Kto z Was zna mnie dłużej wie, że współpracowałam z Celinką, osóbką która zainicjowała i prowadzi akcję szycia poduszek dla chorych dzieciaczków. Wyszywałam dużo, nie tylko ja, ale i moje uczennice - Kolorowe Niteczki. Sama nawet agitowałam (
tutaj) za wyszywaniem hafcików na podusie.
Wstyd się przyznać, ale ostatnio odpuściłam:( Trochę dlatego, że nie ma mnie na fb, trochę że rozsypały mi się Niteczki, trochę z powodu zawirowań życiowych. Na szczęście trafiłam do Kasi, która zaproponowała
całoroczną akcję - wyszywamy Celinki. Dla mnie był to ten przysłowiowy kop;)
Może ktoś z Was chciałby jeszcze przystąpić? Zasady są proste, więcej można poczytać u Kasi, ale w sumie chodzi o wyszycie tylko jednego hafciku na miesiąc (kto ma ochotę może więcej) i wysłanie dwa razy w roku na adres Celinki. Dziecięce wzory wyszukujemy sobie sami, ja swój mam z Pinterest. Hafcik ma 80 x 95 krzyżyków, następne pewnie będą mniejsze, ale zachwycił mnie radosnymi kolorami, więc wykorzystałam wolniejsze dni;)
Wyszywałam nieoznaczonymi mulinami, dlatego zgłaszam go na zabawę u Moniki -
Wymiatamy resztki 2019 - styczeń
I to by było tyle na dziś;) Pozdrawiam Was ciepluteńko i dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
U mnie nareszcie biało;)
Bardzo ładny hafcik Aniu, super kolorki.:) Trzymam kciuki za wytrwałość w wyzwaniu. Pozdrawiam cieplutko i przesyłam serdeczne uściski.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu:) Będę się starała. Oj, gdybym tylko mogła już być na emeryturze, wtedy dopiero by się działo;)
UsuńCudny hafcik Aniu. Gratuluję i pozdrawiam ♥️
OdpowiedzUsuńcudowny
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńAniu, piękny haft i piękna inicjatywa.
OdpowiedzUsuńMocno ściskam.
Podziwiam te kobietki od dawna. Organizują spotkania szyciowe, jeżdżą po całej Polsce, przekazują gotowe poduszki na oddziały onkologiczne czy gdzie potrzeba, a mnie nie chciało się wyszyć kilkunastu hafcików... No cóż, lepiej późno niż wcale;)
UsuńDziękuję Gosiu i pozdrawiam:)
To wspaniałe przedsięwzięcie Aniu. Śliczny jest ten haft, napewno sprawi komuś wiele radości. Cieplutko pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję. Dziękuję Ewuniu:)
UsuńMa Pani naprawdę śliczne prace! Podziwiam i zazdroszczę talentu! :)
OdpowiedzUsuńBaaardzo dziękuję:) Takie słowa to miód na moje serce.
UsuńPozdrawiam:)
Piękna akcja, niestety nie umiem:-(
OdpowiedzUsuńBasiu, za to umiesz wiele innych wspaniałych rzeczy.
UsuńAniu brakowało mi Twoich cudownych haftów więc cieszę się, że choć raz w miesiącu będę je podziwiać.Twój jednorożec jest uroczy i na pewno ucieszy nie jedną dziewczynkę .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mam taką nadzieję, bo mnie od razu zafascynowała kolorystyka.
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu:) Buziaczki:)
Aniu cudny haft - dzieciaczkom na pewno sie spodoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jednorożec szałowy! Pozdrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńJaki sympatyczny hafcik!!!Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńŚliczny :) na pewno sprawi komuś radość :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft z jednorożcem :-)
OdpowiedzUsuńMasz Aniu dobre serce i jak widzę dzielisz się nim z innymi!!! Piękna akcja! A Twój haft cudny. Jednorożec to piękny motyw dla dziecka :). Buziaczki posyłam!
OdpowiedzUsuńPrzeurocza ta podusiowa aplikacja :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik!!
OdpowiedzUsuńJaki piękny jednorożec :-)
OdpowiedzUsuń