W tym miesiącu sięgałam po różnorodną literaturę.
Katarzyna Michalak "Trzy życzenia" 352 s.
Lubię autorkę, i tym razem również się nie zawiodłam.
I jeszcze raz Katarzyna Michalak - "Nie oddam dzieci" 247 s.
Jakże kruche jest życie ludzkie, a jak zmienna ludzka opinia:(
Zawsze uważałam że prawda zwycięży, że ludzie mają swój rozum i może nawet wysłuchają krzykaczy, ale będą myśleli swoje. Nawet ta książka udowadnia że jednak nie, wystarczą wciąż powtarzane plotki, by większość zmieniła zdanie. Nie rozumiem, jak u ludzi może wyłączyć się myślenie:(
Świetna książka!
Anna Janko "Mała zagłada" 264 s.
Trudna książka, ale warto przeczytać.
Gabriela Gargaś "Tylko Ty" 274 s.
Zawiodłam się. Przeczytałam, ale książka mnie nie powaliła.
Hanna Greń "Popielate laleczki" 368 s.
To następna z moich ulubionych autorek/autorów kryminałów. To piąta część z cyklu W Trójkącie Beskidzkim. Czekałam w bibliotece na czwartą część, nie doczekałam się, więc przeskoczyłam, chociaż tego nie lubię.
Kryminał dobry, chociaż o wiele łagodniejszy niż pierwsze trzy części.
W kwietniu przeczytałam 6 książek co dało 2001 stron. Od początku roku 30 pozycji, razem 10 342 strony.
Pozdrawiam wiosennie:)
Trzy pierwsze książki znam,przeczytałam je z ogromną przyjemnością:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńCzyli mamy podobny gust;)
UsuńPozdrawiam Jadziu:)
Na pewno się skusze na nie które tytuły, bo lubię te autorki no i mnie zaintrygowały :)
OdpowiedzUsuńSkuś się, bo warto.
UsuńPozdrawiam Lidziu:)
Piękny wynik:) Od jakiegoś czasu mam chęć na kryminały Hanny Greń i chyba wreszcie po nie sięgnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anuś serdecznie:)
Dla mnie to świetna autorka. Cykl W Trójkącie Beskidzkim jest mocny, szczególnie trzy pierwsze pozycje, ale w marcu czytałam serię tej autorki Polowanie na Pliszkę, też fajna, chociaż lżejsza.
UsuńPozdrawiam Ewuniu:)
Aniu, piękny wynik czytelniczy. Oj, może się u ludzi wyłączyć myślenie, zwłaszcza, gdy inni za nich myślą. I potem czyta się o swoim zawodzie takie teksty, ze człowiek wstydzi się przyznać kim jest...
OdpowiedzUsuńUściski.
Dokładnie o tym myślałam Gosiu gdy czytałam tę książkę.
UsuńBuziaczki Kochana:)
Aniu, wynik niesamowity.
OdpowiedzUsuńJa teraz czytam Sabine Ebert "Znachorka" (5 tom)
Bardzo interesująca, historyczna.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuje Lusiu za podpowiedź:) Przeczytałam opis i rzeczywiście może być dobra. Rozejrzę się za nią w bibliotece.
UsuńPozdrawiam:)
Aniu gratuluje wyniku i nadal podziwiam, ilość mnie znowu powaliła. Czytałam obie książki Michalakowej i zgadzam się w 100% z Twoją opinią. Mam ochotę jeszcze na czereśnie M. Witkiewicz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytałam "Małą zagładę" i byłam nią poruszona.
OdpowiedzUsuńPiękny wynik.
Pozdrawiam ciepło
Niestety nie mogę czytać książek zbyt smutnych, zwłaszcza gdy dotyczą dzieci, bardzo się przejmuję takimi rzeczami, nawet jeśli to tylko książka.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skuszę się na książkę Magdaleny Witkiewicz. Imponujący wynik Aniu, gratuluje i przesyłam moc serdeczności.:)
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy przeczytałam dwie książki i nawet napisałam recenzje, powieść Magdaleny Witkiewicz podobała mi się, natomiast nie oddam dzieci masakra.
OdpowiedzUsuńAniu piękny wynik osiągnęłaś :) Podziwiam kochana Twoją pasję czytelniczą! Buziaki!
OdpowiedzUsuńLubię Michalak, chociaż jest trochę jak scenarzystka telenoweli. Jednakże chwyta za emocje i czyta się z zapartym tchem jej książki.
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio przeczytałam całą książkę... A tak, na 11 listopada. No, trochę minęło.
Imponujący wynik,lubię książki Michalak,te również przeczytałam,znam również Witkiewicz,pozostałych autorów nie znam więc chętnie sięgnę po rekomendowane książki .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jak zwykle jestem pod wrażeniem ilości przeczytanych przez Ciebie książek :-) "Mała zagłada" jest również na mojej liście "to read".
OdpowiedzUsuńAniu świetny wynik - wspaniałe książki :) Greń u mnie na liście, mam 2 ostatnie jej książki;) Dawno i Michalak nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam