Nareszcie ferie !!! Trochę za wcześnie, nie lubię pierwszego terminu, ale na głupie pomysły rządzących jeszcze nikt nie wynalazł lekarstwa, do każdego trzeba się dostosować:(
Wczoraj wróciłam o 20-tej, miałyśmy jeszcze zebranie zarządu, ale dziś oddycham pełną piersią, zakupy w sklepach poczynione, część już dotarła,nareszcie będzie czas na robótki;)
Dziś mogę pokazać jedynie maleńki hafcik na celinkowe podusie dla chorych dzieciaczków, mam nadzieję że są wśród nich miłośnicy pajączków;)
Przy okazji przypomnę ... o akcji i przystąpieniu do niej pisałam TUTAJ. Wiem że wiele z Was przestraszyło się zasad, ale wierzcie mi, to wszystko tylko tak rygorystycznie wygląda. Najważniejsze by hafcik był na kanwie bez świecących, drapiących nitek i by był zostawiony margines 5cm na wszycie. U mnie wyszywają 8-letnie dziewczynki, więc nie ma się czego bać;)
Do akcji nie zapisujemy się, nie zobowiązujemy do niczego, jak mamy czas i ochotę na coś mniejszego, radosnego to po prostu szyjemy, a tym samym czujemy się lepsze, bo mamy świadomość że nasz hafcik wywoła uśmiech na buźce przynajmniej jednego dziecka;)
Jeśli potrzebne Wam wzory - bardzo chętnie udostępnię, co do przesyłki też możecie kontaktować się ze mną.
Akcję możecie śledzić na fb "Szyjemy celinki dla chłopca i dziewczynki", również w albumie.
I jeszcze prośba Celinki, którą wklejam w wersji oryginalnej...
Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie i przekazanie nam materiału bawełnianego o wymiarach 45 na 70 cm.Materiał ten zostanie wykorzystany do doszycia tyłu do naszych celinkowych paneli.W styczniu lub w lutym , raczej w lutym planujemy wielkie szycie i dlatego potrzebujemy Waszego wsparcia.Działamy charytatywnie nie mamy sponsorów, a dzieci chorych i niepełnosprawnych jest dużo.Zapraszamy wszystkich na nasze szycie do Elbląga. Dzięki przekazaniu nam materiału będzie to wirtualna adopcja panela , a dzieci już na zająca będą się cieszyły z otrzymanego prezentu.Zapraszam do naszego albumu można zobaczyć co do tej pory udało nam się uszyć i przekazaćhttps://picasaweb.google.com/105658013804024641735.
Każdą Waszą decyzję uszanujemy czy chcecie nam pomóc czy też nie.
Jesteśmy też na FB akcja nazywa się "Szyjemy celinki dla chłopca i dziewczynki". Na wszystkie pytania odpowiem a do każdego przekazanego materiału dobierzemy odpowiedni panel.Jestem przekonana że są tutaj osoby , które mogą potwierdzić i polecić naszą akcję.Bardzo prosimy o zamieszczenie też informacji na swoich blogach.
picasaweb.google.com
Dziękuję za zamieszczenie banerka akcji, im więcej osób wie, tym więcej radosnych dzieciaczków! Szczególnie dziękuję Danusi za propagowanie akcji:)
Troszkę się rozpisałam, ale muszę Wam jeszcze pokazać moje zakupy, o których wspominałam na początku;) Jeszcze nie wszystko dotarło, ale najważniejsze że mam kordonek na obrus dla Andżeli. Na razie daję radę, codziennie powstał jeden kwadracik;)
Jadzia zaraziła mnie dzierganiem na obręczy dziewiarskiej, znalazłam na allegro, zakupiłam, mam nadzieję że za parę dni będę mogła pokazać Wam pierwsze wyroby;)
U mnie zima nie odpuszcza... śnieg sypie, topi się, jest ślizgawica, i znów sypie. Dzisiejsze widoczki;) Taką zimę uwielbiam!
Pozdrawiam cieplutko:) Uciekam nadrabiać zaległości w odwiedzinach u Was;)
Życzę powodzenia w dzierganiu na"cudzie":) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję że się uda;)
UsuńAniu, mam trochę bawełny kolorowej, mogę Celince przekazać już po niedzieli, tylko adres bym prosiła na pocztę. Teraz lecę na wykłady, więc nie mam czasu na poszukiwania adresu w necie :)
OdpowiedzUsuńPs.
pajączek rewelka :)
Zima piękna, ale i tak jej nie lubię.
:*
Dziękuję Ewuś, jesteś Kochana:) Adresik wysłałam;)
UsuńOch ile śniegu ! Jest pięknie ! U mnie trochę spadło ale widzę że już topnieje. A pajączków to ja się panicznie boję :( Buziaki Kochana :*
OdpowiedzUsuńU mnie ciagle się trzyma, po całym dniu jeszcze drzewa sa ośnieżone;)
UsuńPiękna zima u Ciebie kochana:) U nas ferie zaczynają się od lutego, wiec jeszcze musimy poczekać :)
OdpowiedzUsuńSzykuje się pracowicie u Ciebie.
Ja tam za pająkami nie przepadam ale są tacy co lubią:) ten nawet jest ładny:)
Akcją mnie zaciekawiłaś, muszę dużo teraz siedzieć plackiem na tyłku to będę miała więcej czasu, może coś wykombinuję :)
a banerek zaraz wkleję u siebie:)
Dziękuję Kochana:) Każdy hafcik na wagę złota!
UsuńU mnie też troszkę śniegu się pojawiło, ale skoro nie muszę wychodzić z domu, to mi nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńMam kilka hafcików gotowych i szykuję je do wysłania, co oczywiście oznajmię niedługo u siebie i przypomnę o tej akcji, bo dziewczyny szykują się do bicia rekordu Guinnessa w niedługim czasie, mam nawet o nich wzmiankę. A pajączek świetny.)
O widzisz Danusiu, zapomniałam napisać o biciu rekordu:( Dobrze że Ty jeseś:)
UsuńZrobię to u siebie w następnym poście, staram się być na bieżąco ze wszystkim.)
UsuńDziękuję Kochana:)
UsuńPiękną masz zimę.
OdpowiedzUsuńDzięki:) Taką właśnie lubię;)
UsuńAniu odpoczywaj, relaksuj się należy Ci się po tak pracowitym okresie.
OdpowiedzUsuńZimowe fotki śliczne , tez lubię takie klimaty ale nie koniecznie w mieście. Wstyd się przyznać ale ostatnio nic nie wyszyłam dla Celinki. Nie ogarniam pomału wszystkiego.Musze sobie zrobić postanowienie - jeden hafcik w miesiącu .
Buziaczki
Dzięki Anuś:) Nie będzie to pełny wypoczynek, bo papiery zabrane do domu(po feriach koniec półrocza), ale przynajmniej w ciszy i spokoju;)
UsuńPiękny pajączek : ) Super zdjęcia zimy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Sylwio:)
UsuńRelaksuj się kochana, korzystaj z wolnosci i oddawaj sie ulubionym zajęciam:) Pajączek uroczy, ja się nie boję pająków:)
OdpowiedzUsuńTeż nie boję się pająków, ale moja córcia okropnie;)
UsuńDziękuję Aniu:)
Jak ja Ci zazdroszczę ferii, też bym chciała, ale mogę tylko pomarzyć. Życzę powodzenia w dzierganiu obrusa i czekam na efekt końcowy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDlaczego? Ty nie masz urlopu?
UsuńPozdrawiam:)
Udanych ferii. Wypocznij.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze muszę poczekać. Ostatni termin.
Dzięki:) Ostatni termin też jest kiepski, ale ja zapomnę o odpoczynku, a Ty będziesz się nim cieszyć;)
UsuńO jak mi by się przydało teraz trochę wolnego, tym bardziej że dziś tak źle się czuję, nie wiem czy się nie rozłożę...
OdpowiedzUsuńZimę macie piękną, takie czapy śniegu na drzewach, u nas też co prawda jest biało, ale nie aż tak.
A co do haftu, to buuu, jak ja się panicznie boję pająków, więc to nie dla mnie :)
Pogoda zdradliwa to i choróbska się czepiają:(
UsuńZdróweczka Lidziu:)
Ale masz piękną zimę!!!
OdpowiedzUsuńPająków nie lubię, ale nie boję się ich...chyba, że byłby to jakiś obrzydliwie wielki stwór:)))
Odpoczywaj w czasie ferii...i na sanki się wybierz:)))
Buziaki:)
Byłam już... hihi;)
UsuńBuziaczki Ewuś:)
HURRRRA!
OdpowiedzUsuńAniu, wreszcie trochę odpoczniesz.
Cudna zima w Twoim ogrodzie. Mam nadzieję, że w końcu i do mnie dotrze.
Pozdrawiam serdecznie:-)
Troszkę podmucham śniegiem w Twoim kierunku;)
UsuńDziękuję Lusiu:)
Fajny hafcik :)
OdpowiedzUsuńSama w tym roku postanowiłam skupić się na pomocy zwierzakom, często o nich zapominamy, a tym pokrzywdzonym stworzeniom wręcz należy się pomoc (szczególnie tym pokrzywdzonym przez zwyrodnialców).
Masz rację, one też potrzebują wsparcia, a o zwyrodnialcach, których nie powinno się nazywać ludźmi nawet nie chcę wspominać, bo od razu ciśnienie mi sie podnosi:(
Usuńu mnie też w końcu prawdziwa zima;
OdpowiedzUsuńhm... a wiesz, że ja nawet dobrze nie znam tej obręczy... hihi
co jak co ale ferii to szczerze Ci zazdroszczę...
ściskam mocno
Asiu, u mnie śnieżna zima jest już od 6 stycznia i mam nadzieję że potrwa przynajmniej do końca lutgo;)
UsuńBuziaczki:)
Na pewno znajdzie się miłośnik pajączków:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Myślę, że przynajmniej chłopcy chętnie go przygarną;)
UsuńPozdrawiam:)
Ogród wygląda pięknie w zimowej szacie. Życzę Ci Aniu udanego wypoczynku i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPajączek w tak pozytywnej czerwonej barwie jest śliczny i nie straszy:))zima u mnie również piękna, dziś zaliczyłyśmy z Jagodą sanki:) nie chciała z nich zejść tak jej się podobało:)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku i robótkowania życzę:))