Dziś druga karteczka z cyklu powtórzonych, chociaż (tak jak pisałam w poprzednim poście) też nie 1:1. Pisząc posta uświadomiłam sobie, że chyba nazywa się to liftem;) Nie jestem dobra w tych nazwach;)
I tradycyjnie obie razem... po lewej pierwsza karteczka. Ma inną formę (sztalugową), inne napisy, ale tło i elementy takie same.
Już tęsknię za weekendem. Ostatnio jest mi coraz trudniej wyzwolić w sobie motywację do pracy, a przecież pracuję w swoim wymarzonym zawodzie:(
Pozdrawiam Was cieplutko:)
Bardzo ładne liftingi. Śliczne praca.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Obie wersje tej kartki mi sie podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne obie kartki , dla faceta trudno zrobić kartkę ale Ty sobie poradziłaś wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i żeby Ci się chciało !
Aniu, świetnie zliftowałaś własną kartkę - obie wersje są super.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno, trzymaj się - byle do wakacji.
Aniu piękna kartka!! Świetne wojskowe motywy, idealne dla mężczyzn nawet jeśli nie są żołnierzami. Mój mąż uwielbia takie klimaty, a zwłaszcza czołgi :)). Aniu czasami tak jest że motywacja spada, nawet jeśli robimy to co kochamy. Ale wierzę, że to minie. Przyjdzie wiosna, przyroda obudzi się ze snu to i nam będzie przyjemniej :) Uściski kochana!
OdpowiedzUsuńCudne karteczki, takie wyjątkowe ;) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńKocham spersonalizowane karteczki - są wyjątkowe i niepowtarzalne. I z reguły trafiają w gusta tych, do których trafiają. Mateusz z Pawłem na pewno będą szczęśliwi, kiedy je dostaną.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno
Obie są świetne Aniu, bardzo męskie i niezwykle oryginalne.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski :)
Śliczne karteczki, ciężko wybrać, która prezentuje się lepiej.
OdpowiedzUsuńMoże po prostu jesteś przemęczona?
OdpowiedzUsuńKartki świetne, idealne dla mężczyzny.
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że mój mąż by się cieszył bardzo z takiej pracy