Posprzątaliśmy po poprzedniej burzy i wichurze, a na jutro znów ostrzegają przed równie groźnymi nawałnicami:( Dziś od rana lunęło, później zrobiło się duszno i parno, teraz pada.
Z takiej pogody cieszą się żaby,
O ile dobrze rozpoznaję - żaba trawna
Dziś wybrałam się do wielkiego miasta. Po drodze miałam okazję zaobserwować ile szkód wyrządziła wichura... okropność:(
W mieście poczyniłam konkretne zakupy...
Teraz malowanie i montaż po lewo na całej długości. Mam fajnych sąsiadów, ale każdy potrzebuje swojego azylu. Na razie jest to ściana roślin, ale zimą pustki, poza tym to mój wjazd, a dereń rozrósł się niemiłosiernie:( Myślę też że zmieni się mikroklimat i roślinki lepiej przetrwają mroźne zimy.
Przy okazji przemycę parę ogrodowych fotek ;)
Wiśniowy sezon, więc czas przyrządzać wiśniówkę.
U mnie wszyscy ją uwielbiają, a i w przygotowaniu bezproblemowa, a przede wszystkim szybka. Kiedyś podawałam przepis, ale na prośbę Ewy podaję go jeszcze raz;) To co widać robiłam mnożąc przepis x 4
Nalewka z wiśni
70 sztuk wiśni
100 liści
4 szklanki wody
Wszystko razem zagotować. Zlać sok, wiśnie i liście wyrzucić, chyba że macie pomysł na spożytkowanie ich.
Po ostudzeniu dodać 1 płaską łyżeczkę kwasku cytrynowego i pół kilograma cukru(ja dodaję ćwierć kilograma). Zagotować tylko tyle, by wszystko się rozpuściło.
Ostudzić i dodać 250 mililitrów(1 szklankę) spirytusu. Filtrując rozlać do butelek. Można od razu degustować.
70 sztuk wiśni
100 liści
4 szklanki wody
Wszystko razem zagotować. Zlać sok, wiśnie i liście wyrzucić, chyba że macie pomysł na spożytkowanie ich.
Po ostudzeniu dodać 1 płaską łyżeczkę kwasku cytrynowego i pół kilograma cukru(ja dodaję ćwierć kilograma). Zagotować tylko tyle, by wszystko się rozpuściło.
Ostudzić i dodać 250 mililitrów(1 szklankę) spirytusu. Filtrując rozlać do butelek. Można od razu degustować.
Gorąco witam w moich progach Frywolitkownię:) Dziękuję że do mnie zajrzałaś i zechciałaś pozostać:)
Dziękuję Wam za odwiedziny i ciepłe komentarze:) Przede wszystkim dziekuję za zainteresowanie akcją - karteczka dla Kuby:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Serwetki śliczne, a żaba intrygująca... Ogród, jak zawsze, wygląda wspaniale:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Anetko:)
Usuńcudne serwetki i żabka też cudna :)
OdpowiedzUsuńMnie tez zachwyciła. Dziękuję Agatko:)
UsuńAnusia podkładeczki - serweteczki są świetne i nie wyglądaj na bardzo skomplikowany wzorek..... ale to by mnie już chyba do wariatkowa zamknęłi jak jeszcze bym złapała za szydełko :-))
OdpowiedzUsuńZakupy niczego sobie ale to znaczy , że znowu nie bedziesz miała cxasu zanim się uporasz z tym "płotkiem " zasuwasz jak mróweczka , Foty ogrodowe rewelacja ja zawsze a naleweczka... no bym zrobiłam ale liście mam liczyć i kulki ... nie no chyba sie tym razem obejdę smakiem :-) Albo nie... wpadnę do Ciebie na kieliszczek :-)
Buziaczki
Już nie mam czasu, bo podjęłam się innej fizycznej pracy, ale o płocie zawsze marzyłam i w końcu spełnię swoje marzenia;) Zapraszam Aniu:)
UsuńAniu serweteczki śliczne,kwiaty w ogrodzie cudne jak zawsze,
OdpowiedzUsuńnaleweczka smakowita,też robię,uwielbiam smak wiśni :)
Do tych małych płazów nie będę się ustosunkowywać bo się ich panicznie boję i mam lęk przed nimi !!!!
Buziaczki :))
To zdróweczka Marylko;)
UsuńMoja mróweczko kochana serwetki wymodziłaś cudne .
OdpowiedzUsuńWiśnie ?U mnie nalewki dojrzewają ,oj czuje ,że wyjdzie niezła "siekierezada" bo na spirytusie ,już mają moc ,a jak odstoją swoje to będzie prawdziwy rarytas na jesienne i ziomowe dni.
U mnie też w niedzielę wyglądało jakby był koniec świata,niedaleko ode mnie drzewa wyrywało i łamało jak zapałki.
Obu już nie było więcej takich prognóz pogody ,brrr
Buźka :)
Śliczne serweteczki- podkładeczki :)
OdpowiedzUsuńOgród jak zawsze zachwyca , a żabki super :)
płotek - fajna sprawa , a nalewki nigdy nie robiłam , więc może najwyższa pora spróbować :) Pozdrawiam :)€
Zadegustowałabym tej wiśniówki, oj tak. Fotki ogrodowe piękne, zwłaszcza ta róża ciapata na końcu. A serwetunie w serduszka śliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne podkładki w cudownym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z ogrodu wspaniałe... Pięknie jest u Ciebie :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Piekne te Twoje serwetki, nigdy bym czegoś takiego nie umiała zrobić :-)
OdpowiedzUsuńJaka urodziwa żabka...
U nas pada w E. ale bez szkód jak na razie.
Wiśniówka cudo, zazdroszczę Ci tego dużego ogrodu....
Pogodę mamy bardzo zmienną niestety tego roku...
Nie zdążyłam się opalić, ani ogrzac przy słoneczku.
Zazdroszczę Ci tego dużego ogrodu ...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Przyroda nas zaskakuje - żywioł jest nieobliczalny , serwetki są świetne , a azyl w ogrodzie to super pomysł , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWczorajsza burza, o dziwo, nic nie narozrabiała.
OdpowiedzUsuńŚliczne serwetki - te serduszka w środku są urocze. Zdjęcia z ogrodu - możesz wrzucać - zawsze miło obejrzeć :)
Dużo siły na wszystkie podjęte zadania i radości z degustacji.
Pozdrawiam
Cudne podkładki. Spustoszenia są przerażające, ale burze też są potrzebne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis,dzisiaj będę ją robić. Już nie mogę się doczekać, jej spróbować .Serweteczki śliczniutkie.Pozdrawiam i życzę ładnej pogody.
OdpowiedzUsuńAle cudne serweteczki! Wspaniałe. Ojej! Zdjęcia z ogrodu jak zawsze przepiękne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne serduszkowe podkładki :) Piękne zakupy :) W ogrodzie cudnie :)
OdpowiedzUsuńJa nalewkę troszkę inaczej robię. Zasypuję wiśnie cukrem w wielkim szklanym słoju, jak puszczą sok to zalewam spirytusem i czekam i czekam. Potem zlewam do karafki jak przyjdą goście i jak jest potrzeba. Jak się zużyje znów zalewam spirytusem. Dzięki temu, że wiśnie cały czas się moczą nalewka ma pestkowy smak, a jedząc wisienki można odlecieć.
Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu podkładki śliczne i nigdy ich dosyć:)
OdpowiedzUsuńOgrodu zazdroszczę w dalszym ciągu, ale pracy w nim już trochę mniej :D
milego dnia, pozdrawiam cieplutko:)
No i nie wiem, co podziwiać - żabę, ogród czy serwetki, bo wszystko mi się podoba (żaba najbardziej). Mam nadzieję, że tym razem burze szkód nie wyrządziły.
OdpowiedzUsuńWidać lato i letnie zajęcia pełną parą i jakie piękne efekty! :))
OdpowiedzUsuń