- a co pani tak się denerwuje?... mówię
- bo to mój pierwszy raz!!!!
Policjant uśmiechnął się, powiedział że będzie delikatny... był... hihi... Teraz przy każdej kontroli jest to mój pierwszy raz;) ... na szczęście nie było ich dużo.
A teraz do rzeczy...
Już dawno temu zachwyciłam się u ANI stojakiem z papierowej wikliny i różaną kulą. Ania zrobiła kursik, więc wystarczyło poczekać na wolniejszy czas i wenę, no i ...
...taaaddddaaaammmm - oto moja pierwsza praca hihi...
Wiem, wiem, że to nie to co u Ani, ale to mój pierwszy raz, następne będą coraz ładniejsze, ... przynajmniej mam taką nadzieję;)
Największy problem miałam z ozdobieniem środeczka stojaka... pomysły rodziły się w bólach... ostatecznie złapałam kawałek dermy i koronki, ozdobiłam perełkami i w sumie może być.
W trakcie zdjęć troszkę przeszkadzałam pewnemu śpiochowi...zobaczcie jak patrzy na mnie z wyrzutem hihi
Jednak za chwilę znów się zwinął w kłębuszek i spał dalej...No to jeszcze raz się pochwalę, bo jestem niesamowicie dumna z siebie:)
Na koniec zaproszę Was na świeżutki chlebuś... no cóż, nie wiem czy wyszedł taki jak powinien... może za mało wyrósł, ale nie ma zakalca, jest smaczny, więc częstujcie się... to też mój pierwszy raz;)
Za oknem prawdziwa wiosna, na parapecie też...
Pozdrawiam Was cieplutko, radośnie - po prostu wiosennie:):):)
Pierwszy raz??? Trudno uwierzyć! Tak cudnie wygląda wieszaczek, że nie wspomnę o przecudnej kuli z różyczek:) Potwierdzam chlebuś smaczny i pulchniutki hehe A u mnie w nocy troszkę śniegu spadło, tak na ozdobę:) Słoneczko świeci więc szybko zniknie. Miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać,że to nie wygląda na pierwszy raz....jak dla mnie ...bomba...fantastycznie to wygląda :) Ja w swoim życiu zrobiłam tylko jedną kule kwiatową i na tym się skończyło.Nie mam do tego nerwów :)
OdpowiedzUsuńozdrawiam :)
Asiu, Kasiu - dziękuję:)
OdpowiedzUsuńKwiatowych kul już kila zrobiłam, pierwszy raz robiłam stojak;)
Dla mnie piękna praca. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz wyszło rewelacyjnie !!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia : )
Aniu!!! Rewelacyjna praca,Podoba mi się bardzo i jakbyś nie napisała, że to Twój pierwszy raz, to bym nie wiedziała, wyszła doskonale!!!
OdpowiedzUsuńP.S. taka do moich kolczyków w sam raz hihihi:)))))
U nas też wiosna :-)
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz to wszystko wyszło Ci bardzo dobrze :-)
fajny pomysł ze stojaczkiem !
OdpowiedzUsuńmoże służyć też jako patera ... np. na ciasteczka
u mnie właśnie pada śnieg... i to dużymi płatkami
Tak pięknie wykonana praca, że niewiarygodne, że to po raz pierwszy:) ale jak się ma wprawę w rączkach to tak jest:)
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda bardzo apetycznie.
U mnie również wiosna, co bardzo mnie cieszy:)
U nas wiosna, tylko deszcz padał w nocy.
OdpowiedzUsuńKula i ten stojak są śliczne.
Chlebuś ... wygląda ... mniam mniam.
Buziaczki
hi hi hi, świetne z tym pierwszym razem!!!
OdpowiedzUsuńU mnie już wiosna. W ogrodzie zakwitły pierwsze krokusy. HUUUURA!
Pozdrawiam:)
Stojak wyszedł super!
OdpowiedzUsuńWszystkie te Twoje pierwsze razy są znakomite:) nawet z policjantem jest udany:) Buziaki.
No Anulka ..pierwszy raz ,ale za to jaki rewelacyjny!!!!!
OdpowiedzUsuń