Karteczka powstała dla blogowej solenizantki. Jest już u Niej, więc mogę pokazać;)
Użyłam papierów Lemoncraft z kolekcji Yesterday. Uwielbiam z nich tworzyć, są przepiękne!
U mnie coraz gorzej, deszczu nie widziałam już od wielu dni, upał nie odpuszcza. Mój dom jeszcze nie ocieplony, dach z blachy, w pomieszczeniach mam ok. 30 stopni, nie wiem gdzie się skryć, chodzę jak śnięta mucha:( Najchętniej spałabym w ogrodzie, ale tam z kolei komary zjadłyby mnie żywcem:( Najgorsze jest to, że końca upałów nie widać:(
Knruszczyca złotawka na hortensji.
Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze:) Pozdrawiam:)
Piękna kartka.
OdpowiedzUsuńLato w tym roku dokucza wszystkim. U Was chociaż trawa zielona. U nas od kwietnia przeszły dwie burze. Wszystko wyschnięte. Lubię lato i ciepełko, ale w tym roku to już lekkie przegięcie :(
Jest juz u mnie i jest piękna, dziękuję za nią Aniu jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńA o cieple to ja już nic nie mówię, sił mi brak na cokolwiek nie wiem ile jeszcze dam radę wytrzymać...
Piękną kartką obdarowałaś Lidkę :-) U mnie ciut się dziś ochłodziło, a według prognoz ma być porządna burza - pożyjemy, zobaczymy.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńAniu, cudna kartka, na pewno zachwyciła obdarowaną osobę.
OdpowiedzUsuńA u mnie nie ma komarów, bo przeprowadzono skuteczne odkomarzanie.
Buziaczki.
Bardzo ładna karteczka Aniu.:) U mnie pogoda podobna, roślinki padają, a i ja źle znoszę takie upały. Czekamy na deszcz, a niedługo będziemy pewnie narzekać na zimno, ot taka nasza natura. Pozdrawiam milutko!:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna i delikatna karteczka:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńCudna kartka, śliczna. A co do upałów to u nas wprawdzie wczoraj popadało, ale suchość nadal wielka. Musimy przetrwać, a co do spania w ogrodzie to też o tym rozmyślam, tylko chyba najpierw musiałabym z jakiejś drobnej firanki zrobić moskitierę :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka Aniu, jest bardzo romantyczna :)
OdpowiedzUsuńTęskniłam za latem ale jestem nim już zmęczona, te upały nie dają normalnie żyć. Aż dziw, że rośliny jeszcze sobie jakoś radzą. Na szczęście u nas nie ma komarów więc wieczorami można spokojnie posiedzieć i złapać odrobinę chłodu - zawsze to coś :))) Buziaczki.
Bardzo ładna karteczka. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka Aniu:-)A upał, no cóż trzeba jakoś przetrwać, ja mam w ogrodzie spory basen rozporowy i chłodzę się co chwilkę, ale dziś mamy trochę przyjemnego chłodu i wiaterku, chociaż to podobno na krótko. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała karteczka!!! A ogród cudnie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńŚwietna karteczka i piękne zdjęcia z ogrodu:)
OdpowiedzUsuń