... oba mnie dopadły;)
Przed świętami leczyłam się sama, by jakoś dotrwać do ferii świątecznych, ale to nie ma sensu, wcześniej czy później organizm powie stop!
Poddaję się, jutro idę do lekarza :(
Drugi virus to samo piękno, czyli chusta wykonana wzorem o takiej nazwie, tym razem dla synowej.
Prawie zdążyłam, bo urodziny Ewelina ma jutro, ale imprezka odbyła się wczoraj, wtedy chusta jeszcze się blokowała. Niestety imprezkę musiałam odpuścić, nie chciałam rozsiewać tego drugiego, paskudnego wirusa, więc z prezentem zdążyłam.
Kojarzy mi się ze złotą jesienią, bo ma piękną, ciepłą kolorystykę.
Włóczka KOKONKI ombre, 50%wełna+50%akryl, 1000m, 200g,
Kolory: wino, burgund, koniak, intensywny żółty, zielone jabłuszko
szydełko 1,9
Długość boków: 150x100x100
To mój drugi virus, pierwszy był dla córci. Teraz czas na moją chustę;)
Pozdrawiam Was ciepluteńko:)
Przecudna chusta :) też mam w planach ten wzór :) 😍
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka :)
wspaniała jest,bedzie sie podobać
OdpowiedzUsuńPiękny, energetyczny virus, a tego drugiego wyrzucaj i odegnaj jak najdalej :-) Pozdrawiam serdecznie i zdrowia życzę :-)
OdpowiedzUsuńAniu to nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza. Dbaj o siebie Kochana! Dostaniesz leki i staniesz na nogi :). A chusta cudna!! Piękne kolory i rzeczywiście w barwach jesieni. Ja tak przymierzam się do chusty i może w tym 2019 odważę się i spróbuję zrobić. Myślę, że podobne kolory bym wybrała :)). Ściskam Ciebie mocno!
OdpowiedzUsuńŚliczna jest!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka, Aniu :-)
Anuś, pamiętaj zdrowie najważniejsze. W naszym fachu nikt nie doceni tego, że się poświęcamy.
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana
Aniu,chusta jest cudowna,na pewno synowej się spodoba!!Pamiętaj zdrowie jest najważniejsze!!!Moja babcia zawsze mówiła,że najważniejsze jest wygrzanie!!!Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, wspaniałe kolorki.:) Zdrowiej Aniu, trzymaj się kochana i jak najszybciej pędź do lekarza.
OdpowiedzUsuńAniu przede wszystkim zdrówka Ci życzę.
OdpowiedzUsuńKolejną piękną chustę zrobiłaś, świetny ma kolor, choć pod swój gust wybrałabym jednak ten pierwszy co był dla córci :)
Gratuluję Ci Aniu tego kolorowego wirusa, jest rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńTen drugi jest nie do pozazdroszczenia. Ja z takowym zmagam się blisko dwa tygodnie i nie chce mnie opuścić. Pozdrawiam:))
Szybkiego powrotu do zdrowia Ci Aniu życzę.
OdpowiedzUsuńChusta jest zachwycająca!!! Kolorki ma bajeczne i z tym wzorem świetnie pasują:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Energetyczny wirus jest extra. Cudnie wyszła w tym zestawieniu kolorystycznym , aż się wiosny chce. Trzymaj tego wirusa niech się rozwija, aczkolwiek nie wiem jak Ty to robisz , że tak szybko robisz :-)
OdpowiedzUsuńTego drugiego wirusa przegoń szybko i niech wraca zdrówko.
Pozdrawiam
Mnie się ten szydełkowy virus bardzo podoba :) Z tym drugim myślę, że lekarz sobie szybko poradzi :) Cieplutkie pozdrowienia przesyłam!
OdpowiedzUsuńVirus rozprzestrzenił się w sieci na dobre - piękne kolory. Zdrowia życzę :-)
OdpowiedzUsuńVirus mógłby mnie odwiedzić z taką piękną chustą, ale do mnie często zagląda ten pierwszy- paskuda! zdrówka Ci Aniu życzę.
OdpowiedzUsuńAniu, ten szydełkowy wirus w pięknej kolorystyce podziwiam. A ten drugi niech idzie od Ciebie precz.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Piękność nad pięknościami:)
OdpowiedzUsuńKokonki mają śliczne kolory , a zrobiona wzorem Wirus chusta - prześliczna :)
OdpowiedzUsuńAniu , pora zrobić dla siebie chustę :))
Przepiękna chusta, podobna widziałam u Beaty - Beci.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szybkiego pokonania wirusa.
Serdecznie pozdrawiam:)
Jedna Ania już kusiła, teraz Ty Aniu kusisz. Mimo iż szydełko w dłoniach rzadko trzymam chyba ię w końcu i ja skuszę i spróbuję swoich sił. Jest przepiękna. Pozdrawiam cieplutko, zdrowia życząc.
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta to taki początek jesieni w pełnym słońcu ;)Aniu kuruj się bo czytam że tak jak mój mąż w Nowy Rok prychając przechodził, a teraz na antybiotyku śmiga- czego Ci oczywiście nie życzę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dużo zdrówka :) Czekam na kolejną chustę virus ;)
Aniu dziękuję serdecznie za życzenia i cudną kartkę 9.01(to chyba rekord) haha szła piechotą buziak :)
UsuńBardzo impresjonistyczna chusta!
OdpowiedzUsuńżyczę więcej virusów a mniej wirusów :)))
OdpowiedzUsuńśliczna chusta! te kolory działają bardzo energetyzująco!
Cudnie ta chusta wygląda. Śliczne kolorki! Robiłam kiedyś dla córki z tego wzoru, tyle, że w wersji mini :) Wspaniały prezent.
OdpowiedzUsuńŚliczna - ma fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńCudowna chusta:))
OdpowiedzUsuńYour blog is very nice,Thanks for sharing good blog.
OdpowiedzUsuńhappybet168