Nie mam coś dzisiaj weny do pisania:( Pokażę tylko co przeczytałam ...
"Sieroce pociągi" Christiny Baker Kline, wciąż jestem pod jej wrażeniem.
Dziś, po kilku mglistych i chłodnych dniach, znów wyszło słonko. Co prawda chłodno, ale to przecież koniec listopada.
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie ciepłe komentarze. Pozdrawiam:)
Aniu, kartka rewelacyjnie Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńTo te nowe wykrojniki?
U nas poza piątkiem, to cały tydzień była ładna pogoda. Udało mi się nawet pomiędzy rehabilitacją, posadzić czosnek na działce i ściąć resztki przekwitłych kwiatków. Martwi mnie tylko, bo pigwowiec ma pączki i znowu nie będzie owoców.
Cieplutko pozdrawiam:)
Dziękuję Danusiu:) Tak, to nowe wykrojniki, tylko listki stare;)
OdpowiedzUsuńNa działce dawno nic nie robiłam, chociaż powinnam jeszcze wyciąć kwiatostany, ale trudno, zimą i one malowniczo wygladają.
Dziś i Grantham spowiła gęsta mgła poranna, jednak do południa zostało po niej wspomnienie, wypchnięte przez słońce. Karteczka, droga Aniu, ślicznie wyszła. Czasem takie na cito zaskakują urokiem nas same... Aniu, wstęp do "Sierocych pociągów zaintrygował mnie na tyle, że po powrocie do domu sięgnę po nią (biblioteka). Serdeczności życzę <3 :)
OdpowiedzUsuńAniu,
OdpowiedzUsuńjak zwykle karteczka prześliczna. Bardzo mi się podoba.
U mnie szaro i bardzo nieprzyjemnie. Książka robi wrażenie.
Serdecznie pozdrawiam:)
Piękne karteczki :) Książkę czytałam...Byłam wstrząśnięta... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna Karteczka Kochana, jesteś rewelacyjna w scrapkach ! U nas o dziwo słońce świeci od września bez deszczu normalnie jak nie w Irlandii, każdy nie wierzy w to co się dzieje hihihi :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka, a książka zdecydowanie mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńKartka piękna, a książkę z chęcią bym przeczytala ☺
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Prześliczna karteczka:-)
OdpowiedzUsuńU mnie na ostatnią chwilę dostaję "kopa" i wiem co i jak. A jak mam czas to marudzę i ślęczę i nic nie wychodzi. Super pamiątka 😃
OdpowiedzUsuńOpis książki mnie zaintrygował. Będę musiała w wakacje ją dorwać.
Aniu śliczna kartka powstała,książka ciekawie się zapowiada,może bym i kiedyś przeczytała,niestety czasu za mało :))
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)))
Aniu, przepiękna kartka, nawet na ostatni moment potrafisz wyczarować coś pięknego.
OdpowiedzUsuńI gdzie się podział ten śnieg?:)
Buziaczki.
piękna kartka
OdpowiedzUsuńAniu kochana, no kto jak nie Ty? Ty zawsze dasz radę, nawet na ostatnią chwilę. Cudną karteczkę zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńAniu kartka śliczna, podziwiam bardzo, bo ja nie potrafię pracować pod presja czasu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kartka przecudna - subtelna, delikatna, po prostu idealna.
OdpowiedzUsuńA lektury nie znam - ale brzmi zachęcająco.
Pozdrawiam
pewnie że dałaś radę, ty byś nie dała! :-D
OdpowiedzUsuńTakie w biegu najładniejsze kartka jest wspaniała :)
OdpowiedzUsuńAniu kartka prześliczna !!!
OdpowiedzUsuńPiękna, delikatna i elegancka kartka.
OdpowiedzUsuń