Teraz popełnię świętokradztwo:( Wiem że wiele z Was zaczytuje się książkami Joanny Chmielewskiej. Przyznam się bez bicia że nie znałam tej autorki, dlatego wypożyczyłam jedną i... nie, to nie dla mnie:( Dla mnie to chaos, niedopowiedzenia... już wiem że to moja pierwsza i ostatnia książka tej autorki.
W ogrodzie feria barw i zapachów.
Rozkwitają moje ukochane piwonie...
... szaleją orlikiirysy...
kosaćce
I takie śmieszne iryski... nie wiem skąd je mam i jak się nazywają, muszę poszukać, ale rosną śmiesznie... kwiaty niższe niż liście, ale jakie piękne!
Rozkwitają rododendrony...
... i liliowce
A przy huśtawce mój zapach dzieciństwa... jaśminowiec
Wczoraj odkryłam pierwszą truskaweczkę! Nie będę taka, podzielę się z Wami;)
Upały nie odpuszczają, dlatego córcia rozłożyła basen, mam nadzieję że woda szybko się nagrzeje i da się jakoś przeżyć.
Pozdrawiam Was cieplutko:)
Aniu, trzeba Ci zmienić imię na Turboigiełka:) Wiedziałam, że zdążysz:) Z książek Chmielewskiej podobały mi się tylko niektóre tytuły... uwielbiam "Wszystko czerwone":)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Buziaki
śliczny hafcik... nie ma po co mieć stresa bo lubisz to zajęcie...
OdpowiedzUsuńkwiaciorki śliczniste...
pozdrawiam Aneczko
Aniu cudnie masz w ogrodzie!!! Chmielewską uwielbiam...ale nie wszystkie jej książki przypadły mi do gustu. Lesia, Wszystko czerwone, Boczne drogi, Wszyscy jesteśmy podejrzani...czytałam po parę razy:) Szczególnie Lesio to moja naj naj!
OdpowiedzUsuńHafcik jak zwykle mistrzowsko wykonany!
Pozdrawiam:)
Aniu, haft jak zwykle przepiękny i pamiątka będzie wspaniała na długie, długie lata.
OdpowiedzUsuńCudowne kwiaty, a te nietypowe iryski są naprawdę urocze.
Przyznam, że ja - książkowy maniak - Chmielewskiej nie lubię, mimo kilkakrotnych prób podejścia.
Pozdrawiam cieplutko i niedzielnie:)
piekny hafcik :)
OdpowiedzUsuńA ja się przyznaję bez bicia, że nazwisko mi znane ale jeszcze żadnej Jej książki nie czytałam :) Pamiątka śliczna a kwiatuchy jakie cudne :)
OdpowiedzUsuńKwiaty przepiękne. Chmielewskiej czytałam "Całe zdanie nieboszczyka" i "Drugi wątek" - czytało się dobrze, ale nie wciągnęło mnie na tyle, żeby sięgnąć po więcej.
OdpowiedzUsuńAniu,karteczka jest śliczna jak wszystkie Twoje prace.Chmielewskiej niestety nie lubię:((((A w ogrodzie masz przepięknie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniu, praca komunijna na 5+
OdpowiedzUsuńTwój ogród zawsze zachwyca. Irysiki są bardzo ciekawe i śliczne. Aż trudno mi uwierzyć, że u Ciebie już kwitną liliowce, a kolekcją orlików jestem oczarowana.
Pozdrawiam:)
Śliczny haft komunijny, ale i pracowita jesteś w tym roku jakoś dużo...
OdpowiedzUsuńKsiążki Chmielewskiej to te pierwsze są fajne, później chyba takie sobie...
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie kwitnie twój ogród Aniu! Masz śliczne orliki. Ja też wysiałam pełne odmiany ale kwiaty będą dopiero za rok. Haft komunijny prześliczny!
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia.
Aniu karteczka przepiękna, tak samo jak i ogród, kwiatuszki mogę oglądać na okrągło:D
OdpowiedzUsuńTej książki nie czytałam, ale nie wszystkie tej autorki mi siadły
Pozdrawiam cieplutko:)
Fantastyczny ogród!!! Hafcik śliczny! Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Anuś, piękny ten komunijny obrazek. Madzi wyszywałam go 7 lat temu.
OdpowiedzUsuńKwiaty śliczne; a te iryski to nie wiem, czy ja Ci ich nie wysłałam, bo mam takie same i też nie znam nazwy, nazywam je "amerykańskie" bo właśnie stamtąd je dostałam. Aniu, jak nie zapomnisz, to poproszę o nasionka białych orlików i różowych, ale tych szpiczastych.
Buziaki i dobrego tygodnia Ci życzę:)
Może rzeczywiście od Ciebie, tym bardziej się cieszę:) O orlikach postaram się pamiętać.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Śliczny jest ten obrazek. Brawo.
OdpowiedzUsuńPiekna kartka .Zdjęcia kwiatow z Twojego ogrofu są piekne.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu obrazek cudny i naprawdę Podziwiam Cię że dałaś wyszyć kolejny w tej tematyce. W ogrodzie masz jak w bajce, a tego basenu to Ci trochę zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńCo do Chmielewskiej .. kiedyś się zaczytywałam jej książkami , mam chyba wszystkie które były wydane do 2010 roku . Ale ostatnio jakoś też jaj nie ogarniam , od dawna nie sięgam po jej książki.
Pozdrawiam serdecznie
Przepiękny haft Kochana, zawsze jestem pełna podziwu jak można tak cudnie haftować. Ty radzisz sobie z tym wspaniale ! Ja też lubię haftować ale wychodzi mi tragicznie:( Buziaki :*
OdpowiedzUsuńCudowna karteczka, a kwiaty kwitnące w Twoim ogrodzie prześliczne! Podziwiam tę różnorodność i bujność. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna komunijna pamiątka.
OdpowiedzUsuńPięknie u ciebie w ogrodzie.
Zapach jaśminu uwielbiam :)
Prześliczny hafcik -Aniu czy Ty jeszcze śpisz ;) No nie ja się tak nie bawię ja też chce tak pięknie kwitnące kwiatki i jeszcze basen łał pełen ful wypas :))))
OdpowiedzUsuńChmielewska i do mnie nie przemawia drażni mnie Joanna która już wie a ja jeszcze się nie domyślam, ale fajek i piwko( bez takich tam) dosłownie o tym pisze....;) Aniu "Wszystko czerwone" to początek twórczości autorki i dobra pozycja, a może jeszcze Nie(boszczyk)mąż dawno czytałam -skuś się całkiem coś innego ;)
pozdrawiam
Haft przepiękny, świetnie Ci wyszedł. dziękuję za piekne zdjęcia ogrodu - jest się czym pozachwycać - te piwonie i irysy :)
OdpowiedzUsuńMnie także Chmielewska nie zachwyciła...
Pozdrawiam
o! do tego basenu to ja bardzo chętnie!
OdpowiedzUsuńna główkę! ;-DDD