Niestety, ale ostatnio nie mam czasu na wolne chwile przy komputerze, a zaległości się nawarstwiają:( Mam nadzieję, że następny tydzień będzie pod tym względem łaskawszy.
Dziś chciałam Wam pokazać box dla Filipa.
Wielkość każdej ścianki to 10x10cm, czyli po rozłożeniu 30cm.
Nastał czas lawendy, więc Andżela tworzy fusetki.
Jeśli macie ochotę możecie spróbować szczęścia, by wygrać jedną z nich w naszej Pracowni rękodzieła. Zapraszamy:)
Piękny jest, szczególnie ten środek mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńAniu, prześliczny boxik dla Filipka.
OdpowiedzUsuńUściski.
Aniu jakie piękne to pudełeczko i jakie świetne tekturki, ta przestrzenna w środku jest .
OdpowiedzUsuńsuper. Obejrzałam wczoraj chyba z 5 filmików na fusetki , lawendy Ci u mnie dostatek, wiem że kiedyś juz próbawłam i skończyło sie porażką. No nic spróbuje raz jeszcze. te Andżeli są świetne .
Pozdrawiam
u mnie o dziwo nic się nie nawarstwia, pełna sprawność i mobilizacja! piękny boxik:)
OdpowiedzUsuńBoksik cudny! podziwiam tą formę, ale jakoś nie mam zapotrzebowania;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetny box! I extra fusetki :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Bardzo efektowny jest ten box, śliczny! U mnie też lawenda już pięknie kwitnie.
OdpowiedzUsuńBuźka:)
Aniu u mnie też krucho z czasem na wirtualny świat :((. Box piękny!! I śliczne fusetki, zaraz zajrzę do linka :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńAniu, jeżeli Cię to pocieszy, to ja też ostatnio, paradoksalnie, mam mniej czasu na życie w sieci...
OdpowiedzUsuńBoxik jest świetny, chociaż najbardziej jestem zauroczona tym drewnianym chłopczykiem na klęczniku, który daje całości niesamowitego uroku.
Pozdrawiam cieplutko
Śliczny box, będzie wspaniałą pamiątką!
OdpowiedzUsuńwspaniała pamiątka
OdpowiedzUsuńTakie pamiątki zawsze podziwiam ! Śliczny box:) A taką lawendową plecionkę dostałam od koleżanki - pachnie bosko:)
OdpowiedzUsuńPiękny box robiony od babcinego serca :-)
OdpowiedzUsuń