Strony

wtorek, 5 lipca 2016

Następna ślubna i... przeczytane

Jakoś tak ostatnio ciągle robię ślubne karteczki. Dziś pokażę kartkę jaką zrobiłam synowej na ślub Jej koleżanki...







Przeczytałam Porwaną Róży Lewanowicz...
Nie znałam tej autorki, zresztą okazało się że Porwana to Jej debiut. Powiem Wam że... wow!, książka ma prawie 500 stron i czytałam kiedy tylko mogłam. Teraz sięgam po drugą część Przebudzona. Z reguły nie lubię czytać następnych części, zobaczymy czy nie zawiodę się.





Dziś z ogrodowych chciałam Wam tylko pokazać lilię złotogłów. Przekwitła już, ale jest tak piękna, że nie mogłam się oprzeć;)



Pozdrawiam:)

11 komentarzy:

  1. Aniu, cudowną kartkę zrobiłaś i jeszcze na dodatek skusiłaś mnie do przeczytania tej książki. Piękna masz tą "smolinoskę".
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do ślubu karetą, też bym chciała :-)
    Piękna ta różowa lilia...
    A ja sam naukowe książki czytam :-)))
    Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. KTOŚ tu ma motorek z turbodoładowaniem:)))
    Aniu, przepiękna ta kartka!!! Tak delikatna i elegancka!!!
    Buziaki, pa pa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bajkowa kartka!!! Pozdrawiam cieplutko!:))

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu karteczka rewelacyjna, a w ogrodzie jak zawsze u Ciebie jak w bajce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Książki już zapisałam - piękna ta lilia nie posiadam takiej ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Lilia ma ciekawie wywinięte płatki. Kartka piękna, a książkami mnie zaintrygowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kusisz książkami. Komplecik ślubny ekstra. Piękna lilia. Musiało ładnie pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała kartka :) Wszyscy kuszą książkami, a ja nie mam czasu nawet na te które postanowiłam przeczytać :( Pozdrawiam cieplutko!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniała karteczka! Jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)