Zaczęłam humorystycznie, ale od razu przyznaję się - to nie moje dzieło;)..., ale po kolei.
Kiedyś wspominałam, że Ewuni, znanej jako nela-guga zrobiłam dwie ślubne karteczki, możecie je zobaczyć tutaj. Jakież było moje zdumienie, gdy pewnego dnia dostałam od Niej paczkę, otwieram, a na wierzchu taki właśnie rysunek jak wyżej... hehe, a pod nim...
kocyk dla Alana...
Karteczki w porównaniu z takim prezentem to mały pikuś;) Ewunia jest niesamowita! Broni się przed tym, ale jestem pewna że to Anioł w ludzkim ciele!
Ewuniu, jeszcze raz - bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję:) Wielkie buziaki, i to nie tylko ode mnie, od Alana też;)
Jeśli już mowa o Alanie to...
Wiecie że na powitanie zrobiłam mu trampeczki, oczywiście są za małe, czyli będą następne;) Rodzice dostali tylko karteczkę, ale w głowie już zrodził się pomysł, który udało mi się w poniedziałek zrealizować;) Mówi się że każdy mężczyzna powinien zbudować dom, mieć syna i posadzić drzewo. Młodzi budują dom, synowie są, zostało tylko drzewo;)
Do imienia Alan przypisany jest dąb i klon... tak długo jeździłyśmy z Andżelą, aż znalazłyśmy taki jaki nam odpowiadał...
Nie chciałam palmowych, czy innych delikatnych, bo ma ładnie i zdrowo rosnąć, a przy tym nie zajmować dużo miejsca;)
Jeśli już jestem przy roślinkach to pochwalę się jeszcze, że zakupiłam sobie dwa (na razie) krzaczki borówki amerykańskiej.
Na leśne jagody nie ma co liczyć, bo i susza i kleszcze, dlatego lepiej mieć swoje, z czasem jeszcze parę dokupię.
Torf zakupiony, jutro sadzenie.
Deszczu wciąż brak:( Ciągle sprawdzam lokalną pogodę i niby prognozują opady, ale wciąż przesuwa się dzień kiedy ma padać:( Patrzę w poniedziałek, opady zapowiadają na czwartek, we wtorek już na piątek itd.:(
Pozdrawiam ciepluteńko:)
Gratuluję wspaniałej niespodzianki Kochana. Bardzo podoba mi sie pomysł z sadzeniem drzewek dla dzieci. Mój Ukochany Świętej Pamięci Dziadek na naszej działce zasadził dla mnie brzoskwinie. Wzrusza mnie to bardzo.... Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że chłopcy też kiedyś będą z sentymentem je traktowali.
UsuńBuziaczki:)
Anioły są wśród nas :)
OdpowiedzUsuńOj są, są;)
UsuńPiękny kocyk dostałaś
OdpowiedzUsuńW realu jeszcze piękniejszy;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam:)
Piękny prezent dla wnusia. Ciekawy pomysł z drzewem przypisanym do imienia 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńSama chciałabym mieć takie drzewo;)
Aniu, piękny ten kocyk dla Alanka dostałaś od Ewuni. I jaki fajny pomysł z drzewami. A ja nawet nie wiedziałam, że do imion są przypisane gatunki drzew.
OdpowiedzUsuńCo do deszczu, to u mnie właśnie co chwilę leje i do tego jest okropnie zimno.
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam mnóstwo buziaczków:)
Gosiu, jak poczytasz o znaczeniu imion, to często podawane są różne dodatkowe wiadomości, np.kamień, liczba, drzewo.
UsuńCo do deszczu to podejrzewam że to wszystko przez kopalnie, które są w półokręgu, w odległości ok. 20km, bo przecież to niemożliwe by wszędzie padało a u nas nic:(
Buziaczki Gosiu:)
Masz rację - Ewa musi być aniołem, kocyk jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńNa pewno;) Dziękuję Anetko:)
UsuńKocyk jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńAniu, podeślę Ci jeden dzień deszczu. U mnie jest ponad plan.
Serdecznie pozdrawiam:)
Lusiu, poproszę nawet miesiąc;) Dziś pół dnia podlewałam, a i tak polana jest tylko wierzchnia warstwa:(
UsuńPiękny prezencik dostałaś. Pomysł z drzewami świetny- u mnie dopiero dziś prawie cały dzień padało nareszcie :)
OdpowiedzUsuńfajna niespodzianka Aniu...
OdpowiedzUsuńczy to znaczy , że kupiłaś Klon Jawor ?
buziaczki :)
Wspaniały ogród!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo świetny pomysł z tymi drzewkami , będzie rosło razem z chłopakami , zdrowo i wysoko. A prezencik od serca cudny . W ogródeczku Twoim mimo suszy nadal pięknie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Aniu i dobrego tygodnia
Świetna niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńA pomysł z drzewkami świetny, jak się ma gdzie posadzić to super sprawa :)
Cudowny prezent!!!Wspaniały ogród!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń:):):):):):):)
OdpowiedzUsuńPomysł z sadzeniem drzew super!!! Jak byłam piękna i młoda to mój dziadek posadził na moją cześć czereśnie...ciekawa jestem jak ona teraz, po tyyyyyylu latach wygląda...pewnie już nie istnieje:)
Pozdrawiam cieplutko i spokojnej nocy oraz pięknego dnia Ci życzę:)
Bardzo pozytywny prezent :)
OdpowiedzUsuńAniu prezent super dostalas. wow
OdpowiedzUsuńa Twoj ogrod jak zawsze mega inspiruje. choc po tym co moj pies zrobil w ciagu ostatniego miesiaca mi sie odechciewa robic cokolwiek w ogrodzie. wykopane i wylamane wszystko doslownie i nie zartuje :(
Piękny ogród!!! Super prezent! Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Super prezent dla Alana dostałas od blogowej kolezanki. Zawsze mówię, że fajnie jest blogować bo poznajemy takie anioły:)
OdpowiedzUsuńJa posadziłam dąb razem z wnukiem, był dla niego. Dopiero po dwóch latach to zrobilismy, a z wnusia brzoze:) To sa piękne, żywe pamiatki:)
I oby dąbek rósł co najmniej 500 lat! ;-D
OdpowiedzUsuń