Strony

poniedziałek, 30 marca 2015

Karteluchy

Nie miałam nastroju i weny do tworzenia kartek, ale była potrzeba, więc nie było wyjścia,  trzeba było ruszyć cztery litery i zabrać się do pracy. Kartki poleciały dziś w świat, ciekawe gdzie wylądują hehe.


Jedne podobają mi się mniej, drugie więcej, ale zostało jak widać.





Jak już jestem w karteczkowym temacie pokażę jaką zrobiłam wcześniej koleżance na 3 urodzinki Jej wnusia Nathaniela.




Za oknem  deszcz, grad, wiatr i burza:( Zapowiada się okropna Wielkanoc:(




Nie byłabym sobą, gdybym nie poprawila sobie nastroju ogrodowym zakupem;) Miałam kiedyś żółtą i fioletową budleję, pewnej zimy obie zmarzły, a że kocham motyle i chcę je zwabić do ogrodu, nie mogłam się oprzeć tej pięknocie;)

Dziś wychodzi mi tasiemcowy post, ale muszę jeszcze pokazać...
Wczoraj, gdy zaczął zapadać zmrok(dlatego zdjęcia kiepskie) na pole nad stawem wyszlo na żer stado saren...


 Mam nadzieję że częściej będę mogła je obserwować, może w lepszym swietle?

Z kolei na staw przyfruwa para dzikich kaczek. Są bardzo plochliwe, trudno zrobić im zdjecie, ...

... niewielki ruch i już zrywają się do lotu:(

Na dziś dosyć, przestaję ćwierkolić ;) Pozdrawiam ciepluteńko:)


sobota, 28 marca 2015

- Grasz w zielone?

- Gram.
- Masz zielone?
- Mam:)

Gram w zielone u Danusi. Na szczęście na marzec, większością glosów wybrany został ten właśnie kolorek.
Pracę miałam już na początku marca, ale myślałam że zrobię coś innego, zwlekałam, niestety im bliżej Wielkanocy tym mniej czasu, więc znów będzie szydelkowa.
Jeśli zielone, to młode, soczyste listki;)

Zrobiłam na różnych tłach, bo aparat nie chciał oddać ich soczystości;)





 Uwielbiam zieleń w otoczeniu, w ogrodzie, oczywiście młodą, soczystą, wiosenną. W szafie coś tam mam z zieloności, ale nie jest to mój ulubiony kolor.




Mam jeszcze odpowiedzieć na pytanie co pasuje do seledynu... hmmm, ja bym dała kość słoniową;)

Pozdrawiam cieplutko:)

piątek, 27 marca 2015

Z cyklu - chwalę się

Nie wiem jak Wy, ale ja z niczym nie wyrabiam:( Czas przyspieszył, obowiązków przybylo, a pesel ... no cóż, lepiej o nim nie wspominać;)

Dziś chciałam pochwalić się prezentem jaki z córcią dostałyśmy od Danusi

Cudowne, wykonane różnymi technikami pisanki.




Urocza kurka ze słodkościami.


I...  amarylis w paski.


Na koniec karteczka z mistrzowsko wykonanym haftem matematycznym!
Druga u Andżeli
Dziękujemy Danusiu:)

Jeśli już się chwalę to pokażę Wam jeszcze prace moich młodziutkich
Kolorowych Niteczek ... więcej na blogu;)


I jeszcze jedna rzecz jaką chcę się pochwalić;)
Pisalam wcześniej że likwiduję oczko wodne, ... kamienie juz usuniete, folia również, teraz stopniowo zasypuję. Oczywiście miałyśmy z córcia wizję co zamiast, ale kobiety raczej by tego nie wykonały;) Z pomocą przyszedł Damian(ten od Kajtka), i oto... taaaadaaaaam - pergola, która będzie zaczarowanym przejściem do tej części ogrodu. Na niej będzie glicynia(wisteria)


Ubolewam, ale na czytanie mam czas jedynie do podusi, a po meczącym dniu szybko zasypiam, więc nie pochłaniam książek w takim tempie jak dawniej;) Udało mi się przeczytać "Drogę do Różan" i "Wiosnę w Różanach" Bogny Ziembickiej. Pozycje fajne, lekkie, ale bez wiekiego wow! Dla miłośników gotowania, pieczenia itp. ciekawe przepisy;)




I na zakończenie tradycyjnie chwalę się wiosną w ogrodzie;) Zdjęcia wykonane wcześniej, od wczoraj pada i mży, cieszę się, bo słyszę jak z lubością wzdychają wcześniej posiane warzywka hehe.








Miłego weekendu:)

poniedziałek, 23 marca 2015

Zafilcowałam się na amen

Wciągnęło mnie to i nie mogę przestać. Powstają ciągle nowe jajeczka. Wszystkie mają 10 cm wysokości.
Jak już ruszyłam z produkcja jajcarską, to przystąpiłam do następnego wyzwania, u Lucy.
Zgłaszam jajucho, które zrobiłam razem z Filipem;) Szkoda że nie sfotografowałam go przy dzióbaniu;)



Przy okazji pokażę następne.


Biedronka, a właściwie listek do poprawy:(



W ogrodzie, mimo nocnych przymrozków już piękna wiosna.

Przebiśniegi przekwitają, ale krokusy w dalszym ciągu cieszą się zainteresowaniem owadów.



Pierwiosnki ząbkowane




Cebulice nieśmiało rozchylają swe płatki


Przylaszczka jeszcze malutka, ale mam nadzieję że kwiatków będzie więcej.

Miodunka



Trawa już pięknie się zazieleniła.

Dziś dokupiłam trochę stokrotek i bratków.



Na parapecie...
 Zastanawiałam się czy rzeczywiście sałata będzie taka jak na opakowaniu, czyli różowa z kropkami. Wygląda na to że będzie.
Witam cieplutko w moich progach Barbarę H i Anettę:) Cieszę się że zajrzałyście i pozostałyście na dłużej:)
Pozdrawiam cieplutko wszystkich tu zaglądających:)