Wyróżnienie

Dostałam, dla mnie bardzo miłe, wyróżnienie od ASI.

Asiu, znamy się jak łyse konie i Ty wiesz najlepiej, że to dla mnie jedno z najwspanialszych wyróżnień:)
D z i ę k u j ę:):):)

Mam odpowiedzieć na pytanie - dlaczego kocham swój ogród?

Pytanie niby proste, jednak okazuje się trudne, bo jak opisać jedną z największych miłości w kilku zdaniach?

Już jako dziecko, bawiąc się "w dom" sadziłam w puszkach chwasty, które były pięknymi roślinkami doniczkowymi, a obok zakładałam ogródek. Z czasem mamcia wyznaczyła mi moją grządkę, na której siałam i sadziłam to co mi się podobało... w rezultacie był tam wielki misz masz - i warzywa, i rośliny ozdobne.
Teraz mam swój ogród przydomowy, nie jest duży (chociaż zawsze marzyłam o paru hektarach hehe), ale jest mój i tylko mój i nikomu nie pozwolę w nim nic tknąć! Mój ogród żyje - ciagle go zmieniam. Nie mam wykształcenia ogrodniczego, więc sadzę i komponuję na wyczucie... z czasem okazuje się to błędem, więc przesadzam, ale to jest właśnie najwspanialsze.  W ogrodzie odpoczywam - nie, nie leżąc, bo na to nie ma czasu, ale pracując, obserwując rosliny, ptaki i owady, i nasłuchując... to, po szkolnych stresach i hałasach wycisza mnie i uspokaja.

Tym razem nie nominuję nikogo, ponieważ nie znam Was na tyle, by wiedzieć kto ma i kocha swój ogród.

Przypominam i zapraszam na moje candy

Życzę Wam miłej i słonecznej niedzieli :)