Wiem że zdjęcia trochę przekłamują rzeczywistość, ogród może wydawać się większy, ale część główna ma około 150, może 200 metrów kwadratowych. Oprócz tego jest maleńki ogródek z frontu, no i część przy wjeździe.
Zawsze marzyłam o małym domku i ogromnym, "buszowatym" ogrodzie, ale cóż zrobić, cieszę się tym co mam. Początkowo kupowałam wszystko co mi się podobało, sadziłam gdzie było miejsce. Teraz, z braku miejsca, ograniczam jednoroczne i cebulowe, a nawet byliny, z czasem będę podcinała krzewy, no i sadzę z większym rozmysłem.
Zapraszam do mojego małego królestwa i od razu przepraszam za ilość zdjęć:)
W ogrodzie teraz największą ozdobą są hortensje...
... i korale: irg oraz ogników.
Kwitną też róże, pojedyncze liliowce, rozchodniki, nawłoć, słoneczniczek szorski i pare innych.
Liście jeszcze się nie przebarwiają, trzmielina oskrzydlona wciąż zielona...
... jedynie klon zaczyna gubić swoje liście.
Mam nadzieję że jeszcze trochę wytrzymacie;) Chciałam się pochwalić...
po pierwsze - nową pracą Damiana...
Właściwie to podarował go Andżelice, ale przecież będzie w naszym ogrodzie;) Szukam dla niego najlepszego miejsca.
... po drugie - grzybami jakie uzbierałyśmy w sobotę z Andżelą. To same podgrzybki i prawdziwki: 2 wiadra 15l, jedno 10 i skrzyneczka. Wiem że wszyscy teraz zbierają ich mnóstwo, u nas też las pełen ludzi(niestety głośnych), na szczęście grzybów ogrom. Mimo że cały czas padało i wyglądałyśmy jak czarownice z mokradeł, wróciłyśmy szczęśliwe.
Na zakończenie chciałam pokazać niesamowitą tęczę, jaka parę dni temu pokazała się na niebie. Wyglądała jak słup ognia. Niestey zdjęcie nie oddaje jej piękna.
To już naprawdę koniec;)
Dziękuję Wam za życzenia dla mojego cudownego wnusia:) Wiadomo, że dla każdej babci jej wnusio jest najpiękniejszy, najmądrzejszy i w ogóle wszystko naj, dlatego Wasze ciepłe słowa są jak miód na moje serce.
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)
Piękny masz ogród, naprawdę piękny :-)
OdpowiedzUsuńJa to chyba nigdy się takiego nie dorobię.
Grzybków pozazdrościć...
Ja się nie znam na grzybach niestety , więc nie zbieram.
Tęcza zawsze jest piękna , ale zrobić jej zdjęcie jest trudno.
Pozdrawiam An iu :-)
Aniu piękny ten Twój ogród jest :)
OdpowiedzUsuńOch jak ja bym chciała mieć lub chociaż znaleść się w takim pięknym królestwie! Ach !! Buziaczki Kochana :*
OdpowiedzUsuńPodobnie jak Szymka chciałabym choć na chwilę pobyć w takim czarownym ogrodzie...Serdeczności:-)
UsuńAle pięknie w Twoim ogrodzie Aniu . Tak zielono i kolorowo. Jednak jesień ma swoje uroki , ale tylko ta ciepła i słoneczna.
OdpowiedzUsuńA tych grzybków normalne zazdroszczę.
Pozdrawiam
Ależ piękny jest Twój ogród. Jaki zadbany. Dużo pracy i miłości włożyłaś ale efekt cudowny.
OdpowiedzUsuńTrochę buszasty jednak Twój ogród jest. Tęcza zachwycająca :-)
OdpowiedzUsuńJest pięknie, fantastycznie!Dziękuję za przemiły spacer ;)
OdpowiedzUsuńAniu, Twój ogród to prawdziwie rajski zakątek i to o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę tych grzybków:)
Uściski, kochana.
Ogród wygląda wspaniale, a grzyby piękne i jestem pod wrażeniem ilości, jaką zebrałyście:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAniu, ślicznie masz w ogródku. Co z tego, ze mały ale jest i to najważniejsze. Taki rajski zakątek daje szczęście:) Ja mam wielki, ale coraz mniej sił do pracy:) ale tez jestem szczęśliwa, że go mam! Piekne hortensje, te bukietowe to są cudne bo niezawodne.
OdpowiedzUsuńKochana grzybków Ci zazdroszczę (tak pozytywnie). U nas w lesku zbieramy, ale nie w takich ilościach. Masz sporo przyjemnej pracy przy nich.
Pozdrawiam cieplutko.
Aniu podziwiam Ciebie przecież doba ma tylko 24 godziny!!!Kiedy Ty to wszystko robisz????Pozdrawiam Aniu
OdpowiedzUsuńPiękny zielony zakątek. Miło pospacerować wśród zieleni. Hortensje wspaniałe wyglądają. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńA grzybkow piękny zbiór. Nie zazdroszczę bo wyjątkowo w tym roku u mnie też dużo:-):-)
UsuńMoże i małe to Twoje królestwo Anusiu ale niezwykle urokliwe. Różne, ciekawie zagospodarowane zakątki cieszą oczy bogactwem roślin. To śliczny ogród.
OdpowiedzUsuńGrzybobranie fantastyczne! U nas też w końcu pokazały się grzybki i powoli robimy zapasy. Przesyłam cieplutkie uściski!
Szkoda że już muszę wyjść z Twojego ogródka i pędzić do innych. Masz piękny, zadbany, czysty ogródek. Karmik śliczniutki. A zdjęć ... uważam, że jeszcze z 10 mogłaś dodać. Nie umiem się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jak miło było mi spacerować po Twoim ogrodzie i podziwiać wszystkie jego zakątki. Hortensje piękne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu nie sztuka jest miec duzy ogrod. Sztuka jest stworzyc raj na małej powierzchni. Tobie sie udalo. Jest pieknie i zachwycajaco. Mnogosc roslin na tak małej powierzchni jest niesamowita. Pieknie. Grzybobrania zazdroszcze choc mam dookola lasy nie znajduje czasu by wyruszyc na zbiory. Juz czuje zapach suszonych grzybkow, roztaczajacy sie w domu. Buziaczki Aniu.
OdpowiedzUsuńJestes pewna, ze twój ogródek ma max 200m2? Wyglada na dużo większy, a mozeto kwestia dobrego rozplanowania roślinek. Cudownie w tym twoim ogródku. Ale to juz wiesz 😃
OdpowiedzUsuńA na grzybkijednak udało ci sie wyskoczyć, tak jak obiecałaś, lało i wiało 😃 Ale dla takich zbiorów to warto 😃
Przepięknie ja bym powiedziała że jeszcze lato mimo że cudnie chryzantemy czy też złocienie kwitną ta pomarańczowa boska :)łał świetny karmik i ile grzybków u mnie niestety nie ma kto po nie iść choć las za płotem ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam