Strony

sobota, 26 listopada 2016

Karteczka na Chrzest Św. i przeczytane

Dziś córeczka koleżanki została ochrzczona. Babcia zamówiła karteczkę, trochę tak na ostatni moment, ale dałam radę.



Nie mam coś dzisiaj weny do pisania:( Pokażę tylko co przeczytałam ...
"Sieroce pociągi" Christiny Baker Kline, wciąż jestem pod jej wrażeniem. 

Dziś, po kilku mglistych i chłodnych dniach, znów wyszło słonko. Co prawda chłodno, ale to przecież koniec listopada.
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie ciepłe komentarze. Pozdrawiam:)

21 komentarzy:

  1. Aniu, kartka rewelacyjnie Ci wyszła.
    To te nowe wykrojniki?
    U nas poza piątkiem, to cały tydzień była ładna pogoda. Udało mi się nawet pomiędzy rehabilitacją, posadzić czosnek na działce i ściąć resztki przekwitłych kwiatków. Martwi mnie tylko, bo pigwowiec ma pączki i znowu nie będzie owoców.
    Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Danusiu:) Tak, to nowe wykrojniki, tylko listki stare;)
    Na działce dawno nic nie robiłam, chociaż powinnam jeszcze wyciąć kwiatostany, ale trudno, zimą i one malowniczo wygladają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziś i Grantham spowiła gęsta mgła poranna, jednak do południa zostało po niej wspomnienie, wypchnięte przez słońce. Karteczka, droga Aniu, ślicznie wyszła. Czasem takie na cito zaskakują urokiem nas same... Aniu, wstęp do "Sierocych pociągów zaintrygował mnie na tyle, że po powrocie do domu sięgnę po nią (biblioteka). Serdeczności życzę <3 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu,
    jak zwykle karteczka prześliczna. Bardzo mi się podoba.
    U mnie szaro i bardzo nieprzyjemnie. Książka robi wrażenie.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne karteczki :) Książkę czytałam...Byłam wstrząśnięta... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna Karteczka Kochana, jesteś rewelacyjna w scrapkach ! U nas o dziwo słońce świeci od września bez deszczu normalnie jak nie w Irlandii, każdy nie wierzy w to co się dzieje hihihi :) Buziaczki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna karteczka, a książka zdecydowanie mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kartka piękna, a książkę z chęcią bym przeczytala ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna kartka

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie na ostatnią chwilę dostaję "kopa" i wiem co i jak. A jak mam czas to marudzę i ślęczę i nic nie wychodzi. Super pamiątka 😃
    Opis książki mnie zaintrygował. Będę musiała w wakacje ją dorwać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu śliczna kartka powstała,książka ciekawie się zapowiada,może bym i kiedyś przeczytała,niestety czasu za mało :))
    Ściskam mocno :)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniu, przepiękna kartka, nawet na ostatni moment potrafisz wyczarować coś pięknego.
    I gdzie się podział ten śnieg?:)
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu kochana, no kto jak nie Ty? Ty zawsze dasz radę, nawet na ostatnią chwilę. Cudną karteczkę zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu kartka śliczna, podziwiam bardzo, bo ja nie potrafię pracować pod presja czasu
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Kartka przecudna - subtelna, delikatna, po prostu idealna.
    A lektury nie znam - ale brzmi zachęcająco.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. pewnie że dałaś radę, ty byś nie dała! :-D

    OdpowiedzUsuń
  17. Takie w biegu najładniejsze kartka jest wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna, delikatna i elegancka kartka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)