W końcu i ja dojrzałam do tego by stworzyć swoją metryczkę. Wiem, że jest to wielkie ułatwienie kiedy chcemy wysłać komuś upominek, dlatego cieszę się że Ewa, znana jako Hubka38 wpadła na ten fantastyczny pomysł.
1.Nick/imię
Mam na imię Ania. Mój nick to nawanna, czyli zlepek pierwszego członu nazwiska i imienia.
2. Co najchętniej przygarnęłabyś. Jakie techniki podziwiasz?
Podziwiam wszystkie techniki, a najbardziej te, których jeszcze nie potrafię. Piszę "jeszcze", bo chciałabym nauczyć się, na pewno wszystkich nie dam rady, ale wielu z nich.
Najbardziej podobają mi się sutaszowe i fywolitkowe prace, ale cieszę się ze wszystkiego co otrzymam, bo to oznacza że ktoś poświęcił swój czas, zdolności i materiały.
3. Jakie techniki wykorzystujesz w swoich pracach? W czym jesteś najlepsza?
Jak napisałam w zakładce "o mnie" mam robótkowe ADHD, wciąż chcę uczyć się czegoś nowego. Na początku (czyli od dziecka) był to haft krzyżykowy, szydełko i druty. Z czasem doszło filcowanie(zarówno na mokro jak i na sucho), papierowa wiklina, tworzenie kwiatów z krepy, quilling, beading, elementy makramy, teraz moim sercem zawładnął scrapbooking.
Nie mogę powiedzieć że w czymś jestem najlepsza, ale z racji tego że haftem zajmuję się od dziecka, on zawsze dla mnie będzie numerem jeden.
4. Trzy ulubione kolory
Tu muszę rozgraniczyć.
Ubiór: niebieski, czarny, ewentualnie siwy
Mieszkanie: wszelkie odcienie brązu
Prace: wszystkie kolory
5. Kolory, których nie noszę/nie lubię
W ubiorach nie lubię brązu, pomarańczu, żółtego.
6. Czy lubisz dostawać przydasie? Jeśli tak, to jakie?
Jeszcze jak!!! Lubię wszystko co przyda się w moich robótkach.
7. Czy nosisz biżuterię? Jeśli tak, jaką?
Tak, najczęściej naszyjniki i bransoletki. Nie noszę kolczyków, chociaż mam przebite uszy, ale jestem alergiczką i toleruję tylko złoto, a ono z kolei mi się nie podoba;)
8. Czy masz jakiś ulubiony motyw, który przewija się np. w Twoim mieszkaniu, ubiorach?
Lubię delikatne motywy kwiatowe, np.: lawenda, niezapominajki, fiołki, róże itp.
9. Kawa czy herbata (jeśli tak co lubisz, a czego nie)
Kawa, kawa i tylko kawa. Może niektórych zaszokuję, ale uwielbiam zwykłą Primę, sypaną, bez zabielania. Herbatę piję bardzo rzadko, ale przecież często mam gości, więc nie zmarnuje się.
10. Ze słodyczy to ja najbardziej...
Lubię wszystko co słodkie, oprócz marcepanów i gorzkiej czekolady. Ze słodyczami mam jednak tak, że jak są to zjadam, jak nie ma to nie tęsknię.
11. Czy ucieszyłaby Cię książka w paczce wymiankowej? Jeśli tak, jaki gatunek?
Kiedyś kupowałam książki nałogowo, później straciłam cały zbiór i już mi przeszło, wolę wypożyczać.
12. Czy ucieszyłby Cię kosmetyk? Jeśli tak, to jaki?
Nie. Jestem alergiczką, muszę uważać na to co stosuję. Może jedynie lakier do paznokci.
13. Chciałam jeszcze dodać...
Wiem że metryczka jest czasem dużą pomocą, ale naprawdę cieszę się ze wszystkiego co od Was dostaję.
14. Urodziny mam 22 listopada, a imieniny 26 lipca.
15. Mam rękodzielnicze marzenie...
Chciałabym nauczyć się sutaszu i frywolitki. Chciałabym też by doba miała przynajmniej 48 godzin;)
Dziękuję, że zechciałyście/zechcieliście przeczytać i dziękuję Ewuni, że wpadła na tak fantastyczny pomysł.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńSuper Aniu że zdecydowałaś się napisać co nieco o sobie. Miło było poznać Cię "od kuchni" . Widzę że sutasz kuci Cię tak jak i mnie . ... Hm coś chyba z tym zrobić :-). Jak będziemy na emeryturze to sobie zrobimy prywatne warsztaty :-)
OdpowiedzUsuńBuziaczki przesyłam
Taka metryczka wiele ułatwia :-) Ja także lubię wszelkie odcienie brązu w mieszkaniu... :-)
OdpowiedzUsuńO, tyle informacji o Tobie. Mamy wspólne, mogą nosić tylko złoto.
OdpowiedzUsuńNieraz tak mi się podobają kolczyki, ale zaraz by mi uszy spuchły jak nie wiem co...
Do robótek ręcznych nie mam talentu i dlatego Ciebie podziwiam, masz złote rączki :-)
Pozdrawiam serdecznie Aniu :-)
Miło dowiedzieć się o Tobie więcej Aniu a jak byś była gdzieś w pobliżu to zapraszam na korki z frywolitki:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńFajnie bliżej Cię poznać Aniu! Sama już podchodziłam do tej metryczki, ale jakoś nie udało mi sie jej dokończyć:)
OdpowiedzUsuńMiło Cię poznać nieco bliżej Aniu:) Nie mieszkamy od siebie zbyt daleko, więc możesz wpaść z czółenkami na pierwszą lekcję frywolitki, a potem będzie już z górki :)
OdpowiedzUsuńMiło poczytać o Tobie, Aniu!
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym jeszcze tylu technik się nauczyć...
No wreszcie Aniu :))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńI parę nowych wiadomości dowiedziałam się o Tobie ! Ty i mój mąż obchodzicie Urodziny tego samego dnia :)
OdpowiedzUsuńMiło mi Ciebie poznać, bardzo miło!
OdpowiedzUsuńJak fajnie Aniu poczytać i dowiedzieć się o Tobie czegoś więcej :)
OdpowiedzUsuńAniu fajnie jest tak poznać kogoś bliżej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Aniu, fajnie, że dołączyłaś do zametryczkowanych:)
OdpowiedzUsuńMiło Ciebie lepiej poznać:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńAniu cieszę się, że bliżej Cię poznałam.
OdpowiedzUsuńZawsze wiedziałam, że jesteś niezwykłą, pełną dobroci osobą.
Całuję i pozdrawiam:)
Miło Aniu, że mogłam coś więcej dowiedzieć się o Tobie:) Chociaż zaglądając do Ciebie, już od kilku lat, mniej więcej wiem co lubisz. Jeszcze te fajne zabawy Artystek kolorystek u Danusi, dużo wnosiły do naszego wzajemnego poznania się. Bardzo mi brakuje tych zabaw. Danusia umiała rozruszać towarzystwo:)))
OdpowiedzUsuńBuziaczki Aniu.
Kochana, już wrzucone! Super, że dołączyłaś:-), pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAniu,tyle ciekawych informacji na twój temat,teraz już wszystko jest wiadomo,też się zastanawiam nad taką metryczką, w końcu będę musiała ją napisać 🙂
OdpowiedzUsuńBuziaki
Miło jest poznać upodobania blogowych znajomych :-)
OdpowiedzUsuńMnie nawet złoto uczula, gdy za dużo w nim miedzi czy innych metali i tak naprawdę biżuterię, czy to srebrną, czy złotą powinnam nosić ze stopów jak najwyższej próby. Co ciekawe, nie uczula mnie biżuteria oferowana przez Oriflame (nie zawiera niklu, który bardzo mnie uczula) i taką właśnie ostatnio kupuję. Niedawno dostałam "złoty" łańcuszek z innej firmy i... będę go nosić tylko na koszule z kołnierzykiem i golfy. Srebro czy złoto? Zdecydowanie srebro, bo raz, że bardziej mi się podoba, a dwa, mniej mnie uczula niż złoto, ale i do złota niedawno dojrzałam i nawet zaczynam akceptować połączenie jednego z drugim.