Parę dni temu moja synowa obchodziła trzydzieste urodziny, takim wiekiem można jeszcze się cieszyć i o nim wspominać;)
Ewelina widziała sentencje jakie wyszywałam na zabawę u Ani i Oli, wtedy podpowiedziała mi, że chciałaby dostać trzy takie na urodziny. Jeszcze nie zdecydowała które, dlatego wszystkie wyszywałam w jednakowej kolorystyce. W końcu wybrała te związane z domem. Niestety, brakło jednej, ale wyszukała napis jaki jej się podoba, córcia przerobiła mi w programie na krzyżyki... nie był idealny, ale już było łatwiej, jedynie dolny element - DOMU, rozrysowałam sama i dodałam serduszko ...
I pozostałe...
I wszystkie trzy razem, ... na razie na podłodze, ale na białej ścianie na pewno będą wyglądały świetnie.
Święto Trzech Króli przyniosło nam nareszcie śnieżną zimę...
Dziś jest go mniej, ale i tak biało...
Zimowe róże...
Ależ piękne te hafty!!! Śliczny komplet powstał Aniu :). Kurka, chyba tylko u nas śniegu nie było :((. Aniu od zawsze podziwiam z zachwytem gości Twojego ogrodu. Uwielbiam sikorki, a zwłaszcza ich śpiew :). Mam nawet ustawiony dzwonek w telefonie - śpiew sikorki :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
U nas też ledwie poprószyło i już śladu nie ma choć wnusia bardzo na śnieg czeka.
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent przygotowałaś Aniu, wszystkie hafty prezentują się wspaniale.
Gorąco pozdrawiam:)
Aniu przepiękne hafciki - świetnie będą sie na ścianie prezentować :) ojej ale u ciebie zima piękna - u mnie tylko poprószyło ;) Uroczy goście mazurek fajny ptaszek :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fantastyczny upominek dla synowej :-)
OdpowiedzUsuńZima piękna, cieszę się, że w Krakowie takiej nie ma ;-)
pozdrawiam :-)
Świetny prezent w postaci haftów :) A zimy zazdroszczę... u nas ledwo co przyprószyło śniegiem, poza sikorkami i wróbelkami w karmniku nie ma innych ptaszków. Może jeszcze zrobi się naprawdę biało. Pozdrawiam, Aga
OdpowiedzUsuńAniu, pięknie wyhaftowałaś i włożyłaś w śliczne ramki sentencje. Dobry gust ma synowa :)
OdpowiedzUsuńU nas też zima się rozgościła i całe szczęście. Synek jest szczęśliwy, bo może w dziadka rzucać śnieżkami, a koty zadowolone, że mogą siedzieć sobie spokojnie w domu w łóżku :)
Uściski Aniu
Aniu ale cudna zima u Ciebie, ech u mnie dalej czarno szaro i buro. A tk bym chciała troszkę bieli :-)
OdpowiedzUsuńTwoje hafty są rewelacyjne !!! Prezent genialny i na tle białych ścian na pewno będzie się prezentował idealnie!!!
Pozdrawiam
Jaki super prezent Aniu i wspaniały komplet, każdy napis i te rameczki świetnie dopasowane. Zima super, my nie narzekamy u nas od kilku dni śnieg lezy albo pada :) a ptaszęta są urocze :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe hafciki! Matka natura ostatni trudny czas wynagrodziła nam śniegiem tej zimy i choć u nas już stopniał to nawet mój nastoletni syn pobiegł bałwana ulepić:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Śliczne obrazki, wspaniały prezent😍
OdpowiedzUsuńU nas na razie śniegu nie ma. Uroczych masz gości w karmniku
🤗
Aniu, przepiękny powstał komplet z domowymi hasłami.
OdpowiedzUsuńAle masz cudnego lokatora! I te ptaszyny kochane; u mnie królują sikorki w ogromnych ilościach, chyba z całej okolicy zlatują się na orzechy:)
Róża w śniegu - niezwykły widok.
Serdeczne uściski.
super, Synowa z pewnością ucieszyła się z prezentu. Takie napisy są teraz "na czasie", a cóż może być piękniejszego niż taki stworzony z serca :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszły te hafty-synowa jest na pewno zadowolona:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńwspaniale się prezentują
OdpowiedzUsuńAniu!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafty. Nie jestem zaskoczona, że synowa pragnie mieć taki komplet w swoim domku.
Tak pierzynka ze śniegu dobrze wpłynie na rośliny. U mnie jest mróz a śniegu brakuje. szkoda.
Serdecznie pozdrawiam:)
Fantastyczny komplet haftów, na pewno będzie się pięknie prezentował na białej ścianie!
OdpowiedzUsuńU mnie nadal ani śladu śniegu :( z przyjemnością obejrzałam go chociaż na zdjęciach :))
Pozdrawiam gorąco!
Piękny prezent zrobiłaś córce, wszystkiego najlepszego dla niej :-)
OdpowiedzUsuńOd wczoraj, albo i przedwczoraj i u mnie jest biało, choć pierzynka nie tak gruba jak w Twoim ogrodzie. Pozdrawiam :-)
Prezent fantastyczny, synowa na pewno jest zachwycona:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny prezent Aniu. Wszystkiego najlepszego dla Synowej.
OdpowiedzUsuńWszystko suuuuper pozdrawiam życzę zdrówka
OdpowiedzUsuńKocham takie prezenty, bo oprócz tego, że pięknie się prezentują te hafty, to mają nieocenioną wartość w postaci ofiarowanej pracy, czasu, uwagi i serca. Bezcenne!. Zdjęcia również nie ustępują i zachwyciły mnie piękne ujęcia i umiejętność obserwacji. A już ptaszki sprawiły, ze kompletnie przepadałam :) :).
OdpowiedzUsuń