U Ani zachwyciłam się patchworkowymi bombkami, no to w te święta one u mnie królują;)
A tu już bombeczki innego typu ... szukałam inspiracji, co mogłabym zrobić z dzieciaczkami w klasie, znalazłam TU... dla mnie proste, dla dzieci trochę mniej, ale dały radę...
Nasza klasowa choineczka zaczyna zapełniać się ozdóbkami. Obok bombeczki znajduje się gwiazdka, robiliśmy je wcześniej, inspiracją był kurs ANIELKI
Na zakończenie chwalę się moim hipciem... ma dwa kwiaty o średnicy 23cm, a jeszcze jest pączek;)
Pozdrawiam cieplutko:):):)
Cudne te bombeczki :) Sylwia chce takie za rok, muszę się nauczyć, będziesz moim doradcą? Kwiatek piękny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Asiu:) Oczywiście że pomogę:)
UsuńAniu, świetne te Twoje bombeczki patchworkowe, piękne i oryginalne. Przypadł mi do gustu także pomysł na papierowe bombeczki, może wykorzystam na lekcjach z moimi dzieciaczkami. Kwiaty u Ciebie, jak zawsze kwitną na potęgę. Widać dużo z nimi rozmawiasz. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu:)
UsuńWidzę Aniu,że wzięło Cię na te bombeczki i powiem Ci ,że bardzo dobrze.One są śliczne i Tobie pięknie wychodzą.A w klasie będziecie mieć śliczną chonkę ,już dzieci z panią się o to postarają .Gdybyś chciała zrobić fajne i proste aniołki z samych kółek papieru to u mnie jest kursik ,także zapraszam .
OdpowiedzUsuńA teraz zmykam bo padam już dziś na pysk.
Buziaczki i miłej niedzieli :)
Dziękuję Danusiu:) Aniołka już podglądałam, myślę że zrobię z nimi za rok, a teraz na pewno powstanie świecznik wg Twojego kursu;)
UsuńBuziaczki:)
Aniu śliczne są te bombki!!! Ta na ostatnim zdjęcie przepiękna!!!
OdpowiedzUsuńWena wróci jak skończy się świąteczny czas, będzie spokojniej i wszystko wróci na swoje tory...to i wena też:)))
Pozdrawiam, miłej niedzieli, pa:)
Może wróci, tylko będzie za późno hihi. Buziaczki Ewuś:)
UsuńBeautiful! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBombki są piękne:) a kwiatka nie będę chwalić, mój dopiero poszedł do ścięcia i mam nadzieję, że na wiosnę zakwitnie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Teresko:)
UsuńŚliczne bombeczki Aniu a szkolna choineczka wygląda uroczo! Ja w tym roku nie zrobiłam żadnej nowej bombki i chyba już nie zdążę. Jakieś krótkie zrobiły się ostatnio dni.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam i życzę Ci miłej niedzieli.
Piękne bombeczki szczególnie ta ostatnia jest bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńAniu, Twoje bombki są prześliczne.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się ozdoby papierowe. Może podpatrzę pomysł.
Ostatnio robiłam bombki z pożółkłych książek.
Aniu, proszę Cię. Nie narzekaj na brak weny. Śledzę z uwagą Twoje prace i jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twoich prac.
Jesteś wyjątkowa osobą i to pod każdym względem.
Pozdrawiam serdecznie:)
fajniutkie bombeczki... cieszą oko...
OdpowiedzUsuńa kwiatuch... do pozazdroszczenia Aniu
buźka
Kolorowo i bogato, lubię jak jest dużo bombek :-)
OdpowiedzUsuńI takie różne :-)
oj Aniu nie zdążyłam skomentowac Twoich bombek a tu już nowiutki pościk . Więc powiem tak boa nadal mnie zachwyca a to nowe jest wyjatkowo radosne.
OdpowiedzUsuńBombeczki wyszły przpiekne , takie w stylu vintage , szczególnie przypadła mi do gustu ta bordowo beżowa, a te papierowy bombeczki calkiem fajne , no na klasowej choineczce nie może braknąc ozdób własnorecznie zrobionych,
Pozdrawiam serdecznie , u mnie kamienne goździki mają pączki kwiatowe, świat zwariował :-)
Piękne bombki, będą wspaniałą ozdobą :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ozdobiona choinka, ale z niej ślicznotka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki , takie inne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBombeczki cudne:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają Twoje bombeczki patchworkowe!
OdpowiedzUsuńI bardzo dziękuję za linki do papierowych ozdób - jutro wypróbuję z moimi dzieciaczkami i będą mały zajęcie:)
Buziaczki.
Wow ale cudowne bombeczki zrobiłaś:))) Są piękne i bardzo podobają mi się te zestawienia kolorystyczne:)))
OdpowiedzUsuńAniu z tą weną;) zgadzam się z Tobą - chyba też mi opornie szło z powodu tego, że już wiele rzeczy się robiło, a my ciągle poszukujemy czegoś innego, nowego... tu chyba jest "pies pogrzebany" - nie chce się powtarzać prac, a z drugiej strony przecież nie wymyślimy koła po raz drugi;) Po prostu róbmy to na co mamy ochotę i co sprawia nam radość:)
Choineczkę klasową macie uroczą i nie wyobrażam sobie jej bez ozdóbek zrobionych przez dzieci:) Teraz nie zdążę, ale robiłam kiedyś bombki 3D z kółek do przedszkola - może kiedyś je widziałaś w necie?
A hipcia Ci zazdroszczę... Cudownie kwitnie!!!
Pozdrowionka i buziaczki:) Kasia
P.S. Podeślij mi mailika z adresikiem plissssss:)))))))))))))) Bomby nie będzie;) więc bezpieczna przesyłka.
Kasia poniekąd ma rację, koła drugi raz juz nie da rady wymyśleć..
OdpowiedzUsuńale ludzkiej wyobraźni nie ograniczają nawet granice kosmosu więc jest nadzieja, że w naszej "branży" coś nowego jeszcze ktoś wyduma.
Ja też nie lubie się powtarzać, ale już widzę, że będzie to nieuchronne, no cóz, chyba taka kolej, że rutyna wcześniej czy później człowieka i tak dopadnie, to po co się bronić...
a bomby robisz fajne, jak dla mnie możesz produkowac na masową skalę!
na pohybel chińczykom! ;-DDD
a hipcia zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńswojego wysłałam na zesłanie do Naszej Babci po tym jak się zawziął na 2 lata... i nic!
może ona go do ładu doprowadzi! ;-D
Fantastyczne bombowce!!!!
OdpowiedzUsuńCudne bombki :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń