Dziś znowu jajeczka;) Właściwie to zamiast wielkanocnych porządków robię jajka na zmianę z kartkami:( Może ktoś chętny do zastąpienia mnie przy sprzątaniu?... hehe.
Wszystkie mają 15 cm wysokości.
Największe wzięcie mają żółte z motywem maków, zrobiłam ich już 7, do zrobienia jeszcze 5 i trzy z innym motywem
Danusia zaraziła mnie biskupim kolorem, zrobiłam trzecie, którego zresztą już nie mam;)
Jeszcze będą następne;)
Wczoraj pracowałam w ogrodzie, właściwie to w części gospodarczej, rozładowywałam węgiel, niestety brakło i musiałam dokupić:( Nagle, kątem oka zobaczyłam jakiś ruch przy budce... hura, modraszki wiją sobie gniazdko! Cieszę się, bo chciałam ją oczyścić, oczywiście do tego potrzebny był mi Damian, gdy otworzył okazało się że zrobiły w niej gniazdo osy:( Damian jest uczulony, więc musiałam jakoś wyprowadzić niechcianych gości. Na szczęście były ospałe i niemrawe, udało się, no i modraszki zaakceptowały wysprzątaną budkę;)
Złotlin rozpoczyna kwitnienie
Życzę Wam miłego niedzielnego popołudnia:) U mnie nareszcie słoneczko, i to nie tylko to na rabatce;)
Aniu, wspaniałe jajca, wielkość imponująca. Goście wspaniali.
OdpowiedzUsuńI u nas dzisiaj było słonecznie, ale jeszcze chłodno.
Życzę Ci miłej niedzieli wieczorowa porą i dobrego tygodnia:) Buziaczki
Super jajca i ptaszki są śliczne i musi im być teraz dobrze w czystej budce :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńFilcowane jajka -pisanki cudne i nie dziwię się ,że tak szybko znikają :)
OdpowiedzUsuńPiękne jajeczka, Aniu!
OdpowiedzUsuńI miłe towarzystwo masz w ogrodzie :-)
Pracuś z Ciebie- praca, dom, ogród i ciągle coś nowego wychodzi spod Twoich rąk. Podziwiam. Jajeczka urocze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwielkie jaja! makowy motyw jest super-nie dziwię się, że mają wzięcie:) sama dostałam dwa makowe na czarnym i kremowym tle, ale dużo mniejsze:)
OdpowiedzUsuńPiękne jaja, a sikoreczki cudne:)
OdpowiedzUsuńAniu, takich gości zazdroszczę Tobie (oczywiście pozytywnie). Pięknie ufilcowane jajo w uwielbiane przeze nie konwalie- zieleń z biskupim pięknie się prezentuje :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa się wcale nie dziwię , że te jajca idą jak ciepłe bułeczki, bo one cą po prostu cudne, nietuzinkowe i bardzo oryginalne. Myślałam , że te maki są najładniejsze, ale jak zobaczyłam konwalie zmieniłam zdanie. Może dlatego , że uwielbiam konwalie :-)
OdpowiedzUsuńGniazda os nie zazdroszczę , miałam kiedyś szerszenie na swojej działce, nie obyło sie bez fachowca a to co zobaczyłam po truciu to się kwalifikowało na film grozy .
Pozdrawiam i spokojnego tygodnia życzę
Spokojnie, sprzątanie nie zając, nie ucieknie. Po świętach też można posprzątać, a nawet trzeba, więc po co się na dwa razy rozdrabniać. Sikoreczki miałyby niezłą niespodziankę, gdyby na osy się nadziały.
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka...
OdpowiedzUsuńMasz refleks ,żeby zrobić zdjęcie ptaszkom.
Ja nie umiem :-)))
Pozdrawiam wiosennie :-)
Śliczne!!!
OdpowiedzUsuńNo tacy goście w budce jak osy to nic fajnego, ale już modraszki, to sama radość. Super że się wprowadziły. A co do jaj, to jeszcze nie spotkałam takich ja te. Piękne sa.
OdpowiedzUsuńtych modraszek naprawdę zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńpiękny widok :)
Aniu-jajeczka są przepiękne:)Pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńAniu, mistrzowskie te jajeczka. Sto razy lepsze niż sprzątanie:)
OdpowiedzUsuńAle milutka modraszka, ciekawe ile maluchów wysiedzi.
Buziaczki i uściski na ten Wielki Tydzień.
Prześliczne są te jajeczka. Bardzo mi się podobają:-)))
OdpowiedzUsuńSikoreczki są urocze:-)
Aniu prześliczne jajeczka te makowe cudne :) Porządki muszą być a niech rodzinkę zakładają ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękna jajeczka
OdpowiedzUsuńAniue te Twoje jajeczka są cudnej urody,ależ Ty jesteś zdolna i świetnie dajesz radę z filcowaniem.
OdpowiedzUsuńFoteczki w naturze jak zawsze cieszą me oczy,piękne ujęcia .
Buziaki i ściskam mocno
Ja mam już posprzątane więc mogę wpaść ogarnąć i u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAniu jajeczka są przecudnej urody, pięknie je tworzysz.
I jak Ci zazdroszczę że masz takiego fajnego lokatora u siebie :)
Śliczne jaja, to w maki szczególnie mi się podoba.
OdpowiedzUsuńWspaniałe jaja : ) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałych lokatorów :) podglądanie ich życia musi być fascynujące :)
OdpowiedzUsuńPiękne jajka, jak będą znikać w takim tempie, to pewnie będziesz jeszcze po Świętach je robić:)
OdpowiedzUsuńŚliczna modraszka. Jestem strasznie ciekawa, czy u nas zasiedlą budki...
Pozdrawiam
Aniu Twoje filcowe jajeczka są wspaniałe i nie dziwie sie że mają takie wziecie. Żołte z makami urocze, a te "biskupie" z konwaliami to bajeczka. Filcowanie to widac jeden z Twoich rozlicznych talentow. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne są te jajka. Pokaż jeszcze kilka, to się zmobilizuję i dokończę moją nieudaną filcowaną bombkę, bo na jajka już za późno.
OdpowiedzUsuńśliczne jajeczka :)
OdpowiedzUsuń