Strony

poniedziałek, 31 grudnia 2018

Uzupełnienie czytelnictwa

Jestem pod ogromnym wrażeniem dopiero co skończonej książki. Mam za sobą nieprzespaną noc, ale nie żałuję. Wczoraj zaczęłam czytać i nie mogłam się oderwać, dlatego gorącą ją polecam.

Krystyna Mirek "Szczęście za horyzontem", 341 s.


Wczoraj zrobiłam czytelnicze podsumowanie, nawet nie myślałam że rozpoczętą książkę zakończę jeszcze w starym roku, dlatego szybciutko uzupełniam;)

W grudniu przeczytałam 10 książek co dało 3011 stron

W roku 2018 przeczytałam 69 pozycji, razem 26 173 strony

Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego najlepszego w 2019 roku!

niedziela, 30 grudnia 2018

Podsumowanie czytelnictwa

W grudniu, mimo że wolnego czasu jak na lekarstwo, wypożyczyłam książki, od których nie mogłam się oderwać, dlatego wynik jest zadawalający.

Zacznę od książek Karoliny Wilczyńskiej
cz.1 "Jeszcze raz Nataszo" 304 s.
cz.2 "Dasz radę Nataszo" 280 s.
Fajne pozycje, dobrze się czyta, chociaż z książek tej autorki najbardziej wciągnęła mnie seria Stacja Jagodno.




Karolina Wilczyńska i następne części Stacji Jagodno. Świetne pozycje! Została mi jeszcze ostatnia, ósma część i już nie mogę się doczekać kiedy wpadnie w moje ręce;)

Karolina Wilczyńska, cykl Stacja Jagodno
cz. V "Życie jak malowane", 320 s.
cz. VI "Dom pełen słońca", 314 s.
cz. VII "Uczucia zaklęte w kamieniu", 312 s.







Jadwiga Courths-Mahler "Kaprysy losu", 192 s.
Lekki romans na chwilę relaksu.


Następne typowo świąteczne.
Joanna Szarańska:
cz.1 "Cztery płatki śniegu", 334 s.
cz.2 "Anioł na śniegu", 324 s.
Fajne opowieści w świątecznym klimacie.





I ostatnia pozycja to najnowszy kryminał Agnieszki Lingas-Łoniewskiej "W szponach szaleństwa", 290 s.
Świetnie się czyta i mimo że szybko rozgryzłam osobę mordercy to i tak samo zakończenie zaskoczyło mnie. Jeśli lubicie kryminały z wątkiem romansowym to polecam tę pozycję.


W tym miesiącu przeczytałam 9 książek, co dało 2670 stron.

W całym roku 2018 przeczytałam 68 książek co dało 25 832 strony. To o dwie książki mniej niż w ubiegłym roku, ale jeśli chodzi o strony to już o 1457 stron mniej, czyli czytelniczo rok mniej udany.

Jakie pozycje zapamiętam? Na pewno Stulecie Winnych Ałbeny Grabowskiej oraz Zbigniewa Zborowskiego "Trzy odbicia w lustrze" i "Pąki lodowych róż".
Wciąż ulubionymi autorami są: Katarzyna Michalak, Krystyna Mirek, Magdalena Kordel, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Karolina Wilczyńska, Camilla Lackberg, Katarzyna Puzyńska, Tess Gerritsen i nowo odkryci: Janusz Koryl i Wojciech Chmielarz.

Mam nadzieję że następny rok przyniesie wiele nowych książkowych odkryć.

Ja ze swej strony obiecuję nie zaniżać poziomu czytelnictwa, może tym razem uda się pokonać wynik z poprzedniego 2016 roku kiedy przeczytałam 70 pozycji, co dało 27 289 stron. Na pewno będę sumowała strony, bo to jedyne obiektywne sprawdzenie czytelnictwa.

Edycja: uzupełnienie przeczytanych książek tutaj.


Jutro już ostatni dzień 2018 roku, więc wszystkim którzy do mnie zaglądają życzę, 
by rok 2019 przyniósł Wam wszystko o czym marzycie, 
spełnił Wasze plany i marzenia, 
ale przede wszystkim życzę Wam zdrowia, szczęścia i miłości. 
Szczęśliwego Nowego Roku!

sobota, 29 grudnia 2018

Jeszcze świątecznie

Święta co prawda minęły, ale do Nowego Roku jeszcze czuje się ich klimat, dlatego dziś ostatni świąteczny post.

Na początek chciałam Wam pokazać moją choinkę.
Już od wielu lat co roku mam żywą i zawsze kolorową, bo moja choinka ubrana jest we wspomnienia. Większość bombek czy innych dekoracji ma swoją historię. Wiele z nich otrzymałam od Was, wiele pamięta te złe i dobre chwile z życia mojej rodziny, dlatego ubieranie jej zawsze wiąże się ze wspominaniem.










I parę innych dekoracji...










I śnieżynki, których nie miałam jeszcze okazji pokazać.

A tak wygląda choinka mojej córci. W tym roku biało-srebrno-różowa

Synowa ma biało-turkusową, ale jakoś nie pomyślałam by ją sfotografować.

Przy okazji pochwalę się prezentami;)

Największy zakupiłam sobie sama;) Rodzina się powiększa, dlatego potrzebny był porządny stół.

Od Andżeliki i Damiana dostałam portfel, prześcieradło i skrzynkę na klucze.

Od Eweliny i Kamila bieżnik i skrzyneczkę na korespondencję, u mnie będzie na gotowe kartki.

Po świętach dotarły jeszcze do mnie kartki z życzeniami, za które gorąco dziękuję:)



Na zakończenie pokażę Wam jeszcze mojego najstarszego grudnika, którego miałam odmłodzić, brakło czasu. Zakwitł tylko na najniższych gałązkach, ale i tak cieszy oczy.

Życzę Wam wspaniałego długiego weekendu:)