Strony

środa, 20 stycznia 2016

Prawie biały styczeń

No właśnie, ... prawie. Kurcze,  nie doczytałam, zasugerowałam się poprzednimi zabawami, kiedy to praca mogła być w podanym jednolitym kolorku, ... pomyślałam, zrobię coś nowego, czego jeszcze nigdy nie robiłam! Zaczęłam, nawet byłam dumna z początków,  a tu ups, kolor musi być z dodatkiem innego:( Niestety do mojej pracy żaden nie pasował, w sumie to w ogóle nic by mi nie pasowało, miało być białe i koniec! Rzuciłam pracę w kąt, ale na pewno do niej wrócę, bo robię coś przydatnego, muszę tylko złapać drugi oddech;)

Danutka na styczeń wymyśliła kolor biały, ale ... no właśnie, co by nie było za prosto należało go połączyć  z szarym lub beżowym.

Długo myślałam co zrobić... mogłabym biżuterię, ale robiłam jej już tyle, nie chciałam powtarzać. Mogłabym jakąś serwetkę, ale jakoś nie odpowiadało mi to zestawienie kolorystyczne, a nie lubię robić czegoś by wrzucić do szuflady. Kartki robię na wyzwania karteczkowe, więc na razie też mam przesyt...

Nagle...EUREKA, wymyśliłam!!! To nic że praca niewielka, z tym co pierwotnie robiłam to jak Dawid i Goliat hehe, ale niczego innego nie wymyślę;)

Wybrałam wersję biało-beżową...


Już w ubiegłych latach robiłam takie ptaszyska, podejrzałam je na tym blogu. Kurka ma 11cm długości i 10cm wysokości(do grzebienia).


W szafie kolor biały muszę mieć, ponieważ w szkole są dni kiedy trzeba założyć białą bluzeczkę, ale jest mi obojętny, czyli nie wzbudza we mnie jakiś zachwytów, ani też nie mogę powiedzieć że go nie lubię.  Za to białą zimę, od kiedy nie muszę dojeżdżać autkiem, u w i e l b i a m!!! No bo jak tu nie kochać takich widoków?!... zdjęcia z wczoraj i dziś;)









Roślinki na bieżąco otrzepuję, ale codziennie dosypuje następna porcja białego puchu.

Pozdrawiam ciepluteńko:)

50 komentarzy:

  1. Świetnie sobie poradziłaś z białym wyzwaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurka super wyszła : ) powodzenia w wyzwaniu. Zima cudna

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurka jest słodka i ładna zima u ciebie, śniezna. Jeśli masz ochotę to dołacz do wyzwania foto, gdzie jednym z tematów jest zima własnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna kurka powstała :) A widoki zimowe uwielbiam, szczególnie za oknem ;) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Radosna kurka, taka wiosenna. A zima piekna. U mnie też biało i sypie wciąż. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. O nie, ja się tak nie bawię. Jedno wrzuciłaś do szuflady, drugie na szybko stworzyłaś takie, że do Danusinego wyzwania pasuje, jak ta lala. Kurka świetna, nawet do koszyczka zamiast baranka może się załapać. Ja też nie lubię robić coś co nie jest użyteczne, więc z wielu pomysłów przestawiłam się na jeden, ten najaktualniejszy, ale o tym będzie w poście na moim blogu.
    Co do zimy to lubię takie widoki, jak masz Ty, ale przez okno oglądać. Jest mroźno, jednak śniegu, jak na lekarstwo, wszystek wywiało nie wiedzieć gdzie.
    Pozdrawiam.)

    OdpowiedzUsuń
  7. No i super wyszła ta kurka wyzwaniowa! A jeszcze przypomniałaś o Świętach:)
    U mnie za oknami też piękna biała zima:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak dla mnie pasuje ... zimowa kureczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znalazłaś Salomonowe wyjście, jest i na wyzwanie i mało tego, w sam raz na święta będzie. A za oknem cudnie, szkoda, że na święta tak nie było, ale dobrze, że chociaż na ferie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurka jest odlotowa:))) U mnie taki sam śnieg jak u Ciebie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurka swietna! Pewnie znajdzie gniazdko w koszyczku wielkanocnym:) U mnie też widoki piękne choć śniegu chyba mniej niz u Ciebie, Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. A to spryciula kurkę sobie machnęła,ale za to jaką świetną.Aniu serce mi się raduje,że nadal bawisz się w mojej zabawie i nie odpuszczasz za nic .Lubię takie wojowniczki ,łącznie z takimi widokami śnieżnymi jakie masz u siebie .U mnie też wreszcie biało,nacieszam oczy tymi widokami,bo nie wiadomo jak długo ten stan potrwa .
    Buziaki kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniu piękna ta kurka , powiem Ci że takiego wzorka na kurkę nie spotkałam nigdzie w sieci. Super sobie poradziłaś z białym kolorkiem. a widoczki zimowe masz przepiekne.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  14. Widoki cudne, u nas właśnie śnieg znowu sypie, rano będzie trzeba wszystko odśnieżać. Gdyby tylko nie trzeba było wychodzić z domu....
    Kurka super, malutka ale jakże urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurka super (może sama skorzystam z tego bloga, jak czas pozwoli) Na święta jak znalazł :) Widoki zimowe maja swój urok, tylko jak napisała Czarna Dama - gdyby nie to odśnieżanie :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W tym roku Wielkanoc będzie szybko więc masz dekoracje świąteczną jak znalazł. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna kurka - fantastycznie wygląda w wyzwaniowych kolorach :-)
    A ja niestety muszę do pracy dojeżdżać autem... i przez to upajam się śniegiem tylko w weekendy, jak nic nie muszę :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Urocza kurka, na pewno się przyda na Wielkanoc :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Urocza kurka :) Zazdroszczę tego białego puchu!

    OdpowiedzUsuń
  20. kurka na jajeczko (gotowane) to przydatna sprawa, jajeczko nie ostygnie za szybko ;-)

    biała zima jest fajna...przez szybkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Aniu, kureczka śliczna, lubię białe szydełkowe kurki :))))
    A za oknem...no cóż...pięknie, ale i tak nie lubię...
    Buziolki :*

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurka taka wiosenna ... śliczna . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajna kurka. Mogłaby być ocieplaczem dla jajek na miękko:) Chociaż u Ciebie w ogrodzie pięknie, biało to na blogu wiosenny akcent:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniu, kurka jest prześliczna.
    Marzę o takiej zimie jak w Twoim ogrodzie.
    U mnie szaro, pochmurno.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Super kurka.U mnie też jest zimowy urok.

    OdpowiedzUsuń
  26. Super kurka.U mnie też jest zimowy urok.

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetna kurka już powoli szykujesz się do Wielkanocy :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kurka jest świetna, a zimę masz, wiem, powtarzam się, piękną.

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękna kurka :) mam kilka taki dostaniętych.
    A ja lubię takie widoki nawet jak muszę jeździć po śniegu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. WOW ! Ile śniegu u Ciebie Kochana !!! Na prawdę bardzo zazdroszczę :) Kochana kurka jest cudaśna ! Już czekam z niecierpliwością na Wielkanoc :)Dziekuje Kochana za Twoją obecosć na moim blogu i za każde Twoje słowo. Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  31. Aniu u mnie dzisiaj aura taka sama- mróz( mógłby być mniejszy ) i słoneczko :)
    Kurtka jest słodka:)
    pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ale fajna ta kureczka Aniu!
    Zimowy ogród wygląda bajecznie. U nas jest podobnie i wciąż trzyma mróz. Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Urocza kurka i biel zdecydowanie do niej najlepiej pasuje:) A zimowe widoki cudne:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Super kurka , ja walczę z tymi kurkami już drugi rok i jakoś wychodzą dziwne dziwolągi ; )) gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Kurka świetna. Już taka wielkanocna.

    OdpowiedzUsuń
  36. bardzo fajna kurka i zimowe zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Super kurka, chociaż trochę na nią za wcześnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Śliczna kurka też miałam taki sam dylemat z moją pracą i musiałam doszyć jej coś w szarym. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  39. No superaśna ozdoba przedwielkanocna.
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  40. Słodziutka kureczka
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  41. Ależ fajna ta kurka,a Wielkanoc za pasem,będzie jak znalazł

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam takie zimowe widoki :3 a kurka przepiękna, to mi daje do myślenia, że przecież nie długo Wielkanoc

    OdpowiedzUsuń
  43. Bardzo fajna kurka. Sama posiadam podobną - zrobioną przez moją mamę. Ot tak z głowy bez wzoru

    OdpowiedzUsuń
  44. Ale fajna! taka prosta a efektowna :-))

    OdpowiedzUsuń
  45. Kurka super, widoczki urzekające :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)