Pamiętacie je? Byłam tam dwa tygodnie temu... dziś, korzystając z pięknej pogody znów je odwiedziłam, miałam nadzieję że drzewa, szczególnie brzozy, zostały pomalowane przez jesień... niestety, to jeszcze nie to...
Poniżej dla porównania widoczek sprzed dwóch tygodni... właściwie bez zmian:(
Jednak jak już pojechałam to zarzucę Was zdjęciami;)
Zauważyłam coś nietypowego na jednej brzozie...
... przyjrzałam się z bliska...
... ups, to chyba drzewny duszek;) Widzicie uśmiechniętą buźkę i oczy?
Nie myślałam ze znajdę jakieś grzybki, ale parę udało mi się przywieźć.
Tego poniżej oczywiście nie zbierałam, podziwiałam jego piękno.
Przy okazji muszę Wam powiedzieć, że w piątek mama mojego ucznia pyta, czy mówiłam w klasie że nie wolno niszczyć grzybów trujących?
- Oczywiście, przecież one są nie tylko ozdobą, ale i pożywieniem dla zwierząt, szczególnie jeleniowatych, które zjadając je pozbywają się pasożytów z organizmu.
Mama na to - niech pani sobie wyobrazi, że byliśmy w lesie i kuzynka zniszczyła muchomora! Szymon najpierw na nią nakrzyczał, a potem popłakał się z bezsilności, że już tego nie naprawi!!!
Cieszę się, że moja nauka nie idzie w las;) Jestem pewna że moi uczniowie wiedzą, że w lesie to my jesteśmy gośćmi i mamy zachowywać się tak jakbyśmy chcieli by goście zachowywali się u nas, czyli nie krzyczeć, ale wsłuchiwać się w przyrodę, nie niszczyć roślin, grzybów, mrowisk itp.
Nie wróciłam z pustym koszyczkiem... przywiozłam parę grzybów, szyszek i cały bukiet liści!
A tu wcześniejsze zbiory...
Miłego, słonecznego i ciepłego tygodnia Wam życzę:)
Bardzo ładnie : ) Śliczne miejsce, i jeszcze w taką Jesienną pogodę : ) Cud miód malina hehehe : )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/
W pięknej okolicy mieszkasz :) Jesienne zdjęcia piękne :)
OdpowiedzUsuńA grzybkami to mnie dobijasz :)
Pozdrawiam serdecznie
Aniu cudowna podróż po Twojej okolicy,fotki boskie jak zawsze.
OdpowiedzUsuńPozdrówka kochana :)
Aniu, jezioro i las to magiczne miejsce. Jestem zachwycona Twoimi pięknymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńSpacer po lesie dobrze Ci zrobił. Bardzo potrzebny był ten relaks. A zbiory okazałe. Przypuszczam, że szyszki to już zapas do świątecznych dekoracji.
Możesz być dumna, że Twoja nauka nie idzie w las!!!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Aniu jak tam jest pieknie nad Ttym Twoim jeziorkiem , a pogoda wymarzona na takie wojaże. Oj ale bym z Tobą pojeżdziła na tym rowerku , szkoda że tak daleko do Ciebie. A że tak zapytam bo jakos mi umknęło, czy TY uczysz przyrody??? Bo Twoje zdjęcia fauny i flory sa przepiekne i tak ładnie zawsze piszesz otym co Cie otacza !!
OdpowiedzUsuńZycze Ci spokojnego i słonecznego tygodnia .
Dziękuję za pochwały:)
OdpowiedzUsuńAniu, oj, jak bardzo chciałabym pojeździć w tak miłym towarzystwie:)
Co do mnie to uczę wszystkiego, czyli klasy I-III, teraz mam II:)
Bardzo fajna wycieczka a zdjęcia piękne, już widzę siebie ganiającą za ważkami :) śmiałam się z historii o uczniu (oczywiście z jego reakcji bo cała reszta godna podziwu) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne. Cudowne miejsce. Będziesz miała pretekst, żeby tam jeszcze raz pojechać i zrobić bardziej kolorowe zdjęcia, a my chętnie je pooglądamy. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNie ma co narzekać, piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńOby tylko pogoda pozwoliła to jeszcze tam zajrzę;)
OdpowiedzUsuńAniu, zdjęcia przepiekne. Natura jest niesamowita. Kiedyś, dawno już temu, byłam z rodzicami w jakimś parku krajobrazowym. Przy ścieżce wchodzącej do lasu, stała tablica informacyjna, a ktoś na niej napisał słowa, które zapamiętałam do dziś: NIE DRZYJ SIĘ NIE JESTEŚ W DOMU.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Efka
Fajną wędrówkę nam zaserwowałaś po lesie :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze, wręcz magiczne zdjęcia z leśnego jeziorka, grzybów i leśnego duszka:) Przyroda sama maluje nam te piękne obrazy. Zdolny z nie artysta:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
świetnie powyginane drzewo... zapewne mieszka w nim leśny duszek ...
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, że się dotleniłaś
buźka
Piękne miejsce znalzłaś.
OdpowiedzUsuńW tym roku jesień idzie wolno , niesiesznie ...
Zbiory wspaniałe, a grzybki leśne mają wspaniały zapach...:-)
Urokliwe miejsce nam pokazałaś :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne jezioro, przepiękne zdjęcia, ale z niecierpliwością czekam na złotą jesień:)
OdpowiedzUsuńA dzieci słuchają. I to bardzo. Ileż to razy słyszałam : "a pani powiedziała,że..." - i to był ostatni argument :)
Aniu poczułam się jak w bajce, pełnej piękna i cudów natury:))) Foteczki są fantastyczne- potrafisz ująć piękno natury w każdym calu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :) Kasia
Przepiękne, jesienne zdjęcia, a jeziorka tylko pozazdrościć... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNa chwilę przeniosłam się do miejsca, które kocham i którego bardzo mi brakuje, a widoki przepiękne!
Zazdroszczę Ci :)
Relaks zapewniony po naoglądaniu się takich pięknych miejsc :) Bajeczne fotki :) dzięki nim i my możemy podziwiać te miejsca :)
OdpowiedzUsuń