Witajcie!
Od razu przechodzę do tego co przeczytałam we wrześniu. Niestety będą to w przeważającej części kryminały, ale zacznę od literatury historycznej i obyczajowej.
Barbara Wysoczańska "Świat na nowo" 608 s, powieść historyczna, 8/10
Czasy powojenne i powojenna rzeczywistość, trudna miłość, przesiedlenia ludności, władza sprawowana niby przez Polaków, ale pod rozkazami Sowietów. Bardzo ładna powieść.
"Mazurskie lato", zbiorowe opracowanie, 432 s. literatura obyczajowa, 7/10
Fajne, lekkie, typowo wakacyjne opowiadania.
Karolina Wilczyńska "Spełnione życzenia", 272 s., literatura piękna 7/10
Tematyka świąteczna, ale i teraz fajnie się czytało.
I kryminały...
Hanna Greń "Zły wybór", 392 s., 7/10
Lubię autorkę, więc każdą Jej książkę biorę w ciemno. Na tej też nie zawiodłam się.
Hanna Greń "Zabójcza terapia", 448 s., 7/10
To szósta część cyklu z Dionizą Remańską. Jak napisałam wyżej, lubię autorkę.
Przemysław Borkowski, seria z Prokurator Gabrielą Seredyńską
1. "Rytuał łowcy", 524 s. 9/10
2. "Śmierć nie ucieknie", 448 s., 8/10
To moje pierwsze spotkanie z autorem i od razu bardzo udane. Świetnie napisane kryminały. Jest jeszcze trzecia część, która już czeka na półce.
I ostatnia pozycja w tym miesiącu...
Piotr Kościelny "Dom", 448, 9/10
Odlot. Świetna książka, zresztą jak każda tego autora, a właściwie to najlepsza z najlepszych. Trudna tematyka, bo dotyczy dzieci, ale czyta się rewelacyjnie. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło.
Tradycyjnie jeszcze trochę mojego rękodzieła...
A to karteczka dla synka mojego siostrzeńca...
Na koniec wieści z ogródka...
Moje papryki i pomidorki. Te rosną na tarasie, ale mam jeszcze w tunelu i na warzywniku pod chmurką.
I trochę roślin ozdobnych...
Mogłabym Was zarzucić tymi fotkami, ale kto by dotarł do końca.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję że jeszcze tu zaglądacie:)