Potrzebujemy:
- tekturkę A4(karton) - coś sztywnego
- arkusz papieru wizytowego A4
- 3 białe kartki z bloku technicznego i jedna kolorowa z wcześniej nadrukowanym tekstem
- pistolet i klej do klejenia na gorąco
- klej, najlepiej Magic
- farbę w sprayu
- linijkę, ołówek
- ozdoby wg uznania
Zaczynamy:)
Bierzemy tekturkę... tu mam okładkę z bloku technicznego, ale wcześniej wykorzystywałam, i był najidealniejszy, wkład usztywniający z zestawu papierów wizytowych.
Smarujemy ją klejem(magic) i naklejamy papier wizytowy. To będzie nasza okładka, chodzi o fakturę... może być wszystko co będzie dawało taki efekt, czyli np. płótno, tektura falista itp.
Bierzemy kartki z bloku technicznego, układamy tak, by na wierzchu była kolorowa z nadrukowanymi życzeniami i składamy na pół.
Okładkę - tekturkę odwracamy na drugą stronę(strona z naklejonym papierem wizytowym jest na spodzie), wyznaczamy środek i smarujemy klejem...
Bierzemy pierwszą białą kartkę i kleimy tylko środkiem(zagięciem)
... tak robimy z każdą następną kartką, doklejając ją do środka poprzedniej
... otrzymujemy coś takiego...
Teraz pracujemy nad brzegami... odwracamy sobie jednym bokiem do góry, by nam było łatwiej;)
Wyznaczmy ok. 0,5cm od krawędzi tekturki i doklejamy brzeg pierwszej(licząc od tekturki) kartki
... i kolejno, wyznaczając 0,5 cm margines naklejamy kolejne kartki, ale uwaga nie kleimy na całej długości, zostawiamy od dołu i od góry coraz większą odległość, np. druga kartka ok. 4cm, trzecia ok. 5cm, czwarta, kolorowa, ok. 6cm. Robimy tak z obu stron.
Otrzymujemy coś takiego na każdym narożniku...
Wychodzi mi za dużo zdjęć w poście, dlatego zapraszam jutro na drugą część)
Miłego dnia:)
Aniu, wspaniały kursik, muszę go pokazać moim Pociechom gdy będą się nudziły w jakiś deszczowy weekend, a może i sama spróbuję??? Wspaniały i dziękuję za niego!!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się Bożenko:) Mam nadzieję że jest zrozumiały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i uciekam szykować córcię na wyjazd;)
Cudna księga :) oczu nie mogę od niej oderwać! A kursik rewelacyjny :) Z Tobą wydaje się proste zrobienie takiego cudeńka:) Dzięki za kursik :) niedługo zobaczysz u mnie, tylko czy takie cudo wyjdzie za pierwszym razem? Miłej niedzieli :) ściskaj od nas Andżelę na drogę :)
OdpowiedzUsuńOj U zjadłam hehe uściskaj Andżelę :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs, ale ja nie mam jakoś zapału do zabawy papierem, chociaż bardzo mi się efekty tego podobaja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję za kursik.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jesienią będę miała wieczorami więcej czasu i pokuszę się o zrobienie podobnej księgi.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wspaniały kurs ;) Czekam na dalszą część.. może sama spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam z zapartym tchem :) Co prawda do papieru się nie garnę, bo mam do tego dwie lewe ręce, ale spróbować zawsze można, prawda? :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kursik, w przystępny sposób opisany. Jak dla mnie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam:) Po takich słowach aż się chce robić następne:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kursik, niecierpliwie czekam na ciąg dalszy
OdpowiedzUsuńDziekujemy za wspanialy kurs ! Na pewno sie przyda :)
OdpowiedzUsuńJak Ty tłumaczysz jest prosto,
OdpowiedzUsuńa jak ja bym spróbowała zrobić to by nic nie wyszło :-)))
Jak Ty tłumaczysz jest prosto,
OdpowiedzUsuńa jak ja bym spróbowała zrobić to by nic nie wyszło :-)))
Kursik się przyda. Niebawem z dziewczynkami się pobawimy. Ale będą szczęśliwe. Zobaczymy , co wyjdzie:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę:)
OdpowiedzUsuńale niebieskości! :-)
OdpowiedzUsuńw sumie to chyba pierwszy raz widzę niebieską książkę, ale fakt, że w sprzedaży są zwykle ślubne albo rocznicowe w złotościach, dlatego ta zwraca uwagę :-D
Kilka lat temu robiłam tego rodzaju księgi. Tekturkę oklejałam tapetą specjalnie do tego celu kupioną. A rogów w ogóle nie zawijałam tylko ozdabiałam takie całe boki. Ale wywinięte mi się podobają. Wyglądają jakoś tak bogato. Fajny kursik dla tych co nie robili nigdy i ciekawa księga jako pamiątka.
OdpowiedzUsuńAle fajnie, że zrobiłaś kursik. Swietna ta księga, a właściwie Twoje księgi, które oglądałam na Srebrnej Agrafce:)Piękne!
OdpowiedzUsuńSuper kursik..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu:) w najciekawszym momencie urwać opowieść...:)))czekam na następną część fantastycznego kursy!!! Może i ja się skuszę...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego dzionka Ci życzę:)))
Księga wspaniała!!!
OdpowiedzUsuńA kursik fantastyczny:))) Dokładny i przejrzyście opisany.Skorzystam , skorzystam z niego! W końcu zmobilizuję się do zrobienia swojej pierwszej księgi.
Lecę popatrzeć na część II;)
Pozdrawiam Kasia
I znowu nauczysz innych fajną rzecz robić.
OdpowiedzUsuńNigdy nie pomyślałam, że to aż tak pracochłonne, brawo za wytrwałość! Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuń