Witajcie!
Dziś, jak co miesiąc, relacja z przeczytanych książek.
Kontynuuję uczestniczenie w dwóch wyzwaniach - u Ani Jacewicz 3660 stron i u Lidzi Czytamy książki, gdzie w kwietniu obowiązują literki MŚP.
Zapraszam, może wybierzecie coś dla siebie:)
Magdalena Kordel "Nieświęty Mikołaj", 400 s.
Tematyka może trochę nie na maj, ale wcześniej nie mogłam jej dostać. Świetna książka!
M - Magdalena Ś - ... P - policzek
Kristin Hannah "Pomiędzy siostrami", 400 s.
To już moje trzecie spotkanie z tą autorką, wcześniejsze pozycje mnie zaciekawiły, dlatego chętnie sięgnęłam po następną. Początkowo książka mnie nie wciągnęła, ale mniej więcej od połowy nie mogłam się już oderwać. Świetna!
M - ... Ś - ... P - poliki
Jadwiga Courths-Mahler "Świętość serca", 168 s.
Fajny, lekki romansik.
M - Mahler (nie wiem czy drugie nazwisko może być?) Ś - Świętość P - perły (na wisiorku), palce, poliki
Brittainy C. Cherry "Powietrze, którym oddycha", 400 s.
Świetna książka, chociaż dla nieco młodszej grupy wiekowej, tak 20-40;)
M - ... Ś - ... P - poliki
Magdalena Witkiewicz "Opowieść niewiernej", 224 s.
Świetna, życiowa historia. Przeczytałam jednym tchem.
M - Magdalena Ś - ... P -poduszka, powieki, poliki
Katarzyna Mak "Usłane różami", 370 s.
Świetna książka! Trochę kojarzyło mi się z Pretty Woman. Niestety błąd w składaniu, w jednym z ciekawych momentów brakowało 7 stron:(
M - Mak Ś - ... P - powieka, poliki
Wioletta Sawicka "Dzień cudu", 462 s.
Rewelacyjna książka!!! Byłam nią zachwycona! Na pewno sięgnę po inne tej autorki. Koniecznie przeczytajcie.
M - ... Ś - ... P - poliki, pasemka(na włosach)
Nicholas Sparks "Na ratunek", 400 s.
Tego autora nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Wciąż się dziwię, że mężczyzna potrafi tak pięknie pisać o miłości. Ta pozycja również ciekawa.
M - ... Ś - ... P - postać, pomost
Cztery ostatnie pozycje to seria kryminalna.
Gaja Grzegorzewska: 1."Żniwiarz" 288 s., 2. "Noc z czwartku na niedzielę" 270 s., 3. "Topielica", 308 s., 4. "Grób", 412 s.
W bibliotece szukałam kryminałów znanych mi autorów, czyli Hanny Greń i Maxa Czornyja, akurat nie było, ale pani bibliotekarka poleciła mi Gaję Grzegorzewską , no cóż ... nie padłam z wrażenia.
"Żniwiarz" i "Grób" nawet mi się spodobały, "Noc z czwartku na niedzielę średnio, a "Topielica" - nuda.
Jednak wątki romansowo-erotyczne - totalna klapa:( Nie mam nic do innych orientacji seksualnych, ale w tej serii jest ich natłok, wydaje się że każdy jest homoseksualistą, w dodatku głównej bohaterce (heteroseksualnej) nie robi różnicy z kim uprawia seks. To raczej obrzydliwe.
Są następne pozycje z tej serii, ale raczej po nie nie sięgnę.
M - ... Ś - ... P - pedały, pole (rzepaku)
M - ... Ś - ... P - postacie
M - ... Ś - ... P - pomost, postać
M - ... Ś - ... P - płomyki (w zniczach)
Podsumowanie
W nawiasach /.../ sumuję kolejno ilość stron w bieżącym roku, natomiast w (...) oznaczenia dla Lidzi.
37. Magdalena Kordel "Nieświęty Mikołaj", 400 s. /13 590/ (M,P)
38. Kristin Hannah "Pomiędzy siostrami", 400 s. /13 990/ (P)
39. Jadwiga Courths-Mahler "Świętość serca", 168 s. /14 158/ (M,Ś,P)
40. Brittainy C. Cherry "Powietrze, którym oddycha", 400 s. /14 558/ (P)
41. Magdalena Witkiewicz "Opowieść niewiernej", 224 s. /14 782/ (M,P)
42. Katarzyna Mak "Usłane różami", 370 s. /15 152/ (M,P)
43. Wioletta Sawicka "Dzień cudu", 462 s. /15 614/ (P)
44. Nicholas Sparks "Na ratunek", 400 s. /16 014/ (P)
45. Gaja Grzegorzewska "Żniwiarz" 288 s. /16 302/ (P)
46. Gaja Grzegorzewska "Noc z czwartku na niedzielę" 270 s. /16 572/ (P)
47. Gaja Grzegorzewska "Topielica", 308 s. /16 880/ (P)
48. Gaja Grzegorzewska "Grób", 412 s. /17 292/ (P)
W maju przeczytałam 12 książek, co dało 4102.
Od początku roku 48 pozycji, na łączną liczbę 17 292 stron.
Jak widać, ten miesiąc był rewelacyjny pod względem czytelnictwa. To efekt otworzonych bibliotek, a tym samym możliwości wypożyczenia świetnych książek, no i emerytury;) Oby następny był podobny.
Jeszcze tylko kolaż...
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i pozdrawiam cieplutko:)
Pierwsza książka mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aniu brawa dla Ciebie!!! Ty wiesz kochana, że podziwiam Twoją pasję czytelniczą, a w maju to już w ogóle wynik rewelacyjny!:). Buziaki!
OdpowiedzUsuńAniu, świetny wynik. Nie ma to jak miłe chwile z książką.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Sporo kryminałów w tym miesiącu przeczytałaś. A książki Sparksa też lubię, mam większość na własność.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Widzę Aniu, że Ciebie też Hannah wciągnęła, moim zdaniem super pisze :)
OdpowiedzUsuńBrawo Aniu, podziwiam, bo to nie lada sztuka i osiągnięcie ;) Pozdrawiam, miłego wieczoru ;)
OdpowiedzUsuńAniu,widzę że mamy podobne gusta!!!Większość znam a resztę zapisałam:)Bardzo Ci polecam sagę "Siedem sióstr" będziesz zadowolona:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńJuż je zapisałam, na pewno wypożyczę.
UsuńDziękuję Jadziu:)
Wow, imponujący wynik! Brawo :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńno jak zwykle wysiadam w przedbiegach ja 20 od początku roku a Ty 12 tylko w jednym miesiącu. Aniu Ty chyba połykasz te książki, alby wsadzasz pod poduszkę i się czytają same w nocy :-). Pierwszą M. Kordel czytałam, tez jednym tchem. Po M. Witkiewicz muszę koniecznie sięgnąć, bo tej jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńReszta w zasadzie tez w moim stylu ale mnie by starczyło na pare miesięcy.
Gratuluje Aniu jak zwykle doskonałego wyniku.
Pozdrawiam
Anulka, każdy czyta we własnym tempie, ważne żeby w ogóle czytać. W młodości marzyłam o wielkim pokoju, gdzie całe ściany zapełnione by były półkami z książkami, na podłodze gąszcz roślin, a wśród nich ja na fotelu bujanym z książką na koanach;) Nie pomyślałam tylko, że życie to nie tylko przyjemności, ale przede wszystkim obowiązki;)
UsuńPoleciłabym Ci jeszcze "Usłane różami" i "Dzień cudu".
Aniu, świetnie Ci poszło czytanie w maju!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Aniu,genialny wynik !!!
OdpowiedzUsuńGratuluję I pozdrawiam 😘
Ty 12 książek w maju, a ja 14 od początku roku - jak Ty to robisz? Tak, czy inaczej - podziwiam i gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńAniu świetny wynik i nadal nie doścignięta haha tak czułam już na początku roku, że ten rok jest Twój i z przyjemnością będę deptać Ci po piętach haha ;) Kordel znam, a z przyjemnością Witkiewicz i Sawicką, których niestety u mnie nie ma ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i kolejnych świetnych książek życzę
Wspaniałe podsumowanie Aniu i świetny wynik czytelniczy!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne pozdrowienia:)
Wow tyle pozycji! u mnie w maju tylko 5 pozycji. Wiele Twoich pozycji nie znam to już zapisuję Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniały wynik czytelniczy Aniu, gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną książkę Kordel ❤
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne podsumowanie miesiąca, jak ty to robisz? Na ratunek i Dzień cudów to przeczytam na bank, twoja recenzja mnie zachęciła. Kordel zostawię sobie na czas BN, to muszę przeczytać skoro Jaśmina to handmedowa dziewczyna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Lubię Twoje comiesięczne podsumowania. Zawsze skorzystam z recenzji. Nie czytałam "Nieświętego Mikołaja" Magdaleny Kordel. Zaraz sprawdzę katalog w mojej bibliotece. Od dzisiaj już mogę czytać i odwiedzać blogu. Oczywiście z umiarem.
OdpowiedzUsuńUściski i pozdrowienia:)