Wnusia mojej koleżanki kończyła w tym roku zerówkę i Jej mama poprosiła o stosowną karteczkę.
Zrobiłam kartkę schodkową, faktycznie ta forma wciąga;)
W ostatnim momencie zdobyłam zdjęcie Zuzi, no i tak wygląda ostateczna wersja.
Zuzi i Jej rodzinie karteczka bardzo się podobała, mam nadzieję że pani dyrektor również.
Znów grzeje:( Oby tylko przeżyć do końca tygodnia i mam nadzieję że temperatury wrócą do normy. Na szczęście wiaterek i chłodniejsze noce przynoszą wytchnienie. Prace w ogrodzie rozpoczynam dopiero ok. 19-tej, jedyna korzyść że nie da się zbyt długo pracować i później mięśnie nie bolą;) Niestety od komarów nie mogę się uwolnić:( Próbowałam już wszystkiego, dwa razy pryskaliśmy cały ogród specjalnym środkiem, sami też spryskujemy się prawie przy każdym wyjściu i nic z tego:( Zazdroszczę tym wszystkim, u których władze gminy czy miasta dbają o mieszkańców i przeprowadzają stosowne opryski.
No nic, nie nakręcam się dalej, bo mogłabym zacząć używać brzydkie słowa, a ja przecież grzeczna jestem hihi.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
Cudna!!! Pani z pewnością była zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńAniu kartka jest cudna , schodkowa forma bardzo mi się spodobała i nieustannie podziwiam Twoje koperty 3D .. może jakiś kursik ?
OdpowiedzUsuńJa w tym roku nie spotkałam u siebie ani jednego komara , ale u mnie odkomarzają w mieście od 5 lat.
Pozdrawiam
Dziękuję Aniu:) Co do kursiku to czemu nie, niech tylko przeżyję te upały;)
OdpowiedzUsuńCudowna kartka, piękny format i perfekcyjnie wszystko dopracowane. Pozdrawiam perfekcyjną Annę.:) Uściski.:)
OdpowiedzUsuńJeszcze chyba nie widziałam kartki schodkowej, bardzo piękna. :) Śliczne zdjęcia kwiatów. Mam nadzieję, że ten upał już sobie pójdzie. Dziś tak fajnie padało z rana, ale znów grzeje i to bardzo. Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego dnia i ochłodzenia. :)))
OdpowiedzUsuńKartka jest przepiękna:) Aniu stajesz się mistrzynią kartek:)A u nas właśnie zaczyna padać i od razu lepiej:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńŚliczna, schodkowa karteczka Ci wyszła Aniu. Nauczycielka Zuzi na pewno będzie miała pamiątkę na całe lata. U nas też upały, dopiero dzisiaj po kilkunastu dniach spadł deszcz i od razu zrobiło się chłodniej. Martwię się o kwiaty w ogródkach, jak dają sobie radę. I o zboża, wszak te upały będą miały odzwierciedlenie w tegorocznych plonach... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzecudna praca. jestem nią zachwycona.
OdpowiedzUsuńKomarów nie zazdroszczę, i nas odpukać póki co ich nie spotkałam. Aniu karteczka jest śliczna, pomysłowa i kolorowa :)
OdpowiedzUsuńAniu, śliczny składaczek i do tego ten uroczy kwiatuszek.
OdpowiedzUsuńOj, wiem, jak komary potrafią uprzykrzyć życie, nieraz nie dało się przebywać na polu (lub na dworze:). Chwała obecnym władzom miasta za skuteczne odkomarzanie!
Buziaczki.
Pomysłowa i urocza, a upały ja kocham......w końcu mamy lato pozdrawiamDusia
OdpowiedzUsuńPrze-ślicz-na <3
OdpowiedzUsuńU nas nie ma komarów ale to chyba nie zasługa władz miasta, myślę że wyginęły z pragnienia :))) Temperatury dochodzą pod 40 kresek, jestem dumna z siebie że jeszcze się ruszam. Cudny składaczek Aniu, nie mógł się nie podobać. Fajny pomysł ze zdjęciem. Życzę Ci miłego, chłodnego weekendu!
OdpowiedzUsuńU nas komary specjalnie nie dokuczają, mimo bliskości jeziora, widocznie się posmażyły na tym upale:-) Śliczna karteczka Aniu, bardzo dziewczęca. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńKartka na pewno bardzo sie podobała, jest cudna!!
OdpowiedzUsuńPiekna kartka, wspaniale się prezentuje taka forma :D.
OdpowiedzUsuńTak upały dają popalić... Do ogródka albo wieczorem albo wcześnie rano, inaczej się nie da :)
Co do komarów to jakoś mnie w tym roku nie męczą, a wszyscy na około narzekają. Może kot mi wszystkie wyłapał :P
piękna kartka :)
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka Aniu. Fantastyczna pamiątka!
OdpowiedzUsuńKomary pojawiają się pod wieczór, ale idą spać o 21:)))) Niestety do prac w ogrodzie zakładam długie spodnie i bluzki z rękawem. U mnie atakują muszki bolimuszki:) Gorsze są od komarów. Pozdrawiam serdeczne.