Strony

niedziela, 31 maja 2020

Przeczytane w maju

Witajcie!
Dziś, jak co miesiąc, relacja z przeczytanych książek.

Kontynuuję uczestniczenie w dwóch wyzwaniach - u Ani Jacewicz 3660 stron  i u Lidzi Czytamy książki, gdzie w kwietniu obowiązują literki MŚP.



Zapraszam, może wybierzecie coś dla siebie:)

Magdalena Kordel "Nieświęty Mikołaj", 400 s.
Tematyka może trochę nie na maj, ale wcześniej nie mogłam jej dostać. Świetna książka!

M - Magdalena Ś - ... P - policzek


Kristin Hannah "Pomiędzy siostrami", 400 s.
To już moje trzecie spotkanie z tą autorką, wcześniejsze pozycje mnie zaciekawiły, dlatego chętnie sięgnęłam po następną. Początkowo książka mnie nie wciągnęła, ale mniej więcej od połowy nie mogłam się już oderwać. Świetna!

- ... Ś - ... P - poliki


Jadwiga Courths-Mahler "Świętość serca", 168 s.
Fajny, lekki romansik.

M - Mahler (nie wiem czy drugie nazwisko może być?) Ś - Świętość P - perły (na wisiorku), palce, poliki


Brittainy C. Cherry "Powietrze, którym oddycha", 400 s.
Świetna książka, chociaż dla nieco młodszej grupy wiekowej, tak 20-40;)

M - ... Ś - ... P - poliki


Magdalena Witkiewicz "Opowieść niewiernej", 224 s.
Świetna, życiowa historia. Przeczytałam jednym tchem.

M - Magdalena Ś - ... P -poduszka, powieki, poliki


Katarzyna Mak "Usłane różami", 370 s.
Świetna książka! Trochę kojarzyło mi się z Pretty Woman. Niestety błąd w składaniu, w jednym z ciekawych momentów brakowało 7 stron:( 

M - Mak Ś - ... P - powieka, poliki


Wioletta Sawicka "Dzień cudu", 462 s.
Rewelacyjna książka!!! Byłam nią zachwycona! Na pewno sięgnę po inne tej autorki. Koniecznie przeczytajcie.

M - ... Ś - ... P - poliki, pasemka(na włosach)


Nicholas Sparks "Na ratunek", 400 s.
Tego autora nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Wciąż się dziwię, że mężczyzna potrafi tak pięknie pisać o miłości. Ta pozycja również ciekawa.

M - ... Ś - ... P - postać, pomost


Cztery ostatnie pozycje to seria kryminalna.
Gaja Grzegorzewska: 1."Żniwiarz" 288 s., 2. "Noc z czwartku na niedzielę" 270 s., 3. "Topielica", 308 s., 4. "Grób", 412 s.
W bibliotece szukałam kryminałów znanych mi autorów, czyli Hanny Greń i Maxa Czornyja, akurat nie było, ale pani bibliotekarka poleciła mi Gaję Grzegorzewską , no cóż ... nie padłam z wrażenia. 
"Żniwiarz" i "Grób" nawet mi się spodobały, "Noc z czwartku na niedzielę średnio, a "Topielica" - nuda. 
Jednak wątki romansowo-erotyczne - totalna klapa:( Nie mam nic do innych orientacji seksualnych, ale w tej serii jest ich natłok, wydaje się że każdy jest homoseksualistą, w dodatku głównej bohaterce (heteroseksualnej) nie robi różnicy z kim uprawia seks. To raczej obrzydliwe. 
Są następne pozycje z tej serii, ale raczej po nie nie sięgnę. 

M - ... Ś - ... P - pedały, pole (rzepaku)


M - ... Ś - ... P - postacie 


M - ... Ś - ... P - pomost, postać


M - ... Ś - ... P - płomyki (w zniczach)


Podsumowanie

W nawiasach /.../ sumuję kolejno ilość stron w bieżącym roku, natomiast w  (...) oznaczenia dla Lidzi.

37. Magdalena Kordel "Nieświęty Mikołaj", 400 s. /13 590/ (M,P)
38. Kristin Hannah "Pomiędzy siostrami", 400 s. /13 990/ (P)
39. Jadwiga Courths-Mahler "Świętość serca", 168 s. /14 158/ (M,Ś,P)
40. Brittainy C. Cherry "Powietrze, którym oddycha", 400 s. /14 558/ (P)
41. Magdalena Witkiewicz "Opowieść niewiernej", 224 s. /14 782/ (M,P)
42. Katarzyna Mak "Usłane różami", 370 s. /15 152/ (M,P)
43. Wioletta Sawicka "Dzień cudu", 462 s. /15 614/ (P)
44. Nicholas Sparks "Na ratunek", 400 s. /16 014/ (P)
45. Gaja Grzegorzewska "Żniwiarz" 288 s. /16 302/ (P)
46. Gaja Grzegorzewska "Noc z czwartku na niedzielę" 270 s. /16 572/ (P)
47. Gaja Grzegorzewska "Topielica", 308 s. /16 880/ (P)
48. Gaja Grzegorzewska "Grób", 412 s. /17 292/ (P)

W maju przeczytałam 12 książek, co dało 4102.
Od początku roku 48 pozycji, na łączną liczbę 17 292 stron. 

Jak widać, ten miesiąc był rewelacyjny pod względem czytelnictwa. To efekt otworzonych bibliotek, a tym samym możliwości wypożyczenia świetnych książek, no i emerytury;) Oby następny był podobny.

Jeszcze tylko kolaż...
Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i pozdrawiam cieplutko:)

sobota, 23 maja 2020

Kolorowy komplet

Witajcie!
W ostatnich dniach przykleiłam się do szydełka;) Odpowiedzialna za to wszystko jest Marylka, która pokazała komplecik serwetek robionych ze zdjęcia. Zastanawiałam się czy dałabym radę.
Chwyciłam za szydełko, jak zrobiłam pierwszą to dalej już poooooszło;) Mało tego, zrobiłam 6 małych i jedną większą z pasującym do kompletu wzorem, też ze zdjęcia.

Zdjęcia kiepskie, ale dziś pochmurnie i deszczowo.



Większa serwetka ma 20 cm średnicy, mniejsze ok 15 cm. Robiłam kolorowymi kordonkami, ponieważ z moim robótkowym ADHD już po drugiej miałabym dość;)







Serwetek nie blokowałam, jedynie delikatnie wykrochmaliłam
i przeprasowałam.



Nie wiem jak radzą sobie szydełkujące osoby, ale ja już po tych kilku sztukach mam odciski od szydełka, a wskazujący palec lewej ręki sztywny i opuchnięty. Fakt, że po tym jak kilka lat temu rozcięłam go nożem i miałam zakładane szwy, jest częściowo drętwy i mniej sprawny, ale aż tak?
Najgorsze jest to, że zaczęłam duży projekt szydełkowy i nie wiem czy dam radę, ale to dla córci, więc mogę robić z przerwami;)

Na koniec parę kolorów z ogrodu;)









Pozdrawiam Was cieplutko i życzę wspaniałego weekendu:)

poniedziałek, 18 maja 2020

Obrazek na urodziny

Witajcie!
Foamiranowe kwiatuszki z poprzedniego posta były zapowiedzią dzisiejszej pracy, czyli obrazka na sześćdziesiąte urodziny.


Robiłam już parę takich obrazków, ale tym razem na życzenie zamawiającej miały być banknoty 20-złotowe i kolorystyka różowo-szaro-srebrna.




Jestem zadowolona z efektu, mam nadzieję że jubilatka również.

Wybaczcie, nie mam dziś weny do pisania...
Dziękuję Wam za odwiedziny i wszystkie komentarze:) Pozdrawiam cieplutko:)