Strony

sobota, 25 lutego 2012

Jajecznie

Tak dla odpoczynku od pisania zrobiłam sobie jajucho-karczocha. Niestety miałam za mało wstążki i wyszedł jaki wyszedł... trzeba będzie uzupełnić zapasy.
Dziergnęłam też parę takich kwiatuszków... mają swoje konkretne przeznaczenie, ale o tym innym razem. Czy nie są podobne do jajek sadzonych? ... hehe.
Buziaczki dla moich nowych Obserwatorów:):):)

10 komentarzy:

  1. śliczne jajucho ...
    ja dopiero skończyłam sprzątać mój kącik i chyba już dzisiaj nic nie jestem w stanie zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  2. jajko piękne, ja dopiero zaczynam przygodę z karczochami, tym bardziej podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję:)
    Asiu, ja dziś sprzątałam szafę, tzn. zmieniałam ciuszki z zimowych na wiosenne, mam nadzieję że nie za wcześnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się co \ci się w tym jajku nie podoba :) Jak dla mnie wygada super :) czekam na wiecej :) Ciekawa jestem do czego wykorzystasz te kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć Aniu.Karczoch śliczniusi i wcale nie widać ,że wstążki Ci zabrakło.Mój od Ciebie już czeka na Wielkanoc.Cmoki.Ciekawe co z tych sadzonych jajeczek będziesz robiła??

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam wstążkę, szpileczki, jajo tylko nie mam weny twórczej. Twoje jajo śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne jajo... jestem ciekawa co z kwiatuszków powstanie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniu jajo cudne i wcale nie widać że jest co nie tak ,nie narzekaj . Czekam cierpliwie co powstanie z tych kwiatuszków na pewno coś pięknego .Buziaczki miłej niedzieli ...

    OdpowiedzUsuń
  9. ΠΟΛΥ ΟΜΟΡΦΕΣ ΟΙ ΚΑΤΑΣΚΕΥΕΣ ΣΟΥ!!!ΜΠΡΑΒΟ!!!ΦΙΛΙΑ!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bombka też piękna,ale musisz wybrać jeden kursik;(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)