Strony

niedziela, 18 marca 2018

Wiosenny ruch

Temperatury wciąż ujemne, rano -6, teraz -3, ale silny wiatr potęguje uczucie mrozu. Jednak wiosna coraz bliżej, ptaszki zajęły się już budową gniazd. Cieszę się, moja budka ma i w tym roku lokatorów. Modraszki, bo z myślą o nich była zrobiona, budują gniazdo.





Mimo że nie mam kotów, w moim ogrodzie ich pełno i trochę się boję o moich małych skrzydlatych przyjaciół. Miałam nadzieję że dorosłe ptaki dadzą sobie radę, ale kilka dni temu złapałam kota sąsiada na gorącym uczynku - zjadał upolowanego kosa:(
Może to był ten co wyśpiewuje mi(a właściwie pani kosowej) piękne serenady... Wiem że koty to łowcy, że chadzają własnymi ścieżkami, ale wolałabym by nie zaglądały do mojego ogrodu:(

Wróbli zwyczajnych i mazurków jest wszędzie pełno, a ich najbardziej ulubionym miejscem jest grusza, która już słabo rodziła i posadziłam przy niej bluszcz. Teraz mogą z górnych gałęzi obserwować okolicę, a w razie zagrożenia chować się w plątaninę bluszczu.



Uwielbiam obserwować ptaki, słuchać ich odgłosów. Mam mały i młody jeszcze ogród(właściwie stary po rewolucji), ale dążę do tego, by z czasem wyglądał jak busz, by był oazą spokoju dla mnie i azylem dla ptaków.

Na koniec chciałam jeszcze podziękować Beatce za kartki:) Dostałam je, o ile dobrze pamiętam, w lutym i zapomniałam się pochwalić;) Jeszcze raz dziękuję Beatko:)


Niestety weekend już się kończy, jak zwykle minął w tempie błyskawicy.  Mam nadzieję że tydzień też tak szybko upłynie i tego sobie i Wam życzę:)
Pozdrawiam cieplutko:)

17 komentarzy:

  1. To wspaniale mieć taki ogród i takich skrzydlatych przyjaciół. U nas dzisiaj mocno sypnęło śniegiem i jest mróz. Po południu zauważyłam stadko szpaków, które napuszone, zmarznięte siedziały na brzozie przed moim balkonem. Szkoda mi ich było. Posiedziały chwilę i odleciały. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech wiosna idzie skoro Ty już piszesz o ogrodzie :-)
    Niestety koty są wielkimi szkodnikami jeśli idzie o ptaszki...
    Taka ich natura...
    U nas też zimno jeszcze...
    Pozdrawiam Aniu serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentuje ta budka :)
    A ptaszka szkoda, niestety kocury takie już są.
    Miejmy nadzieję, że już więcej u Ciebie nie wyrządzą żadnemu ptaszkowi krzywdy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię obserwować przyrodę. Pięknie wygląda budka.

    OdpowiedzUsuń
  5. ach ptaszyny ! Dziekuje Kochana Ci za te zdjecia :* Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna te Twoje zdjęcia. Nadziwić się nie mogę, że te ptaszki Ci tak pięknie pozują.
    Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest wiec nadzieja, że w końcu będzie wiosną. Ptaszęta doskonale się u Ciebie czują, a koty niedobroty niechaj omijają Twój ogród. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia!!! Wspaniała ta budka dla ptaszków!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu,pięknie uchwyciłaś te ptaszory:)Pozdrawiam Aniu

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu patyk w budce zlikwiduj,drapieżniki będą mieli problem z dostaniem się do środka., świetne ujęcia ptaszorów pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  11. Miejmy nadzieję, że koty zostawią rodzinkę modraszek w spokoju. I że wkrótce zrobi się cieplej.
    Ściskam, Anusiu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe są takie ptasie trele. Piękne zdjęcia, ptaszki mają do Ciebie zaufanie. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie urocze maluszki i nie tylko, choć ja najbardziej kocham te małe ptaszki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziś pierwszy dzień wiosny i mimo początkowo słonecznego poranka, teraz jest szaro i pada drobny śnieg.

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny pomysł z tym bluszczem. Ja tez się staram by różnym stworzeniom było dobrze w naszym ogrodzie. Nie ma nic piękniejszego niż śpiew ptaków o poranku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też nie mam kota ale czyjeś buszują w moim ogrodzie. Najgorsze jest to, że nie polują na nornice ale właśnie na kosy. Kosy są bardzo ufne, nie uciekają i nie przeczuwają zagrożenia.
    Aniu, grusza opleciona tym bluszczem wygląda fantastycznie.
    U mnie brakuje śniegu ale cały czas jest mróz i porywisty wiatr.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia i śliczne ptaszyny. Szkoda nieszczęsnego kosa...jednak natury kotów nie zmienimy :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)