńSliczna sóweczka! Popatrz, taka malutka i już potrafi fruwać z kwiatka na kwiatek:)
OdpowiedzUsuńNo proszę, grzeje się sówka na słoneczku, a ja myślałam, że to nocny ptak ;)
OdpowiedzUsuńNie lubisz Aniu oliwkowego koloru? Przecież to nic innego jak słoneczna zieleń! Mimo nielubienia sówka wyszła świetnie - jest zabawna i kapitalnie wygląda w plenerze.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam buziaki!
Grunt to dobry pomysł, a takie najczęściej wpadają w ostatniej chwili:) Sówka jest przeurocza...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Buziaczki
Urocza sówka pozdrawiam cieplutko☺
OdpowiedzUsuńFajna ta oliwkowa sówka.
OdpowiedzUsuńAniu widzę że tak samo "lubimy" oliwki i w podobny sposób wybrnęłyśmy z sytuacji:D
OdpowiedzUsuńa sówka słodka:)
Jaka słodka!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAnusia z racji wyjazdowego weekendu mam tyły w komentarzach więc dwa w jednym :-)
OdpowiedzUsuńBransoletki superowe, widzę , że Ciebie podobnie do Danusi wessłay koraliki. Kartka do albumu dla Danusi świetna, i bedzie super pamiątką. A sówka jest przepiekna i ta oliwk jej wybitmnie spasowała .
Szkoda że nie mogłas byc na szyciu Celinek , było super.
Buziaczki
Bombowa ta sówka = a jakie ma kity wow :D
OdpowiedzUsuńa igły po kaktusie wyciągnęłaś hihi i dupkę nasmarowałaś ?
Świetna jest :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOliwka do sówki pasuje - przy całym swoim wiercipięctwie może się dobrze zamaskować :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Super ta sowa i kolory mi się podobają...
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja! A sówka urzekła mnie swoimi "kitkami", od razu skojarzyła mi się z nastoletnią cheerleaderką :)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczna sóweczka. :)
OdpowiedzUsuńJest po prostu słodka z tymi swoimi długimi uszami :-))
OdpowiedzUsuńAnusia sówka jest przesłodka a ta sesja w ogrodzie bombowa.
OdpowiedzUsuńSuper,że jednak dałaś radę w tym miesiącu ,widać ,że pracuś to Twoje drugie imię .
Teraz czekam na część kulinarną ,nie daj się prosić kochana
Buziaki:)
Ale bombowa jest ta sówka !!! Uwielbiam to zdjęcie z kaktusem :) Jest rewelacyjne :D
OdpowiedzUsuńCudne kolory ma Twoja sówka :) mam jedną u siebie równie cudną :)
OdpowiedzUsuńMała urocza wiercipiętka. Pomysłowe zdjęcia przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Sówka urocza! I jak pięknie pozowała do zdjęć.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwyczarowałaś coś z niczego! wyszła śliczna sówka, może być breloczkiem do kluczy, albo broszką, albo ozdobą do dziecięcej spinki do włosów, już widzę dla niej wiele zastosowań ;)
OdpowiedzUsuńsuper zabawna sówka
OdpowiedzUsuńUrocza sówka i super sesja fotograficzna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSówki zawsze wywołują u mnie uśmiech. Urocze maleństwo! Mnie najbardziej podoba się zdjęcie sówki wychylającej się zza kaktusa - wygląda na nim jak mała psotnica :-)
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczna i zwariowana ta sówka:)
OdpowiedzUsuńWitam koleżankę sówkę Oliwkę. Najpierw komentuję u Ciebie, by potem móc Ci odpowiedzieć u siebie.
OdpowiedzUsuńJest takie przysłowie: mądrej głowie dość dwie słowie, w naszym przypadku, to o sowy chodzi nie o słowa.)
Piękna oliwkowa sówka! Super się preznetuje na tym kamyczku.
OdpowiedzUsuńUrocza sówka!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńod razu widać że małolata bo dużo lata ;-D
OdpowiedzUsuńSówka jest przeurocza.
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczna ta Twoja sówka Oliwka! :))
OdpowiedzUsuńSesja zdjęciowa super ale to nic dziwnego jeżeli ma się taką fotogeniczną modelkę ... śliczna sówka a najbardziej podoba mi się na piątym zdjęciu . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna sóweczka! Najfajniejsze zdjęcie to to, na którym wygląda zza kaktusa ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sówki :) A Twoja jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sówka i bombowa sesja zdjęciowa :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń