Lubię wyszywać poduszkowe kwadraciki, można wykorzystać resztki kanw, mulin, a szyje się je szybko, latwo i przyjemnie. Hafciki wysyłam Celince, osóbce która organizuje spotkania szyciowe w różnych miejscach Polski, a najczęściej w Elblągu i Gdańsku, na których z naszych hafcików, wraz z silnymi grupami wsparcia, tworzy cudowne podusie. O Celince pisałam już
TUTAJ i
TUTAJ, i w każdym poście opatrzonym etykietą "poduszki dla chorych dzieci" lub "Celinki". Wczoraj
ANIA pięknie zareklamowała akcję, czym zmobilizowała mnie do ponownego wspomnienia o niej. Myślę że reklamy nigdy dość;)
Dla Celinki, wraz z moimi
KOLOROWYMI NITECZKAMI szyjemy już od wielu lat. Nie ma nic bardziej rozczulającego i motywującego, niż widok podusi z naszym hafcikiem w łóżeczku chorego dzieciaczka.
Po przydługim wstępie czas na hafcik. Prosty, łatwy i przyjemny, dlatego szyłam go dla odstresowania między papierzyskami. Oto moja Celinka (a kto mi zabroni ją tak nazwać hihi) dla Celinki.
Wczoraj szalałam w domu i w ogrodzie. Myłam okna, kosiłam trawniki, przycinałam, wycinałam itp. Jestem już zdrowsza, bo mimo ze rabatki jeszcze zarośnięte, trawniki przejrzały;)
Tak było przed...
... a tak po koszeniu.
Podczas koszenia musiałam zrobić przymusową przerwę, by poczekać aż mała ropuszka przejdzie z trawnika w bezpieczniejsze miejsce, a powolna była jak ślimak hehe.
Przy okazji zrobiłam kilka fotek kwiatkom...
Zaczynają rozkwitać ostróżki.
Szałwię ledwo znalazłam w buszu;)
Tawułki chińskie
Dzwonek brzoskwiniolistny
Dzwonek karpacki zagłuszony chwastami. Miałam jeszcze biały, ale chyba zniszczyłam go podczas likwidacji oczka:(
Rozpoczynają kwitnienie floksy
I największa niespodzianka - lilia złotogłów. Nawet nie wiedziałam że ją mam;)
Dziś miałam jechać na targi do Kościelca. Kto jest ze mną dłużej może pamięta te urocze kramy umiejscowione wokół stawu w ogrodzie przypałacowym. Dopiero wczoraj w nocy dowiedziałam się że zmieniono lokalizację, targi przeniesiono na wielką patelnię - łąkę. Dla mnie to już nie ten klimat, wolałam zostać w domu, tym bardziej że mam do zrobienia prace na Cykliczne Kolorki u Danutki i Kwiatowe Wyzwanie u Agatki, a zostały tylko dwa dni:(
Pozdrawiam ciepluteńko:)