Urlop i kłopoty ze snem to dwie przyczyny, które sprawiły że poszalałam;)
Zacznę od:
Nelle Neuhaus "Nielubiana" 408 s.
Oddałam przed sfotografowaniem, dlatego zdjęcie zaczerpnęłam stąd, tam jest też opis. Napiszę tylko że to kryminał i że mi się podobał.
1. "Szukając przystani" 432 s.
2. "Bezpieczny port" 453 s.
Dokończyłam cykl Sabine Ebert "Znachorka. Naprawdę świetny, polecam!
cz.4 "Wybór znachorki"493 s.
cz.5 "Klątwa znachorki" 550 s.
cz.6 "Marzenie znachorki" 580 s.
Zaczęłam serię ( 6 tomów) Joanny Jax "Zemsta i przebaczenie"
tom 1 "Narodziny grzechu" 376 s.
Mam już w domu wszystkie pozostałe części z czego się cieszę, bo już po pierwszym tomie widzę że warto spędzić czas na ich lekturze.
Opis sugerował fajną książkę, czytałam też pochlebne opinie o niej, ale mnie jakoś nie wciągnęła, męczyłam się z nią, ale nie odpuściłam.
Podsumowując.
W lipcu przeczytałam 9 książek, co dało 4188 stron, od początku roku 47 pozycji, razem 17 924 strony.
Jeszcze dotarły do mnie karteczki i życzenia od:
Danusi
i Lidzi
Dziękuję Wam moje kochane:)
Dziś nareszcie trochę chłodniej, może w końcu będę mogła spokojnie przespać noc;)
Pozdrawiam Was cieplutko:)