Zastanawiałam się co bym tu mogła pokazać, bo mimo że cały czas coś działam, to jeszcze z niczym nie finiszuję;) To efekt tego, że robię wiele rzeczy na raz: wyszywam dwa hafty, dwa następne w kolejce, szydełkuję drobiazgi wielkanocne i nie tylko oraz następne serwetki dla Andżeli (one już na ukńczeniu i mam nadzieję że uda mi się jutro, ewentualnie w niedzielę pokazać), na drutach mam oszukany golf, no i oczywiście robię karteczki.
W tym roku, pamiętając ubiegłoroczne szaleństwo, staram się robić wcześniej kartki komunijne.
Dziś jeden wzór w dwóch odsłonach.
Imię jest tylko dołożone, bo nie wiadomo dla kogo będzie przeznaczona.
I taka sama tylko w innej kolorystyce dla dziewczynki.
Dziś, po nocnej ulewie, mieliśmy piękny, słoneczny, chociaż wietrzny dzień. Ciągnie mnie juz do ogrodu;) Mam nadzieję że jutro pogoda pozwoli trochę popracować.
Życzę Wam wspaniałego, wiosennego weekendu:)
przepiękne
OdpowiedzUsuńPrześliczne karteczki:-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSliczne :)
OdpowiedzUsuńAniu śliczne są te karteczki. A u nas w końcu zima odpuściła, ale teraz ten cały śnieg zaczyna się topić, do tego dziś padało, więc jest jedna wielka chlapa...
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki Aniu :)
OdpowiedzUsuńObie wersje są śliczne, to ciekawa i bogata kompozycja.
OdpowiedzUsuńJa też się dziś wybieram do ogrodu zobaczyć co w trawie piszczy :) Mam nadzieję, że nie będzie padać bo poranek mglisty i pochmurny.
Miłego weekendu Anusiu!
Cudowna jedna i druga, takie cudo ,aż szkoda że nie mam komunii :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniu ! Coraz piękniejsze te twoje karteczki :-)
Śliczne karteczki w obu wersjach kolorystycznych. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu, karteczki są prześliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne są :-)
OdpowiedzUsuń