Dziś chciałam pokazać dwa wianki.
Pierwszy będzie dekoracją (chyba) kominka.
Jest z królikiem, dlatego wysyłam go na konkurs Świrów Rękodzieła - Wielkanoc z królikiem
Jeszcze parę fotek...
Drugi to wianek do ogrodu.
Zawisł na podpórce do pnączy.
Na pewno powstanie przynajmniej jeszcze jeden "domowy", a i do ogrodu mam parę pomysłów;)
Przymusowe siedzenie w domu (i ogrodzie) sprawia, że jak nigdy, wyrabiam się ze wszystkim, nawet chwasty nie zdążą rosnąć;) Mam też czas na odpoczynek, wsłuchiwanie się w śpiew ptaków, obserwowanie ich krzątaniny.
Fado też lubi leniwe leżenie;)
Dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze i pozdrawiam cieplutko:)
Aniu śliczny jest ten wianek do domu :)). Wianków do ogrodu jeszcze nie widziałam, ale sam pomysł bardzo mi się podoba :)). Dobrze Aniu, że masz czym ręce i umysł zająć, a Twój śliczny ogród na tym dodatkowo korzysta :). Buziaki!
OdpowiedzUsuńWianeczek jest prześliczny Aniu, a piesio rozkoszny ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńOba wianki są bardzo ładne Aniu, choć ten z kwiatkami robi większe wrażenie:-)
OdpowiedzUsuńFajny piesek:-) Pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę:-)
Śliczne wianuszki Aniu, fajnie się masz że działka na miejscu,ja nie mogę jechać na swoją działkę,mamy zakaz !!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Śliczne wianki Aniu stworzyłaś :) dziekuję za udział w wzywaniu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne wianki, bardzo. <3 No i super, bójcie się chwasty, bo szans nie macie. :D Posiedziałabym w takim ogrodzie, dobrze, że mam rozbudowaną wyobraźnie, to już się tam w niej z Tobą witam. hehe Pozdrawiam cieplutko, tulę. :))) <3
OdpowiedzUsuńAniu, przepiękne są te wianki.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno.
Bardzo różne te wianuszki ale oba pomysłowe i urocze.
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to robisz bo ja wciąż czasu nie mam:) Zrobiła się pogoda więc większość dnia spędzam w ogrodzie. Jak dobrze mieć ogród - teraz doceniam to jeszcze bardziej.
Uściski Anusiu!
Oba wianki są prześliczne ale różne. Biały bardzo elegancki a z gałązek brzozowych naturalny. Andżelika i Damian kochają zwierzęta skoro mają aż dwa urocze psiaki. Czy Fado w dalszym ciągu wyleguje się w na grządkach?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Lusiu:)
UsuńMasz świetną pamięć;) Andżela i Damian próbują go od tego odzwyczaić, nawet zięć zainstalował kratki nakładane na donice, wszystko na nic. Fado nie zmienił swoich przyzwyczajeń, mało tego - Cody go naśladuje i pcha się do donicy razem z nim;) Zasugerowałam Damianowi, by zrobił specjalną donicę dla nich;)
Świetne wianki z materiałów idealnie dobranych do miejsca ich ekspozycji :-)
OdpowiedzUsuńAniu, te wianki są urocze. Każdy inny. Fajnie , że zawiesiłaś jeden na płotku, wygląda pięknie. Ja mam jedną ścianę ganku przeznaczoną na moje wianki:) Co roku coś nowego wieszam.
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek. Dziękuję za udział w wyzwaniu Świrów Rękodzieła
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek Aniu :) dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu Świrów Rękodzieła
OdpowiedzUsuń