Koleżanka, babcia Mateuszka, już po urodzeniu się wnusia zamówiła dla niego aniołka... Jestem zarobiona kobieta hehe, więc trochę to potrwało, ale w końcu jest. Mnie się podoba, jej też, Mateuszkowi nie wiem, dowiem się za parę lat..., a Wam?
I troszkę ogrodowych fotek... zdjęcia robione wcześniej, dziś już pogoda deszczowa...
wilec
miechunka
kokorycz
róża Chopin
pigwowiec
rozchodnik okazały
trawa Red Baron
Jesienne koronki...
i mistrz w ich dzierganiu
tawuła
miskant cukrowy
Witam cieplutko wśród moich obserwatorów Ilonę Szczęsną:) Pozdrawiam wszystkich gorąco:) Miłego weekendu:):):)
Prześliczny obrazek:) Mateusz kiedyś go doceni. A roślinki oglądałam z otwartą buzią hehe
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Asiu, zaraz Twoje roślinki też takie będą. A miechunka to ta od Ciebie:)
OdpowiedzUsuńmi też się podoba obrazeczek !
OdpowiedzUsuńniech strzeże maleństwo...
tego mistrza to chyba dla mnie na złość wkleiłaś...
no tak ich nie cierpię... hihi
miłego wypoczynku Aniu
Aniołek jest przecudny, ładna oprawa dodaje mu uroku. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAniołek przecudny!!!Wspaniałe roślinki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWspaniała pamiątka, a ogród jak z bajki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTen mistrz miał zniknąć z naszego ogrodu co on jeszcze tam robi :) aż mi ciarki idą jak na niego patrzę
OdpowiedzUsuńMuchy Ci łapie hehe:)
OdpowiedzUsuńCo za pytanie? Baardzo się podoba! ;o)
OdpowiedzUsuńAniołek śliczny!! Na pewno za parę lat będzie go korcić by się do niego jakoś wspiąć :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudowny aniołek.
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek!
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu:) jestem w końcu i mam nadzieję, że już po problemie...
OdpowiedzUsuńCudny aniołek w pięknej ramce!
W ogrodzie już prawie jesień, piękne zdjęcia. Aniu, a robisz coś z owoców pigwy?
Pozdrawiam cieplutko i dobrej nocy życzę:)
Aniu aniołek prześliczny.Masz wieki talent kobieto.Ogród śliczny.U mnie już całkiem ponuro.
OdpowiedzUsuń