Obserwatorzy

sobota, 5 września 2015

Wszystkiego po trochu

Nie bardzo miałam czas by pisać tak często jak podczas urlopu, dlatego dziś skumulowało się wszystko na raz;)

Wciąż w tych wyszarpanych papierom (i nie tylko) chwilach bawię się koralikami. Powstało mnóstwo bransoletek i kompletów, ale wszystkie podobne do wcześniej pokazywanych, dlatego by Was nie zanudzać dziś tylko kilka.

Biało-czarna, nowy wzorek.

Biała z czarnymi końcówkami i czarną, cyrkoniową ozdóbką.

Granatowa

Granatowy komplecik

 I złoty komplecik z magnetycznym zapięciem

Skończyłam czytać poprzedni zapas książek, a że nie zasnę bez czytania do podusi odwiedziłam bibliotekę. Tym razem tylko trzy pozycje, bo zmęczona szybko zasypiam hehe.


Ostatnio czytałam Magdaleny Kordel z serii Malownicze "Wymarzony dom" i "Wymarzony czas", teraz pora na trzecią część "Tajemnica bzów".  Fajnie czytało się poprzednie części, mam nadzieję że i ta mnie nie zawiedzie.


U mnie w dalszym ciągu susza, co prawda wczoraj troszkę popadało, ale tylko tyle bym zmokła w drodze z pracy. Jak dotarłam - deszcz się skończył hehe. Muszę więc nadal podlewać:( Powiem Wam że mam już tego serdecznie dość! Na szczęście widok ogrodu wynagradza trudy. Wiadomo że roślinki nie są w najlepszej kondycji, ale cieszę się że w ogóle przetrwały.
Winogronka już podjadamy
 Pigwowiec powtarza kwitnienie.
 Na warzywniku kilka dni nie podlewałam i są tego efekty:(
Dziś podlewałam prawie pół dnia, mam nadzieję że dynie i inne warzywa poradzą sobie.
 Chryzantemy kiepsko kwitną, kwiaty szybko usychają.
 Łzy Hioba mało że liliputy, że tylko kilka nasionek, to jeszcze białe, nie czarne:(
Dzielżan radzi sobie
Powtórzyły kwitnienie liliowce
 Żurawka Fire Alarm teraz pokazuje swój urok. Poprzednia rosła w złym miejscu, marniała, no to kupiłam sobie nową;)
 Plantaginea wciąż mnie zachwyca

Owocki laurowiśni też są ozdobą.
 Malutki ognik w koncu pokazuje kolorek.


Rusałka pawik i floks;)




Jutro w planach mam wyjazd na festyn archeaologiczny, wyjątkowo w tym dniu nie chcę deszczu;)
Życzę Wam miłej niedzieli:)

18 komentarzy:

  1. Aniu też podlewałam całe lato, ale mój ogród przy Twoim to wygląda jakby był zaniedbany przez cały rok:(
    liliowce prawie w ogóle nie kwitły, a i reszta juz pousychała
    nie było czym w tym roku oka nacieszyć.
    Biżutki pięknie Ci wychodzą, zresztą jak zawsze:)
    pozdrawiam i miłej niedzieli życzę,

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna i elegancka biżuteria. Ale mnie najbardziej zachwyciły roślinki w Twoim otoczeniu, jest co podziwiać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę wspaniałe robisz te bransoletki! Ta podwójna jest po prostu boska. Bardzo mi się podobają wszystkie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Biżuteria super, komplecik w złotym kolorze podoba mi się najbardziej....

    OdpowiedzUsuń
  5. To lato też będzie mi się kojarzyć z ciągłym podlewaniem. Twój ogród Aniu wspaniale się prezentuje - mnóstwo kwiatów, owoców i kolorowych motyli. Mam nadzieję, że w końcu i u Ciebie spadnie solidny deszcz. Śliczne są te Twoje prace! Szczególnie ciekawie wygląda bransoletka na pierwszym zdjęciu. Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękną biżuterię tworzysz:) - ogród masz uroczy, bardzo zadbany a w nim mnóstwo kwitnących roślinek :) aż miło popatrzeć:) pozdrawiam i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bizuteria zachwyca ale ogród Twój to marzenie. Nie widac suszy. Aż nie moge uwierzyć:) U mnie mimo podlewania roslinki ucierpiały bardzo.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kompleciki:) Ogród, mimo niesprzyjających warunków pogodowych, wygląda zachwycająco:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anuś, Twoje biżutki mnie zachwycają, są piękne.
    Ogród piękny, ale wlałaś chyba hektolitry wody.
    U mnie też kwitnie Plantaginea, choć jest jeszcze malutka.
    Wreszcie spadła temperatura i pada długo wyczekiwany deszcz.
    Pozdrawiam i dobrego tygodnia Ci życzę:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  10. Aneczko, biżutki są przeurocze, a Twój ogród wspaniały, u nas letnia susza spustoszyła wszystko, podlewanie nie pomogło, a teraz obniżenie temperatury dopełniło zniszczeń:(

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna, bardzo subtelna biżuteria i równie piękne kwiaty w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo suszy ogród nadal pięknie wygląda. U mnie od wczoraj pogoda listopadowa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu,
    kolejny raz oglądam Twoje zdjęcia. Nie widzę żadnej suszy w twoim ogrodzie. Rośliny wspaniale się prezentują.
    Tworzysz bardzo elegancką biżuterię.
    Miłego tygodnia.
    Pozdrawiam serdecznie:)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Biżuteria wspaniała!!! Pięknie wygląda pierwsza z nich. Cudne zdjęcia ogrodu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwsza bransoletka najładniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo ładne biżuty, zdjęcia z ogrody jak zawsze piękne a te z posta wycieczkowego równie ciekawe. pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkie są bardzo eleganckie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)