... wakacje się skończyły, a mnie, nawet po rocznym urlopie, nie chce się do pracy!!!!!!!!!!! Czuję się wypalona zawodowo! Dlaczego młodzi, którzy mają ogromny zapał, nie mają pracy, a Ci, którzy chcieliby już odpocząć muszą pracować... ja mówię że do śmierci, bo skoro raz państwo oszukało i wprowadziło ustawę działającą wstecz, to czemu za jakiś czas nie miałoby zrobić tego samego ??? !!!!!!!!!! Może znów z 5 lat przed emeryturą dowiem się że mam pracować jeszcze ileś lat?!!!!!!!!!! A tak marzę i oczyma wyobraźni widzę siebie w bujanym fotelu z robótką w ręce...ech..Trochę się wygadałam, ale i tak nie pomogło:(
Lepiej pokażę następną karteczkę... ciągle ten sam wzór, ale cieszy się taką popularnością, że mimo iż mam go już dość - jednak wyszywam.
I jeszcze parę jesiennych fotek z ogrodu...
Dawno nie piekłam, ... tzn. kiedyś piekłam namiętnie, nie wyobrażałam sobie przynajmniej weekendu bez ciasta, wypróbowywałam wszystkie ciekawe przepisy... potem mi przeszło. Wczoraj z koleżanką żegnałyśmy wakacje, zebrałam się w sobie, znalazłam ciekawy przepis w necie, no i jest - ciasto "Styropian". ... przede wszystkim zaintrygowała mnie nazwa,... jednak jeśli chodzi o smak, to najlepiej podsumowała córcia - zjadliwe, ale szału ni ma, d..y nie rozrywa... hehe.
Miłej niedzieli:):):)
.
Fotel bujany i mi się marzy, ale na razie nie wyobrażam sobie życia bez pracy... mojej pracy. Haft cudnie się prezentuje:) A w ogrodzie bajkowo, jesień się wkrada:) Miłej niedzieli, a po niej samych słonecznych dni:) Ściskam Cię mocno :)
OdpowiedzUsuńPogody ducha moja droga ;)
OdpowiedzUsuńJa się ostatnio wkurzyłam bo
250zł wydałam na lekarza syna mimo , że ubezpieczenie przecież ma ale
żyjemy teraz w kraju gdzie ma się
nakichane na obywateli !!!
Oby tylko gorzej nie było !!!
U mnie w ogrodzie też jesień już
ale lubię teraz ten czas , zbiory ,
kwiaty w pełnym rozkwicie :D
A ciacho bym zjadła ale " Styropianu " nie jadam hihihi
pozDrawiaM ciepło !!!
Śliczna karteczka a jesień tuż tuż...
OdpowiedzUsuńWiesz Aniu ja się chyba starzeje bo też najlepiej usiadła bym w fotelu i nic nie robiła.Jakoś na nic nie mam ochoty nawet na robótki.Piękną masz jesień w ogrodzie.Ja ostatnio na wcinałam się bezów ze śmietaną i na doła ciut pomogło.Pozdrówka.
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik i malowniczy ogród:) na temat pomysłów naszego rządu lepiej nie będę się wypowiadać - szkoda gadać, wszyscy wiemy jak jest niestety:( Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhm... mnie też doły atakują...żeby nie zwariować robię co się da i ile się da
OdpowiedzUsuńbuziaki Aneczko
Na mnie dołująco działają oznaki zbliżającej się jesieni...aby do wiosny! ;o)
OdpowiedzUsuńJuż daaawno jestem na emeryturze i ciągle czasu mi brakuje. Troche pracuje - bo lubię swoja pracę .To jak sie czuje nie zależy od rządu, pogody ani - niczego innego, tylko ode Może to smedzienie starszej pani - ale jest w tym jakaś prawda. Wiem, że każdy dzień przynosi cos dobrego, tylko czy ja to zobaczę, czy chcę zobaczyć.Posmedziła, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik na karteczce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Nie dziwię się, że po rocznej przerwie nie chce Ci się wracać do pracy. Ale ciesz się, że ją masz! Teraz wyobraź Sobie, że ją tracisz...z czego i jak żyć, zadaj to pytanie? No chyba, że jesteś dobrze sytuowana, to bujany fotel by Ci się przydał:))))
OdpowiedzUsuńUjmujące zdjęcie róży...jesień.
Pozdrawiam!
Nie Pawanno, nie jestem dobrze sytuowana - wprost przeciwnie, ale chyba już wypracowałam swoją emeryturę!!! Doszło w Polsce do takich paradoksów, że matka, wypalona zawodowo pracuje, a dwoje dorosłych dzieci siedzi w domu bez pracy - to nasze polskie realia!!!Poza tym kto: czy kierowca jeżdżący tirem, czy krawcowa siedząca po 10 godzin przy maszynie, czy ktokolwiek inny, którego praca wymaga ciągłego skupienia, lub wysiłku fizycznego, wytrzyma do 67 lat???!!! Owszem, zdarzą się takie osoby, ale i bez ustawy mogły pracować jak długo chciały!
OdpowiedzUsuń