A czemu nie! Tym bardziej, że została zrobiona specjalnie na zabawę Cykliczne kolorki u Danutki ...
A jak ją można wykorzystać?
Może ...
... przysiąść w ogrodzie
... zawisnąć na ścianie
... a może (dzięki Czarna Damo za przypomnienie;)) można z nią stworzyć karteczkę?
Powiem jeszcze, że robiłam ją po raz pierwszy, a by być w zgodzie z własnym sumieniem przyznam się, że inspiracją była sóweczka wykonana przez moją córcię.
Andżela ma swojego bloga, ale zaczyna już zarastać pajęczyną hehe..., no cóż, młodość ma swoje prawa;)
Jeśli chodzi o kolor różowy to w ubiorze nie jest moim ulubionym, ale i też nie mam do niego awersji. Mogę od czasu do czasu założyć coś różowego, w pewnym wieku jest nawet wskazane, by ożywić swą nijakość kolorem.
A w ogrodzie? W ogrodzie kocham wszystkie kolory... dziś, zgodnie z tematyką oczywiście róż i jego odcienie...
Pozdrawiam Wszystkich, dziękuję za przemiłe komentarze i życzę Wam miłego dnia:)
Oczywiście, że sówka może być różowa :). Kwiaty cudownie kwitną i pachną aż u mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale śliczna ta sówka <3
OdpowiedzUsuńKwiaty bardzo ładne .
Cudnie różowo dziś u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńSówka extra, nawet przez to że jest różowa to jest ciekawsza :-)
Ale fajna, wesolutka ta Twoja sówka, zawsze jeszcze może przysiąść gdzieś na jakiejś kartce z życzeniami dla kogoś :)Kwiatki w ogródku piękne, najbardziej te na pierwszym zdjęciu, cudo :)
OdpowiedzUsuńAle numer!!! Masz rację, nawet miałam takie zdjęcie i zapomniałam wstawić;) Zaraz dodam;)
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie:)
extra sówka różowiótka :)
OdpowiedzUsuńSówka może być różowa,a jeszcze jak jest quillingowa,to już w ogóle cacko;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zabawie.
Oczywiście że sówka może być różowa, bo różowy to miły kolor. Wspaniała kolekcja rozowych kwiatów.
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu
OdpowiedzUsuńJak to się stało , że mnie u Ciebie wcześniej nie było nie mam pojęcia. W każdym razie nadrabiam zaległości i zostaje na dłużej . Tak tu u Ciebie kolorowo i różnorodnie , że chce sie oglądac wszystko co tworzysz. Twoje ozdoby z makaronu mnie zaczarowały , przyznaję ze do reszty nie miałam czasu zajrzęć, ale teraz już będę na bieżąco .
Różowa sówka jest urocza zresztą bardzo lubię wszystkie quillingowe tworki.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Aniu, aż zaróżowiłam się od Twoich ciepłych słów:)
OdpowiedzUsuńAniu moja artystko- kolorystko sówka jest śliczna, różowiusia i idealnie pasująca do lipcowego tematu.Też kiedyś zrobiłam sówki quillingowe ,ale w 3d ,aż 3 sztuki haha,to były moje pierwsze prace z quillingu ,potem powstały jakieś jaja tą techniką i stwierdziałam,że powrócę do tego tematu w przyszłości.Zwijnie tych paseczków jakoś mi nie szło za bardzo,a już ich cięcie to dopiero była maskra jak się nie ma sprzętu ani gilotyny.Ale najważniejsze ,że próbowałam i się nie poddawałam .
OdpowiedzUsuńA TY kochana pokazuj takich cudeniek wiecej ,z miłą chęcią będę chwalić i oglądać.
Pozdrówka kochana :)
o, to dla mnie coś nowego :) śliczna ta sówka :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za różowym jeśli chodzi o ubrania, ale w ogrodzie podobnie jak Ty uwielbiam :)
Aniu, tak piękne sówki mogą być w każdym kolorze, bo są szczególnie wielofunkcyjnym dekorem, a ogród Twój....zapiera mi dech w piersiach, taki bajeczny i kolorowy!!!
OdpowiedzUsuńPiękna sówka, quillingowe prace są takie wdzięczne i delikatne, a róż jeszcze bardziej to podkreśla :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
jak taka ładna, to moze byc rózowa :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Piękna sówka, różowy kolor jej służy :)
OdpowiedzUsuńsówki są rewelacyjne!!
OdpowiedzUsuńRóżowa sówka może nawet przynieść różowe szczęście :)
OdpowiedzUsuńOgród bajeczny, różowości na każdym kroku, uwielbiam... :)
Pozdrawiam Aniu :)
śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZ przygodami lecz dotarłam tu do Ciebie :) I już zostaję:))) Twoja różowiutka sówka jest obłędna :)i to jest to co lubię najbardziej - coś innego, nietypowego a ślicznego:))) Chyba masz to samo co ja , czyli a czemu nie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
Sówka bardzo wesoła i ze względu na technikę i na kolor :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia kwiatów śliczne, czy to wszystko w twoim ogrodzie?
Pozdrawiam :)
Dziękuję, bardzo dziękuję Wam za tyle ciepłych słów:) Sówka znalazła swoją panią, zabrała ją moja przyszła synowa, ona uwielbia róż;)
OdpowiedzUsuńAisho, wszystkie kwiatki są z mojego ogrodu)
urocze sówki....
OdpowiedzUsuńCalkiem fajna sowa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witam. Super sówka:) Taka bardzo różowa :)
OdpowiedzUsuńKwiatuszki są urocze, i jak pięknie kwitną. Chyba pogoda im sprzyja:)
Pozdrawiam
Ani, a kto powiedział, że sowa ma być szara. Teraz wszystko dozwolone. Właśnie taka kolorowa jest ładna.
OdpowiedzUsuńKwiatki masz tak piękne, że nie wymagają chwalenia. Chwalić należy Ciebie, bo dbasz o nie wkładając nie tylko swoja prace ale i serce.
Buziaki :)
O i quillingu się doczekałam w zabawie:-) świetna sowa nawet w różu dobrze wygląda:-D
OdpowiedzUsuńPiękna różowa sowa, choć mnie się ta w błękicie bardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci po cichutku, że mnie też;) Nie będę jednak mówiła głośno, coby córci w główce nie zaszumiało hehe.
OdpowiedzUsuńAle zarąbiste są te sowy! Metoda, którą je tworzyłaś jest mi obca ponieważ nigdy jej nie próbowałam. Ale z czasem może dojrzeję do niej i pierwsze co będę chciała zrobić to właśnie taką sowę! Pozdrawiam Asia
OdpowiedzUsuńsowa piękna ..tym bardziej , że znam tą pracochłonną technikę ....ale najbardziej oczarowały mnie kwiaty ..kocham kwiaty i ogrody ...zostaję i już się mnie nie pozbędziesz nigdy
OdpowiedzUsuńświetna sówka !!!
OdpowiedzUsuńi kwiaciorki pięknie kwitną
Śliczna sówka, a ogród jest piękny
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie pięknie! Sówka przefantastyczna! Quiliing mnie ciekawi, ale na razie tylko obserwuje prace w tej technice...
OdpowiedzUsuńA kwiaty boskie!!! Muszę tu częściej zaglądać!
Rewelacyjne sówki:) Super bardzo mi się podobają:))
OdpowiedzUsuńMyślę, że sówka może być różowa. Twoja jest śliczna. A kwiaty - wprost bajeczne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna quillingowa sówka. Różowej nie spotkałam ale takie są uroki rękodzieła- można tworzyć jak się podoba :)
OdpowiedzUsuńSówka jest niesamowicie piękna :) Podoba mi si i motyw sowy i technika wykonania :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę ile odcieni różowego. To taki radosny kolor. A sówka bardzo Ci się udała - sympatyczna i wesolutka.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem sowa pojedyncza lub powielona mogłaby być świetną ozdobą ma choinkę... :D
OdpowiedzUsuńUrocza i można wykorzystać ją na wiele sposobów,jest super :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ♥
quillingowa sówka jest the best :)
OdpowiedzUsuńSówka jest świetna. Kto powiedział, że nie może być różowa, jeśli może być niebieska? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIle odcieni różu znalazłaś z ogrodzie???
przesłodziasne sówki!
OdpowiedzUsuńi nie odlecą za daleko :-D
Jaka fantastyczna sówka :) W sam raz jako motywator na rozpoczęcie roku szkolnego...Cudna jest!
OdpowiedzUsuńno to jestem zaskoczona, fajny pomysł z taka uniwersalna sówką;)
OdpowiedzUsuńRobiłam tę sówkę, robiłam. Rewelacyjna jest Twoja różowa. I na okno ją- niech słońce ją prześwietli !
OdpowiedzUsuńŚwietna sówka, a kwiaty z Twojego ogrodu, nawet u mnie pachną:-)
OdpowiedzUsuńsuper sówki
OdpowiedzUsuńSowa w różowym kolorze to strzał w 10, jak dla mnie fantastyczny pomysł i wykonanie ! Popatrzę sobie dłużej co robisz, bo pewnie nie jeden fantastyczny pomysł tu znajdę :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie. Pozdrawiam różowo :)
Sowa różowa jest odlotowa :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna sówka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie sówki,we wszystkich kolorkach i technikach :)
Zakupiłam igłę do kręcenia ...ale jakoś mi nie idzie ha ha :) Może kiedyś :)
Pozdrawiam serdecznie :)***