Obserwatorzy

niedziela, 10 stycznia 2021

Na urodziny oraz trochę zimowo, trochę wiosennie

Witajcie! 

Parę dni temu moja synowa obchodziła trzydzieste urodziny, takim wiekiem można jeszcze się cieszyć i o nim wspominać;) 

Ewelina widziała sentencje jakie wyszywałam na zabawę u Ani i Oli, wtedy podpowiedziała mi, że chciałaby dostać trzy takie na urodziny. Jeszcze nie zdecydowała które, dlatego wszystkie wyszywałam w jednakowej kolorystyce. W końcu wybrała te związane z domem. Niestety, brakło jednej, ale wyszukała napis jaki jej się podoba, córcia przerobiła mi w programie na krzyżyki... nie był idealny, ale już było łatwiej, jedynie dolny element - DOMU, rozrysowałam sama i dodałam serduszko ...




I pozostałe...





I wszystkie trzy razem, ... na razie na podłodze, ale na białej ścianie na pewno będą wyglądały świetnie. 



Święto Trzech Króli przyniosło nam nareszcie śnieżną zimę...








Dziś jest go mniej, ale i tak biało...


Zimowe róże... 





Do tej pory do karmnika przylatywały tylko sikorki, mazurki i wróble, a wraz z pierwszym śniegiem zjawiły się dzwońce.







A w domu wiosna! Obudził się dziki lokator ... 


Pozdrawiam ciepluteńko:)

21 komentarzy:

  1. Ależ piękne te hafty!!! Śliczny komplet powstał Aniu :). Kurka, chyba tylko u nas śniegu nie było :((. Aniu od zawsze podziwiam z zachwytem gości Twojego ogrodu. Uwielbiam sikorki, a zwłaszcza ich śpiew :). Mam nawet ustawiony dzwonek w telefonie - śpiew sikorki :)).
    Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas też ledwie poprószyło i już śladu nie ma choć wnusia bardzo na śnieg czeka.
    Wspaniały prezent przygotowałaś Aniu, wszystkie hafty prezentują się wspaniale.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu przepiękne hafciki - świetnie będą sie na ścianie prezentować :) ojej ale u ciebie zima piękna - u mnie tylko poprószyło ;) Uroczy goście mazurek fajny ptaszek :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczny upominek dla synowej :-)
    Zima piękna, cieszę się, że w Krakowie takiej nie ma ;-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny prezent w postaci haftów :) A zimy zazdroszczę... u nas ledwo co przyprószyło śniegiem, poza sikorkami i wróbelkami w karmniku nie ma innych ptaszków. Może jeszcze zrobi się naprawdę biało. Pozdrawiam, Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, pięknie wyhaftowałaś i włożyłaś w śliczne ramki sentencje. Dobry gust ma synowa :)
    U nas też zima się rozgościła i całe szczęście. Synek jest szczęśliwy, bo może w dziadka rzucać śnieżkami, a koty zadowolone, że mogą siedzieć sobie spokojnie w domu w łóżku :)
    Uściski Aniu

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu ale cudna zima u Ciebie, ech u mnie dalej czarno szaro i buro. A tk bym chciała troszkę bieli :-)
    Twoje hafty są rewelacyjne !!! Prezent genialny i na tle białych ścian na pewno będzie się prezentował idealnie!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaki super prezent Aniu i wspaniały komplet, każdy napis i te rameczki świetnie dopasowane. Zima super, my nie narzekamy u nas od kilku dni śnieg lezy albo pada :) a ptaszęta są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe hafciki! Matka natura ostatni trudny czas wynagrodziła nam śniegiem tej zimy i choć u nas już stopniał to nawet mój nastoletni syn pobiegł bałwana ulepić:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne obrazki, wspaniały prezent😍
    U nas na razie śniegu nie ma. Uroczych masz gości w karmniku
    🤗

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu, przepiękny powstał komplet z domowymi hasłami.
    Ale masz cudnego lokatora! I te ptaszyny kochane; u mnie królują sikorki w ogromnych ilościach, chyba z całej okolicy zlatują się na orzechy:)
    Róża w śniegu - niezwykły widok.
    Serdeczne uściski.

    OdpowiedzUsuń
  12. super, Synowa z pewnością ucieszyła się z prezentu. Takie napisy są teraz "na czasie", a cóż może być piękniejszego niż taki stworzony z serca :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie Ci wyszły te hafty-synowa jest na pewno zadowolona:)Pozdrawiam Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu!
    Przepiękne hafty. Nie jestem zaskoczona, że synowa pragnie mieć taki komplet w swoim domku.
    Tak pierzynka ze śniegu dobrze wpłynie na rośliny. U mnie jest mróz a śniegu brakuje. szkoda.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fantastyczny komplet haftów, na pewno będzie się pięknie prezentował na białej ścianie!
    U mnie nadal ani śladu śniegu :( z przyjemnością obejrzałam go chociaż na zdjęciach :))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny prezent zrobiłaś córce, wszystkiego najlepszego dla niej :-)

    Od wczoraj, albo i przedwczoraj i u mnie jest biało, choć pierzynka nie tak gruba jak w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Prezent fantastyczny, synowa na pewno jest zachwycona:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny prezent Aniu. Wszystkiego najlepszego dla Synowej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko suuuuper pozdrawiam życzę zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham takie prezenty, bo oprócz tego, że pięknie się prezentują te hafty, to mają nieocenioną wartość w postaci ofiarowanej pracy, czasu, uwagi i serca. Bezcenne!. Zdjęcia również nie ustępują i zachwyciły mnie piękne ujęcia i umiejętność obserwacji. A już ptaszki sprawiły, ze kompletnie przepadałam :) :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)